Łeeee...spaliłeś cały dowcip. Myślałem, że Władymir wsiądzie do czołgu, odpali i pojedzie. I to byłby dopiero początek całej serii opowiadań. Coś w rytmie "czterech pancernych" i Wojtusia. A tak fajnie się zapowiadało...
Łeeee...spaliłeś cały dowcip. Myślałem, że Władymir wsiądzie do czołgu, odpali i pojedzie. I to byłby dopiero początek całej serii opowiadań. Coś w rytmie "czterech pancernych" i Wojtusia. A tak fajnie się zapowiadało...
@fifi nie mógłby nim pojechać, bo to wrak siedemdziestąt lat pod ziemią robi swoje