Jest to moje pierwsze opowiadanie więc krytyka mile mi widziana
Wstęp
Miałem 8 lat gdy wybuchła infekcja którą ludzi nazywali Zombi. Na samym początku upadły największe miasta czyli : Warszawa, Kraków, Poznań, Szczecin i Rzeszów. Nie wiedziałem jeszcze wtedy co się dzieje a w końcu zrozumiałem.
7 lat wcześniej
Myślałem że to będzie zwykły dzień ale taki nie jest od samego rana na wszystkich kanałach telewizyjnych mówili o dziwnej infekcji która zaatakowała Polskę nawet bajek pooglądać nie mogłem.
Telewizja- Infekcja zaatakowała Warszawe prosimy pozostać w domu dla własnego bezpieczeństwa i czekać na pomoc a teraz z centrum miasta mówi Katarzyna Chłupek.
Reporterka - Jesteśmy już na żywo? Mówi Katarzyna właśnie jestem w centrum zarazy która zaatakowała Polskę. Mamy coraz więcej zarażonych i zabitych prosimy pozostać w............
Tłum ludzi- Uciekajcie!!!!! oni tu już są nie ma dla nas ratunku!!!!!
Reporterka - co się dziej kto to jest aaaaaaaaa. Obraz się zmienia wszędzie flaki krew krzyki i wybuchy tak właśnie zaczęła się infekcja. W tej samej chwili mój tato wpad do domu i kazał mi zabierać jedzenie, ubrania, latarkę i baterie. Nie wiedziałem co się dzieje ale słyszałem krzyki.
Ja- Tato co tam się dzieje?
Tato- Wzięłeś już wszystkie rzeczy jak tak to jedziemy.
Ja-Co tam się dzieje powiesz mi?
Tato- Potem a teraz jedziemy.
W oddali było słychać pisk opon obraz się zmienił na zawsze.
Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.
1 komentarz
Galiusz
Ciekawy pomysł na opowiadanie, lecz musisz dbać o to żeby tekst był logiczny i spójny, aby inni z zaciekawieniem czytali to co publikujesz.
"Miałem 8 lat gdy wybuchła... " - moim zdaniem bardziej pasowało by " Kiedy miałem osiem lat, wybuchła infekcja..."
Pamiętaj, że wszystkie liczebniki w obowiadaniu piszemy SŁOWNIE
" Na samym początku upadły największe miasta, czyli: Warszawa, Kraków, Poznań..." - Bardziej pasowało by " Na samym początku zarazy, upadły największe aglomeracje m. in. Warszawa" - Nie ma sensu wypisywać tyle miast.
SIEDEM lat wcześniej
Pozwól, że troszkę zmienię twój tekst, jeśli ci się spodoba to możesz go wykorzystać
" Myślałem, że to będzie zwykły dzień lecz myliłem się. Od samego rana na kanałach telewizyjnych dziennikarze ostrzegali przed dziwną infekcją, która prędko zaraża wszystkich ludzi w Polsce. Przeto także nie mogłem obejrzeć żadnej kreskówki.
(Telewizja) Infekcja zaatakowała Warszawę, prosimy pozostać w domu i czekać na pomoc. Wszyscy niech uzbroją się w ostre narzędzia, dla własnego bezpieczeństwa - mówiła Katarzyna Chłupek
(Reporterka) Jesteśmy już na żywo? - zapytała kobieta, patrząc się w kamerę - Mówi Katarzyna właśnie jestem w centrum zarazy, która zaatakowała Polskę. Jest co raz więcej zarażonych, a dużo więcej martwych - powiedziała reporterka, chodząc po asfalcie pełnym truposzy.
(Tłum ludzi) Uciekajcie!!! - krzyczeli - Oni już tu są, nie ma dla nas ratunku !
(Reporterka) Co się dzieje? - rzekła kobieta pytając kamerzystę - Kto to jest!? Aaaa... - Krzyki ucichły a ekran kamery pokryły flaki, oraz gęsta, czerwona krew.
Po chwili tatko, wpada do pokoju mówiąc pośpiesznie:
- Musimy uciekać, grozi nam niebezpieczeństwo. Zabierz jak najwięcej jedzenia i biegnij do samochodu, ja wezmę siekierę, latarkę, baterie i ubrania
Po pięciu minutach byliśmy gotowi. Wsiedliśmy do samochodu i odjechaliśmy"
Popracuj nad interpunkcją i nieśpiesz się z pisaniem. Ważne abyś dopracował każdy element opowiadania zanim go opublikujesz.
Pozdrawiam Galiusz
KingkarolcioPl
@Galiusz dzięki teraz już będę pisał opowiadania
KingkarolcioPl
@KingkarolcioPl lepsze i wogle
agnes1709
@Galiusz "Miałem 8 lat gdy wybuchła... " - moim zdaniem bardziej pasowało by " Kiedy miałem osiem lat, wybuchła infekcja..." . Mylisz się, pierwsze zdanie brzmi lepiej, pomijając fakt, że cała praca zupełnie bez ładu i składu.