Poglądy

Tematem głównym dzisiaj będzie oryginalność. Wpadlam na to przypadkiem. Na asku pewien chlopak zadal mi pytanie. W zasadzie puste pytanie. Cytuje "żeby bylo oryginalnie" no i takie było. Weszłam w jego profil i co tam widze? Żadnych danych o nim, wszedzie sarkazm i wlasne, a przedeeszystkim oryginalne poglądy. Nie podaje wieku, bo ma tyle lat na ile się czuje. Nie ma jednego imienia bo to nudne więc co tydzien ma inne. Nielubi niczego i nikogo. Nielubi całego świata. Pierwszy raz ktoś tak mnie zaintrygował. Czy powinniśmy bać się być oryginalni? Teoretycznie nie a praktycznie? Większość mówi "jestem oryginalny, mam swój wlasny styl". Właśnie-wiekszosc tak mówi. Czy to w takim razie jest oryginalność? Skoro tak mówią to znaczy, że boją się czyjejś opini na dany temat, wiec mowią ten "oryginalny tekst, że są oryginalni". Zwrócił ktos z was kiedys na to uwagę? Gdyby nie ten chłopak, nawet nie zaczelabym rozmyślać na ten temat. Niby błahy a jednak tak ważny. Wiem, ze to sobie zaprzecza ale "jestem oryginalna i mam swoj wlasny styl i poglądy". Teraz zdaje sobie sprawę jak bardzo jest to wszystko przereklamowane. Jesli ktoś dotrwal do konca niech zostawi po sobie jakis ślad bo nie wiem czy mam pisać wiecej wywodów na jakieś inne tematy :) Myslcie na takie tematy i nie bądźcie jak inni.

natallla7

opublikowała opowiadanie w kategorii felieton, użyła 247 słów i 1396 znaków, zaktualizowała 1 sie 2017.

1 komentarz

 
  • Somebody

    Napiszę tak: doceniam, że myślisz. ALE: temat, który poruszyłaś jest obszerny i wymaga omówienia z więcej niż jednej strony. Ty go zaledwie 'musnęłaś', przez co tekst staje się... mało oryginalny?

    1 sie 2017

  • natallla7

    @Somebody dziękuję za opinię :) Wiem, ten temat można by było omówić o wiele bardziej obszernie ale bałam się, że zanudzę kogoś jeszcze bardziej. To miały być takie luźne przemyślenia poprostu:)

    1 sie 2017