Materiał zarchiwizowany.

Odpowiedzialność koncernów farmaceutycznych za szczepionkii

Fundusz Kompensacyjny budzi kontrowersje. Prof. Simon: pojawi się mnóstwo naciągaczy!
Powstanie fundusz kompensacyjny dla osób, u których po szczepieniu na COVID-19 wystąpił wstrząs anafilaktyczny lub inny NOP. Prof. Krzysztof Simon uważa, że jest to akcja propagandowa rządu. - Odczyny po szczepieniu na COVID-19 są wyjątkowo rzadkie - podkreśla ekspert.

SPIS TREŚCI
1. Kompensata za NOP po szczepieniach na COVID-19
2. Koncerny farmaceutyczne zwolnione z odpowiedzialności?
3. Pacjent zawsze może pozwać państwo
4. Po szczepionce nie pozostaje ślad
ROZWIŃ
Artykuł jest częścią akcji Wirtualnej Polski #SzczepSięNiePanikuj
1. Kompensata za NOP po szczepieniach na COVID-19
Wysokość świadczenia kompensacyjnego będzie wynosić od 10 do 100 tys. złotych. Ubiegać się o nie będą mogły osoby, które po przyjęciu szczepienia przeciw COVID-19 doznały wstrząsu anafilaktycznego lub innego niepożądanego odczynu poszczepiennego (NOP), wymagającego minimum 14-dniowej hospitalizacji.
Powstanie fundusz kompensacyjny dla osób, u których po szczepieniu na COVID-19 wystąpił wstrząs anafilaktyczny lub inny NOP. (Getty Images)
Konkrety związane z zasadami wypłaty rekompensat poznamy dopiero w przyszłym tygodniu, kiedy projekt ustawy trafi do konsultacji publicznych. Już teraz jednak wiadomo, że wnioski o odszkodowania wraz z dokumentacją medyczną będą składane do biura Rzecznika Praw Pacjenta. Oceną wniosków zajmie się zespół ekspertów, który będzie miał 60 dni na podjęcie decyzji.

Prof. Krzysztof Simon, ordynator I Oddziału Zakaźnego Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. Gromkowskiego we Wrocławiu, dolnośląski konsultant w dziedzinie chorób oraz członek Rady Medycznej powołanej przez premiera Morawieckiego, mówi wprost: nie rozumiem idei funduszu. - Proszę zwrócić uwagę, że fundusz powstał tylko dla szczepionek przeciw COVID-19, które wywołują działania niepożądane wyjątkowo rzadko. W przypadku innych szczepionek często będących znacznie bardziej agresywnymi kompensaty nie są przewidziane. Dlatego uważam, że ze strony rządu są to działania propagandowe - opowiada prof. Krzysztof Simon. Zdaniem eksperta liczba osób, którym będzie się należała kompensata za NOP po szczepieniach na COVID-19, będzie bardzo mała. Dotychczas ciężkie skutki uboczne, w tym wstrząs anafilaktyczny występował z częstotliwością 1 na 1-1,3 mln podanych dawek szczepionki. W Polsce na 250 tys. zaszczepionych wystąpił jeden przypadek ciężkiego NOP. W sumie odnotowano 50 działań niepożądanych, z czego zdecydowana większość była lekkich. - Chodzi więc o kilka osób na skalę całego kraju. Rozumiem jednak, że w ten sposób rząd usiłuje uspokoić społeczeństwo i ruchy antyszczepionkowców. Powinien jednak się liczyć z tym, że fundusz przyciągnie masę naciągaczy, którzy będą wymyślać najdziwniejsze historie, żeby tylko wyciągnąć pieniądze - uważa prof. Simon.
2. Koncerny farmaceutyczne zwolnione z odpowiedzialności?
Dr Jacek Krajewski, prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie zwraca uwagę, że rozmowy o stworzeniu funduszu kompensacyjnego trwają już od kilku lat. Jeszcze w 2017 roku ówczesny minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zlecił Głównemu Inspektorowi Sanitarnemu stworzenie funduszu, który miałby zapewnić szybkie wypłaty dla osób, które ucierpiały z powodu działań niepożądanych szczepionek. Miało to też zachęcić rodziców do szczepienia swoich dzieci. Wówczas jednak poprzestano tylko na obietnicach. Obecny powrót do idei funduszu kompensacyjnego jest związany nie tylko z natarciem ruchów antyszczepionkowców, ale i wyjątkową sytuacją prawną. Jak podkreśla dr Krajewski, wszystkim zależało na jak najszybszym opracowaniu szczepionek przeciw COVID-19, więc badania kliniczne nad preparatami przeprowadzono w trybie przyśpieszonym. Dla koncernów farmaceutycznych oznaczało to olbrzymie ryzyko, więc na zachętę Komisja Europejska nie tylko zagwarantowała zwrot środków w razie niepowodzenia w badaniach, ale i również zwolniła producentów szczepionek z odpowiedzialności za wystąpienie ewentualnych NOP. Zgodnie z dyrektywą z 1985 r. koncerny są chronione, gdyż "stan wiedzy naukowej i technicznej w momencie wprowadzenia produktu do obrotu nie pozwalał na wykrycie wady". - Oznacza to, że po rejestracji szczepionki przez Europejską Agencję Leków, koncerny farmaceutyczne nie ponoszą odpowiedzialności i nie wypłacają żadnych kompensat, o ile nie dojdzie do błędów podczas produkcji - tłumaczy prof. Simon. - Ktoś jednak musiał wziąć na siebie odpowiedzialność przed pacjentem i w tym przypadku wzięło je na siebie pańśtwo - dodaje dr Krajewski.
3. Pacjent zawsze może pozwać państwo
Podobne rozwiązanie zastosowały również Stany Zjednoczone, gdzie specjalna ustawa chroni producentów szczepionek przed ewentualnymi pozwami pacjentów. W przypadku wystąpienia NOP Amerykanie mogą się starać o odszkodowanie w ramach Programu Odszkodowań za obrażenia ciała (Countermeasures Injury Compensation Program). Program zapewnia do 50 tys. USD rocznie kompensaty za utracone zarobki i koszty leczenia, ale nie pokrywa wydatków prawnych oraz nie uwzględnia zadośćuczynienia za ból i cierpienie. W przypadku śmierci z powodu szczepienia rodzina zmarłego może się ubiegać o 370 tys. dolarów. W Europie większość państw już ma stworzone fundusze kompensacyjne, które teraz również obejmą wypłaty w razie wystąpienia NOP z powodu szczepień na COVID-19. Przykładowo w Wielkiej Brytanii pacjenci mogą się starać o odszkodowanie do 120 tys. funtów w ramach programu wypłat z tytułu uszkodzeń spowodowanych szczepieniami (Vaccine Damage Payments). - Ciężko jest oceniać wysokość kompensat, ponieważ jako lekarze wychodzimy z założenia, że ludzkie zdrowie i życie są bezcenne. Sam fundusz ma gwarantować prostą i szybką ścieżkę wypłat, jednak nie jest to jedyna opcja. Pacjent zawsze może wejść na drogę sądową i złożyć pozew cywilny - opowiada dr Krajewski.
4. Po szczepionce nie pozostaje ślad
Cześć ekspertów wytyka Ministerstwu Zdrowia zapis, że o odszkodowanie z funduszu kompensat będą mogły się starać tylko osoby, u których NOP wystąpił w ciągu 4 tygodni od szczepienia. Powstaje więc pytanie, co z długofalowymi skutkami ubocznymi? Prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, z Zakładu Wirusologii i Immunologii przy UMCS, przyznaje, że w tej chwili nie dysponujemy żadną wiedzą o możliwych odroczonych działaniach niepożądanych szczepionek. Przyczyny tego są oczywiste - zbyt mało czasu upłynęło od momentu opracowania preparatów. Jednak prawdopodobieństwo wystąpienia długofalowych skutków, jest zdaniem ekspertki, znikome.

- Szczepionki na COVID-19 zawierają kwas mRNA, który jest podawany w otoczce lipidowej. Trafia on do naszych komórek, gdzie koduje produkcję białka S koronawirusa, na które występuje reakcja immunologiczna. Po spełnieniu swojej funkcji kwas ulega degradacji. Więc w dość krótkim czasie od momentu podania szczepionki, w naszym organizmie nie pozostaje po niej żadnych śladów - podkreśla prof. Szuster-Ciesielska.".  

Ja mam pytania. Dlaczego ten fundusz na dotyczyć tylko szczepienia na covid? A co z innymi szczepionkami gdzie powikłania następują częściej ? Zobaczcie jak koncerny farmaceutyczne wymiksowaly się z odpowiedzialności za produkt.

AnonimS

opublikował opowiadanie w kategorii felieton, użył 1167 słów i 7543 znaków, zaktualizował 14 sty 2021.

1 komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.

  • Użytkownik lolowiec

    Mnie śmieszy jedno. Ludzie trzęsą portkami na myśl co będzie gdy wystąpią powikłania poszczepienne (i słuszne są ich obawy) i mało kto przy zdrowych zmysłach da sobie wstrzyknąć nie wiadomo co pod skórę (też bardzo słusznie) ale zaprowadzić własne dziecko i dawać jemu co miesiąc wstrzykiwać podobne nie wiadomo co, to nagle już nikt nie ma obaw. No, prawie nikt.
    Nie rozumiem tego paradoksu.
    Mam jednak nadzieję, że teraz nabiorą TROCHĘ rozumu.
    Łapka w górę za świetny artykuł.

    PS. Z miesiąc temu wyszło na jaw, że wspomniany prof. Simon brał pieniądze od firmy Pfizer. Ojej, co za przypadek. Pewnie przypadkiem też jest, że firma Pfizer jest producentem szczepionek na Covid i że wspomniany profesorek tak optuje za tymi szczepieniami. Nie no, same przypadki. Uczciwość pana profesorka podobnie jak i uczciwość firmy Pfizer, wielokrotnie karanej w USA za przestępstwa medyczne, nie podlega wątpliwości. Oboje są siebie warci.

    15 sty 2021

  • Użytkownik AnonimS

    @lolowiec dzięki za komentarz

    15 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    "Co wstrzykiwać co miesiąc dziecku? Bo pierwsze słyszę."

    I to jest właśnie dramat, że ludzie tacy jak Ty zabierają głos w sprawach o których pierwsze słyszą...
    Moja rada: najpierw doczytaj, dowiedz się, wyrób sobie WŁASNE zdanie na dany temat, z nie powtarzasz zasłyszane opinie.


    "No, faktycznie zbrodnia, że ktoś dostał grant z puli grantów firmy farmaceutycznej"

    Dziwnym trafem tylko ta jedna firma dała grant panu profesorkowi. Nikt inny. Dziwnym trafem firma ta produkuje szczepionki przeciwko Covid i dziwnym trafem pan profesorek optuje za masowymi szczepieniami przeciwko Covid. Coś dużo tych dziwnych trafów. Zastanawiam się jak bardzo trzeba być ograniczonym aby nie dostrzegać to pewnego konfliktu. Z jednej strony "niezależny" ekspert zachęca do szczepień, a z drugiej strony okazuje się, że ów "nielazeżny" jest zależny od kasy wpływającej od prywatnego koncernu chcącego opchnąć jak najwięcej produkowanego przez siebie towaru. Zastanawiam się czy jest to naprawdę ograniczenie umysłu czy CELOWE (czytaj: zarobkowe) wspieranie tego procederu. Bo niedawno wyszło na jaw, że wszelkiej maści youtuberzy otrzymują kasę za promowanie szczepień.


    "nikt jeszcze nie podważał uczciwości Simona"

    Kolejna kula w płot. Odkąd wyszło na jaw, że profesorek jest sponsorowany przez kartel farmaceutyczny to w internecie zawrzało od zupełnie odwrotnych opinii niż ta która napisałeś. Mam pytanie: dlaczego wspomniany profesorek nie przyznał się otwarcie, że bierze pieniądze z firmy produkującej szczepionki? Dlaczego to dziennikarze musieli wywlec sprawę?
    No i gdzie jest ta krystaliczna uczciwość?
    Prysła jak bańka mydlana...


    "Ciekawe, czy wiesz też, że posiadanie wiedzy o przestępstwie i nie zgłoszenie tego organom ścigania jest karalne? To na co czekasz? Zgłaszaj...  "

    Po pierwsze, dziś nie wręcza się łapówek pod stołem zatem nie ma co zgłaszać. Dziś oficjalnie lekarze dostają kasę od karteli farmaceutycznych albo są zapraszani na tzw. "szkolenia" gdzieś do luksusowych kurortów wypoczynkowych, gdzie mają z góry opłacony pobyt i wszelkie luksusy. Wszystko odbywa się zgodnie z przepisami prawa. Podobnie zgodnie z przepisami prawa został zatrudniony synalek pewnego znanego polityka Donalda T. w pewnej spółce o nazwie "Amber G.". Spółka dokonywała wałków finansowych na skalę całego kraju ale tatuś Donald T. nie reagował bo reagując musiałby przeciwdziałać przeciwko synekurze własnego synalka. I tak błędne koło się zamykało. A najśmieszniejsze, że cały ten proceder zatrudniania odbył  się zgodnie z prawem. Tak samo wspomniany profesorek dostał kasę od wielokrotnie karanego sądownie kartelu farmaceutycznego, dostał zgodnie z prawem. W rozumieniu prawa prof. Simon sam osobiście przestępstwa nie popełnił więc nie ma co zgłaszać. Pozostaje tylko moralny niesmak, że ktoś tak znany jak prof. Simon, ktoś komu ufały miliony Polaków, okazuje się być umaczany w tego typu proceder.



    "Zresztą, szczepienia przeciwko COVID nie są obowiązkowe i każdy może sobie przechorować na własną rękę"

    Oczywiście, że nie są obowiązkowe. Tylko jak się nie zaszczepisz to:
    - nie wsiądziesz do samolotu;
    - nie będziesz mógł chodzić bez maseczki;
    - są plany abyś nie mógł wejść do sklepu nie zaszczepiony;
    - możesz stracić pracę odmawiając zaszczepienia;
    - i wiele wiele innych ograniczeń jakie już szykują miłościwie panujący nam rządzieciele.
    Nie no, dobrowolność pełną gębą. Tylko który naiwniak uwierzy?
    Jeden MEM się chyba znalazł.

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    A ja sądzę, że nasrał to pan profesorek swoimi artykułami w Onecie zatytułowanymi m. in. "Jak ktoś chce zabić własną babcię to może się nie szczepić".
    Taki tytuł to typowa sztuczka socjotechniczne mająca wzbudzić w czytelniku poczucie winy, że jak się nie zaszczepi to stanie się mordercą. Zresztą już wcześniejszy Główny Inspektor Sanepidu  
    (chyba tak się nazywa ta funkcja) wygadałł się do dziennikarzy, że "wygenerujemy w społeczeństwie EMOCJONALNE zapotrzebowanie na szczepionki".
    Do jakich emocji odwoływał się tamten fircyk, którego nazwiska zapomniałem? (jestem w plenerze). Ano do strachu, do poczucia winy właśnie, itd.  A kto miałby wywoływać to poczucie winy? Ano właśnie tacy ludzie jak pan profesorem który bierze pieniądze od prywatnej firmy produkującej szczepionki zainteresowanej jak najszerszym zbyciem tych szczepionek (czytaj: zaszczepieniem jak największej populacji społecznej). I wszystko staje się jasne kto tu naprawdę sra.
    Jest takie przysłowie - jak nie wiadomo o co chodzi to znaczy że chodzi o pieniądze.

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    Co innego jest grant z PAŃSTWOWEJ instytucji jaką jest Politechnika czy jakiś instytut, a zupełnie co innego jest dostać kasę od PRYWATNEJ firmy. Pytanie, ile prywatnych grantów dostał wspomniany profesorek poza grantem od Pfizera? Ile zagranicznych prywatnych firm zwróciło uwagę na badania pana profesorka?
    Żadna?
    Ojej...

    Co do szczepień przewidzianych dla dzieci to przypomnę, że są one obecnie obowiązkowe. Dziecko jest szczepione nawet w pierwszej dobie życia tuż po urodzeniu. Nawet sami lekarze pukają się w głowę, że to bez sensu bo przecież w ciele noworodka krążą antyciała matki więc wstrzyknięty wirus nie zostanie zwalczony przez dziecko, bo ono nie posiada jeszcze wlasnego układu odpornościowego tylko zostanie zwalczone przez przeciwciała matki
    Pytanie: dlaczego zatem, mimo tej wiedzy, nadal wykonuje się szczepienia w pierwszej dobie? Ano dlatego, że jak nie wiadomo o co chodzi to znaczy, że chodzi o pieniądze. Otóż szczepionki mogą wywoływać grożne powikłania włącznie z utratą słuchu czy wzroku. A w pierwszej dobie nie wiadomo jeszcze czy widzi ani czy słyszy. Matka zatem nigdy nie udowodni przed sądem, że utrata tych zmysłów nastąpiła w wyniku zaaplikowania dziecku obowiązkowej szczepionki. A skoro nie udowodni to nie będzie też odszkodowania ani finansowania leczenia. Proste.

    Szanowny MEM, ja wbrew pozorom nie namawiam nikogo do nieszczepienia się na Covid. Natura tak stworzyła świat, że najsłabsze osobniki giną. Zwierze ranne, ze złamaną nogą, czy skrzydłem, w pierwszej kolejności padnie ofiarą drapieżnika. Podobnie jest i u ludzi. Już teraz mamy ofiary śmiertelne po podaniu szczepionki na Covid. Zmarła nawet jeden ze znanych na zachodzie lekarzy. Zmarła pielęgniarka dwa dni po zaszczepieniu. Najwięcej jednak odnotowano zgonów w Szwecji. Nic w tym dziwnego. Jeśli proces badawczy nad szczepionką powinien trwać czterech do ośmiu lat, a tu mamy do czynienia ze szczepionką opracowaną w kilka miesięcy, to nie dziwny się, że ludzie umierają. Jeśli ktoś jest na tyle naiwny, że własnym zdrowiem chce zaryzykować i daje sobie wstrzyknąć nie wiadomo co, to natura szybko eliminuje takich naiwniaków. Natura jest bezwzględna niestety. A ja tych naiwniaków bynajmniej nie zamierzam zniechęcać.

    Szanowny MEM, jesteś zwolennikiem szczepień i sam także zamierzasz poddać się szczepieniu? Proszę bardzo. Zapraszam do kolejki... :)

    Tym optymistycznym akcentem kończę niniejszą dyskusję. Każdy niech się kieruje własnym rozumem i własną logiką. A kto nie ma własnego rozumu to pozostaje mu wierzyć telewizyjnym "ekspertom" biorącym kasę od prywatnych karteli farmaceutycznych. Pan profesorek już za was pomyślał. I pieniążki wziął.

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    Mamy najwyższą liczbę zgonów ale wcale nie ma Covid tylko z powodu  odmawiania ludziom leczenia na inne choroby. Wielu ludzi nie doczekało się planowanych operacji bo przestano robić operację.

    Co do zgonów na sam Covid, bez chorób współtowarzysza tych to ich liczba nie przekracza zgonów na zwykłą grypę.


    Natomiast odnośnie grantów dla pana profesorka to jakoś nie podałeś ŻADNEGO przykładu gdy ten profesorem otrzymał grant od prywatnej firmy albo osoby. Poza Pfizerem ma się rozumieć.

    I kto tu jest kłamcą i krętaczem? :)

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  

    "Jesteś aż tak tępy, że nie rozumiesz nawet takich prostych słów jak: "bez odbioru"?"

    Typowe lewackie podejście. Jak lewak czuje się zagoniony w kąt, jak czuje się przyparty argumentami do ściany, to ucieka się do wyzwisk i epitetów licząc na to,nże adwersarz odpowie podobnymi inwektywami i tym sposobem dyskusja zostanie przekierowana z głównego meritum na wzajemne obrzucanie się błotkiem.

    Szanowny MEM, nie ze mną te numery.  Absolutnie nie mam zamiaru dać się wciągnąć w żadne ubliżania. Chcesz posługiwać się wyzwiskami? Proszę bardzo. Wystawiasz tym świadectwo o sobie samym. Ja będę nadal merytorycznie cię punktował i nadał żądał byś podał choćby jeden jedyny przykład grantu dla profesora S. który by pochodził z prywatnej firmy (prócz Pfizera). Ja wiem, że to pytanie bardzo niewygodne dla Ciebie ale nie uda Ci się przekierować rozmowy na epitety o wyzwiska. Czekam na rzeczową odpowiedź.

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    "Jednak jesteś wyjątkowo tępy..., (...)  Simon dostał granty. I co, matole?)."

    Znowu typowo lewackie zagranie. Brak argumentów? To nic. Zawsze można obrzucić adwersarza wyzwiskami. Ot, lewackie argumenty...


    "A z "lewactwem" nie mam nic wspólnego, akurat tak się składa, że poglądy mam prawicowe. Tyle, że one faktycznie są prawicowe, a nie są tym, co powszechnie się za prawicowe w tym kraju uważa, czyli nie mają nic wspólnego z syfem w rodzaju PiS-u, Konfederacji i tym podobnym faszystowskim gównem"

    Niech zgadnę: jesteś zwolennikiem Tuska i jego pe-ło przemianowanej na Nowoczesną :D No to faktycznie masz poglądy prawicowe... :D Coś między towarzyszem Stalinem a Leninem. Gratuluję i życzę jak najszybszego wstrzyknięcia szczepionki tak zachowanej przez "uczciwego" profesorka biorącego kasę od producenta tychże szczepionek.

    PS. Czytasz Gazetę Wybiórczą? Jesteś zwolennikiem ustawy 447? No pewnie tak...

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte
    Już uciekasz?
    Tak szybko?
    O, czyżbym trafił z tym poparciem dla plajtformiarzy Tuska? Czyżby wyszło na jaw jaki z ciebie prawicowiec?

    PS. Skoro bez odbioru to czemu odbierasz? Schizofrenię masz? Czy to zwykła dwulicowość, że mówisz jedno a robisz drugie?

    PS.2. Co z tym czytanie lm "Gazety Wybiórczej" i twoim poperciem dla ustawy 447? Czyżby te pytania skłoniły cię do natychmiastowej ucieczki w popłochu?

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    Nie wydaje mi się, żeby słowo "profesorek" było wyzwiskiem. Dla mnie poważny profesor to człowiek nauki. Za człowieka nauki nie uważam profesorka który w zamian za kasę od producenta szczepionek stara się pozyskać klientów na te szczepionki. To nie nauka. To biznes. A jak ktoś przehandlowuje swój honor i dyplom profesora w zamian za profity finansowe to ma co chciał - utrata wiarygodności i poważania.

    Znałem kiedyś kobietę, która dochrapała się bardzo wysokiego stanowiska. Na końcu wyszło, że dochrapała się go nie ciężką pracą tylko dawaniem tyłka. A kiedy już się nieco zestarzała i tym samym zmalała liczba chętnych na jej tyłek to bardzo szybko spadła z tego stanowiska.
    Tak to jest gdy zamiast uczciwości ktoś się sprzedaje.

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    "Nie, po prostu z błaznem, kretynem i kłamcą nie zamierzam rozmawiać."

    Znowu epitety z marną nadzieją, że dam się zniżyć do twego poziomu.
    Wiesz, bawi mnie jak was lewaków ośmieszam. Jak punktuję na kazdym kroku, a przede wszystkim jak góruję nad wami moralnie. Najbardziej śmieję się z tych twoich chaotycznych miotań, pełnych paniki epitetów, że niemal fizycznie widzę jak opluwasz własny monitor z wściekłości.


    "Nie mamy po prostu o czym"

    O, tu na pisałeś dobrze.  Ty po prostu nie masz o czym rozmawiać. Aby zabrać merytoryczny głos w dyskusji musiałbyś mieć merytoryczną wiedzę. A tymczasem cała twoja wiedza sprowadza się do zasobu słów typu: błazen, kłamca, kretyn itd.  

    "szkoda mojego czasu."

    Tobie nie tyle czasu szkoda co po prostu szkoda ci, że przegrałeś dyskusję ze mną. Przegrałeś. Koniec kropka. Gdyby naprawdę szkoda ci było czasu na dyskusję to byś nie dyskutował. A tymczasem wciąż wracasz i wciąż plujesz jadem wściekły i bezsilny zarazem.
    Jestem przekonany, że teraz też odpiszesz. Wściekłość nie pozwoli ci milczeć, haha. Już ja was znam lewaki, :D

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  

    "MEM ci już napisała, że rzucasz oskarżenia bez pokrycia w faktach. Ma rację. A jeśli znasz fakty, to się podziel."

    Bardzo proszę.

    Miesiąc I - W pierwszej dobie życia dziecko otrzymuje dwie szczepionki przeciw gruźlicy i zapaleniu wątroby typu C.  

    Miesiąc II - Dzieko otrzymuje już 5 szczepień obowiązkowych plus jedna zalecana.

    Miesiąc III - 3 szczepionki: DTP, IPV, HiB

    Miesiąc IV - jedno szczepienie

    Miesiąc V - 3 szczepienia

    Miesiąc VI - jedno zalecane i teoretycznie nie obowiązkowe

    Miesiąc VII - jedno czepienie obowiązkowe HBV

    Wkleił bym link ale nie można. Zamiast tego proponuję zajrzeć do kalendarza szczepień na 2021r. Praktycznie co miesiąc dziecko ma coś wstrzykiwane. Oczywiście rodzice często decydują się na użycie szczepionek typu 3w1 lub nawet 6w1 ale są one ponoć jeszcze gorsze.

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  

    Następna sprawa. MEM (swoją drogą nie wiedziałem, że to kobieta) próbowała mówić ile to zgonów nastąpiło z powodu koronaświrusa. No więc oddajmy głos ekspertom. Dr. n. med. Zbigniew Martyka, ordynator oddziału zakaźnego w Dąbrowie Tarnowskiej w wywiadzie udzielonym dla Gazety Krakowskiej stwierdził: "Patomorfolodzy wypowiadają się, że na swoim stole nie spotkali ani jednej osoby, która zmarłaby z powodu koronawirusa. Powiem krótko, z punktu widzenia medycyny, koronawirus to nie pandemia". Krótko mówiąc wszystkie te osoby, które niby zmarły na covid to po pokrojeniu ich podczas sekcji zwłok okazywało się, że zmarły ale wcale nie na covid.

    16 sty 2021

  • Użytkownik merlin

    @KontoUsunięte Marto, Marto! Znowu dałaś się sprowokować jakiemuś idiocie.
    Przecież on nic z tego nie zrozumie. ;)

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    Te, feminazistka, nie rozpędzaj się tak w rzucaniu inwektywami bo nie zauważysz jak sama siebie obsrasz :D
    Swoją drogą nie wiedziałem, że jesteś kobietą. Pardon, wy tam geminazistki uważacie, że człowiek sam powinien wybrać sobie płeć więc nie obraź się za tę kobietę. Dla mnie możesz uznać się nawet za pieska ;)

    "Przez takich skurwysyńskich wszarzy jak on, ludzie wierzą w brednie o szkodliwości szczepionek, bo ciągle stykają się z powtarzaną w ten sposób propagandą i antyszczepionkową nagonką."

    Jestem dumny, że myślę logicznie i nie zpowalam sobie, ani swoim dzieciom wstrzykiwać rtęci i aluminium zawartym w szepionkach jako konserwanty. Tak tak, zaraz wyskoczysz, że rtęć dawno zostałą wycofana i zastąpiona timerosalem. Problem w tym, że timerosal to inna nazwa związku z rtęcią.

    "Narażają tym zdrowie i życie innych.:

    Nie musimy. Przecież ty pierwsza ustawisz się w kolejkę po szczepioneczkę przeciw covidowi. Sama narazisz własne zdrowie i życie. Życzę powodzenia. Ale jak dostaniesz niepożądanych odczynów poszczepiennych to nie wyciągaj wtedy błagalnej ręki do Stowarzyszenia STOP NOP. Nie chcemy cię tam.



    "Pomyśl o konsekwencjach, gdy któregoś dnia jakiś kretyn zechce spełnić groźbę i wypierdzieli w powietrze szpital pełen ludzi w środku miasta."

    Nie przypisuj nam własnych feminazistowskich metod. My nie chodzimy do szpitali ani do kościołów i nie drzemy gęb jak wy. Nam wystarczą merytoryczne fakty. Prawda jest taka, ze coraz więcej osób ma świadomość szkodliwości szczepionek i odmawia podawania ich własny dzieciom. Ja nawet cieszę się, że jest tyle powikłań po szczepionce po covidzie bo to otwiera ludziom oczy i nabierają rozumu. Doprowadzimy do tego, źe szczepienia w Polce pzrestaną być obowiązkowe. To tylko kwestia czasu.

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    "Ordynatoz z Dąbrowy Tarnowskiej uważa, że pandemii nie ma, a ordynator Chariré mówi, że jest. I co o tym myśleć"

    Ależ to bardzo proste. Wystarczy spojrzeć który z nich jest opłacany przez kartele farmaceutyczne.

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    "Półgłówek ma problem rozróżnić płeć rozmówcy na podstawie napisanego tekstu"

    Widać tyle jest w tobie kobiecości... :D :D :D że w zasadzie człowiek nie rozróżnia z kim ma do czynienia ;)
    Ale nie przejmuj się. U was feminazistek (czytaj: babochłopów) to typowe.

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    Tak, pomyłka. Nie jestem w domu i ciężko mi pisać z komórki i wklejać.
    Zatem jneszcze raz cytuję Twoje pytanie: ""Ordynatoz z Dąbrowy Tarnowskiej uważa, że pandemii nie ma, a ordynator Chariré mówi, że jest. I co o tym myśleć"

    Odpowiadam:
    Ależ to bardzo proste. Wystarczy spojrzeć który z nich jest opłacany przez kartele farmaceutyczne.


    Tamtą odpowiedź już edytowałem i poprawiłem.

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    No kartele. Tak są nazywane. Ja tej nazwy nie wymyśliłem. Tam idą tak gigantyczne pieniądze, że przy nich kartele narkotykowe to mały pikuś. Pewna firma produkująca szczepionki na covid, której nazwy teraz świadomie nie wymienię, firma, kótra była w USA wielokrotnie karana, być może będzie sprzedawać swoje szczepioneczki na cały świat. Takich obrotów kasy nie ma żaden kartel narkotykowy.

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    No i jak tam babochłopie? Kiedy doczekam się odpowiedzi na swoje pytanie?

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    "I jakiś czas temu zostało Ci napisane: Bez odbioru."

    Najwyraźniej nie rozumiesz znaczenia słów. Określenie "bez odbioru" oznacza, że nadawca treści, czyli w tym przypadku ty, nie będzie czekał na odpowiedź, czyli, że nie odbierze odpowiedzi. Dlatego  właśnie jest bez odbioru. A tymczasem ty za każdym razem odbierasz moje odpowiedzi i jeszcze na nie odpisujesz.
    Reasumując. Najpierw deklarujesz, że nie odbierzesz mojej odpowiedzi, a chwilę później łamiesz własną deklarację i odbierasz, a nawet odpisujesz mi i jeszcze masz pretensje, że przecież było "bez odbioru".
    To tak jakby głupia feminazistka deklarowała, że nikogo nie powinno obchodzić co dwie lesbijki robią w łóżku, a za chwilę ta sama feminazistka domagałaby się wprowadzenia obowiązkowej edukacji seksualnej na której dzieci miałyby się dowiedzieć co dwie lesbijki robią w łóżku. Paranoja.

    Powiedz mi, ale tak szczerze. Ty jesteś psychiczna, czy tylko udajesz?

    16 sty 2021

  • Użytkownik lolowiec

    @KontoUsunięte  
    Niemożliwe.
    Czyżby naprawdę to twej łepetynki, nadmiarowej w stosunku do objętości móżdżku, dotarło wreszcie prawdziwe znaczenie terminu "bez odbioru"? Literowałaś wczoraj i literowałaś, pisałaś i pisałaś i dopiero ja ci wytłumaczyłem, że zaprzeczasz sama sobie. No cieszę się :) że zrozumiałaś. To nawet pozytywne, że lewaczka i feminazistka w jednej osobie, jest jednak - wbrew obiegowym opiniom - jest jednak reformowalna. Pocieszające odkrycie.
    Ale nic za darmo.
    Należy się 35,18 zł + VAT za korepetycję z logicznego myślenia. Rachunek prześlę pocztą ;)
    Na jaki adres wysłać?

    17 sty 2021