Słodka Kaja

Kaja siedziała naprzeciwko mnie, delikatnie odgarniała ciemne włosy spadające jej na twarz. Była swobodna, świadoma tego jaka jest piękna, uśmiechała się delikatnie. Patrzyłam na nią z podziwem i dziwnie narastającym w podbrzuszu uczuciem ekscytacji.  
- Podobam Ci się? - zapytała  
Speszyłam się, musiała zauważyć, że gapię się na nią bezceremonialnie.  
- Tak? - dopytała.  
Kiwnęłam tylko potakująco głową. Przecież była śliczna, jej jędrne piersi widoczne były przez dekolt, przez bluzkę widać było sterczące sutki. Wyciągnęła dłoń w moją stronę i dotknęła mojej twarzy. To było miłe i zaskakujące. Objęła moją twarz swoimi dłońmi, przysunęła się do mnie i patrząc mi prosto w oczy, pocałowała mnie. Jej miękkie usta i delikatny język muskały moje wargi, zadziwione tak naglą przyjemnością. Odwzajemniłam pocałunek i przywarłyśmy do siebie, poczułam nagły przypływ podniecenia. Dotknęłam nieśmiało jej piersi a Kaja w odpowiedzi zaczęła pieścić moje. Moje sutki stwardniały, chciałam, żeby pieściła je nadal. Pospiesznie zdjęłam z niej bluzkę i rozpięłam stanik, ona rozebrała mnie. Zaczęła lizać moje sutki, przyjemność rozlała się po moim ciele, poczułam, że moja cipka wilgotnieje. Kaja położyła mnie na łóżku, zadarła moją spódnicę i powoli zaczęła zsuwać ze mnie majtki. Patrzyłam w jej rozmarzone oczy z lekkim przestrachem. - To twoj pierwszy raz z kobietą? - spytała. Znowu kiwnęłam głową.  Podniecenie, które we mnie wywoływała było dla mnie zaskakujące i niezwykle intensywne. - Będę delikatna - obiecała. Powoli dotykając moich piersi, brzucha, bioder, jej dłonie zawędrowały na moje uda. Rozchyliła je i moja mokra cipka została wystawiona wprost na jej rozmarzone spojrzenie. Pochyliła się nad moimi rozłożonymi udami i dotknęła delikatnie językiem mojej cipki. Fala rozkoszy zalała mnie po czubek głowy, jęknęłam. Kaja zaczęła pieścić mnie delikatnie językiem, lizała moją łechtaczkę i wargi, a ja wyginałam ciało z przeszywającej mnie na wskroś przyjemności.. Delikatnie dotykała palcem mojej mokrej dziurki i powoli wsunęła go do środka, jednocześnie nadal liżąc moją nabrzmiała pożądaniem łechtaczkę. Jej ruchy były delikatne i jednostajne, czułam ze rozkosz opanowuje moje ciało, moje myśli odpływały, całkowicie się poddałam. Kaja czuła, że jestem blisko, pieściła mnie nadal, aż w końcu spazmy wstrząsnęły moim ciałem, cała drżałam. Kaja objęła ustami moją cipkę i nadal ją całując czekała aż moje ciało się uspokoi a oddech wyrówna. Wtedy podniosła się i przysunęła twarz do mojej twarzy - mokrymi ustami pocałowała mnie mocno. Przywarłam do niej i obróciłam ją na łózko. Usiadłam i patrzyłam w jej piękne oczy. Widziałam, że mnie pragnie. Zaczęłam pieścić językiem jej sutki, twardniały a Kaja wzdychała coraz głośniej. Dotknęłam palcami jej cipki, była taka ciepła i wilgotna. Rozłożyłam jej nogi i usiadłam między nie, tak by nasze rozgrzane cipki mogły się dotykać. Uczucie dotykania jej miękkiej cipki zawładnęło mną całkowicie. Podniecenie wróciło z podwójną siła. Masowałam jej cipkę swoją, Kają jęczała coraz głośniej. Czułam, że jej orgazm się zbliża, oddech przyspieszył, ruszałam się coraz szybciej.  
- Co Wy tu robicie?! - jego głos wydobył mnie z krainy rozkoszy i brutalnie sprowadził na ziemię.  
Mój chłopak, skąd u diabła się tu wziął? - przeklinałam w duchu swoją utratę poczucia  czasu. Popatrzyłam na niego jak skruszony psiak, chciałam przepraszać ale zobaczyłam,  że jego rozporek robi się wybrzuszony i patrzy na mnie z zaskoczeniem ale i podnieceniem.  
- Przepraszam, to się wymknęło spod kontroli, to nie tak jak myślisz- zaczęłam się tłumaczyć jąkając się jak sztubak.
- Ty mała suko! Chciałaś pieprzyć kobietę tak? - patrzył na mnie oczami pociemniałymi z narastającego podniecenia. Tak?? - dopytywał
- Tak… - odpowiedziałam cicho.  
- To rób to, Ty dziwko! - złapał mnie za włosy i przysunął moją twarz do cipki Kai.  
- Liż tę cipę Ty mała, niewierna suko!  
Jego zdecydowany głos bardzo mnie podniecał, nie znałam go takiego. Bez protestu zaczęłam delikatnie dotykać językiem cipki Kai. Kaja rozłożyła szerzej nogi a ja lizałam jej mokrą i słodką cipkę. On jedną ręką trzymał mnie za włosy a drugą zaczął rozpinać rozporek. Wyjął swojego nabrzmiałego kutasa i zaczął sie masturbować patrząc jak ja wylizuję i drażnię językiem łechtaczkę Kaji. Puścił moje włosy i wyjął pasek ze spodni. Złożył go i uderzył mnie w wypiętą dupę. Lekki ból wywołał we mnie kolejne podniecenie.  
- Muszę Cię ukarać Ty suko! - uderzył ponownie,  
- Zasłużyłaś na lanie! Liż cipę, nie pozwoliłem ci przestawać!  
Lizałam mokrą cipkę i poczułam jak nagle brutalnie wbił się we mnie swoim dużym kutasem. Zaczął mnie pieprzyć, gwałtownie i mocno, przyciskał moją głowę do cipki Kai. Byłam nieprzytomna z rozkoszy. Nagle wyszedł ze mnie i odciągnął moją twarz od nabrzmiałej łechtaczki.
- Połóż sie na brzuchu! -  nakazał Kai,  
- a Ty kładź się na niej - zrobiłyśmy to bez słowa.  
Poukładał nas na sobie i zaczął rżnąć na zmianę, raz mnie a raz Kaję. Jęczałyśmy z rozkoszy, byłyśmy całe mokre od potu i naszego śluzu. Nie mogłam sie doczekać aż wydupczy mnie, czekałam niecierpliwie na jego kutasa gdy pieprzył Kaję. Słyszałam jak oddech Kai przyspiesza, poczułam jak drży i jęczy. Dokończył ją za mnie. Wyjął z niej penisa i wbił się we mnie, czułam ze jest już bardzo nabrzmiały, chciałam, żeby zalał mnie spermą.  
- Ty mała, zdradziecka suczko! -  
powiedział i pieprzył mnie mocno i spazmatycznie. Poczułam, że rusza się coraz szybciej i nagle ciepła sperma zalała moją cipkę…. Rozkosz rozpłynęła sie po moim ciele… Po chwili wyjął kutasa i lepkie nasienie zaczęło powoli wypływać z mojej cipki. Spływało na Kaję a on swoją męską dłonią rozsmarowywał je po naszych wydupczonych cipkach. Odwróciłam się do niego i wylizałam kutasa, chciałam poczuć smak spermy. - Dziękuje Kochanie - wyszeptałam. Wróciłam do łóżka i przytuliłam Kaję, leżałyśmy obok siebie nagie, spełnione i wyczerpane.  
On założył spodnie, przykrył nas kocem - przyniosę Wam coś dobrego, moje małe suczki - roześmiał się i wyszedł zostawiajac nas przytulone.