Ostra wpadka Ja i Ada cz.1

To było nie dawno spałem sobie wygodnie we własnym łóżku Kiedy obudziły mnie krople wody spadające z sufitu na moje stopy. Kurde znowu mnie zalała - pomyślałem w końcu to było już 4 raz w tym roku a był dopiero kwiecień no cóż trzeba wziąć poukładać miski i iść do niej żeby zakręciła zawór od wody. Ubrałem szybko jakieś bokserki i spodnie pobiegłem do kuchni po miski i porozkładałem na podłodze. No to czas najwyższy iść do sąsiadki - pomyślałem zarzuciłem jeszcze na siebie koszule i poszedłem do niej kiedy podchodziłem już pod drzwi słyszałem jak biega po mieszkaniu. Zadzwoniłem do drzwi usłyszałem krótkie już idę.
Po chwili otworzyła piękna średniego wzrostu brunetka ubrana jedynie w lekko prześwitujący szlafrok było widać że ma pod nim tylko bieliznę.
Usłyszałem od razu od Niej wytłumaczenie – Przepraszam pana rura mi pękła już dzwoniłam po hydraulika powinien zaraz tu być.
--Proszę pani ale to nie pierwszy raz tak się dzieje przecież o już 4 raz! - lekko podniosłem ton
-Wiem ale…to nie moja wina –odpowiedziała załamanym głosem.
-- Zakręciła chociaż pani zawór z wodą?-spytałem już milszym głosem
- Nie mogę właśnie znaleźć mógł by mi pan pomóc?
-- No dobrze w końcu mi też mieszkanie zalewa
-Ja panu za wszelkie szkody zapłacę
Wszedłem do mieszkania i zacząłem poszukiwania zaworu, a sąsiadka wzięła ścierę i zaczęła zbierać wodę do miski przygotowanej przez siebie wcześniej. Jeden zawór powinien być przy wlocie rur do mieszkania – pomyślałem i uczyniłem poszukiwania. Okazało się że zawór jest za szafką więc oczywiście musiałem spytać się :Czy mogę przesunąć tą szafkę i mogła mi pomóc z przesuwaniem?
-Oczywiście-odpowiedziała śliczna sąsiadka
Po przesunięciu szafki zakręciłem wodę. Stwierdziłem że czas najwyższy iść do zatopionego mieszkania spakować to co suche i poszukać jakiego noclegu bo raczej w takim mieszkaniu nie dało się przebywać. Wyszedłem od sąsiadki zbiegłem jak najszybciej po schodach wbiegając i trzaskając drzwiami z impetem. Złapałem szybko walizkę która była na szafie w przedpokoju wbiegłem do zalanego pokoju miski były przepełnione już wodą więc szybko zabrałem dwie i wodę wylałem do zlewu robiąc tak z każdymi do walizki spakowałem suche ciuchy i dokumenty. Dobra ciuchy mam teraz czas zdzwonić do Romka były przyjaciel z pracy po tym jak go wylali otworzył hotel który zdobył 4 gwiazdki i dość dobrze funkcjonował na tyle dobrze że Romek dorobił się domku letniskowego nad jeziorem 10 km od miasta. Po dwóch sygnałach odebrał Roman słychać było jest zadowolony.
--Cześć Romek z tej strony Michał  
- O siema co tam u Ciebie dlaczego dzwonisz
-- Wiesz mam taki mały kłopot sąsiadka mnie zalała czy mógł bym wiesz pożyczyć klucze od tego twojego domku nad jeziorem wszystko opłacę i dam ci nawet jak za wynajem.
-No jasne że ci pożyczę przyjedziesz za jedna godzinę do biura ?
--Postaram się jak coś będziemy w kontakcie do zobaczenia
- no siemano
No dobra dach załatwiony to teraz trzeba pozbyć się tej pół centymetrowej tafli wody na podłodze. Po 45 minutowym ścieraniu wody udało mi się. To teraz zabrać walizkę oraz laptopa do auta i do Romka jazda – pomyślałem lecz szybko mi ten pomysł z głowy wypad jak przypomniałem sobie o brunetce w końcu ona mojego numeru tel. Nie miała a przecież jak tu się skontaktować.
Szybko napisałem numer na kartce i pobiegłem na górę. Zapukałem lecz nikt nie odpowiadał zapukałem jeszcze raz i nadal nic zadzwoniłem jeszcze dzwonkiem i czekałem. Po chwili popatrzyłem na zegarek jeszcze 10 min i mam być u Romana. Raz kozia śmierć właź Michał – pomyślałem jak pomyślałem tak i zrobiłem. Słyszałem szum wody który dochodził z łazienki położyłem karteczkę na stoliku i z ciekawości poszedłem w stronę drzwi od łazienki co zdziwiło mnie były uchylone. Popatrzyłem przez szparę lecz nikogo nie widziałem więc postanowiłem otworzyć drzwi szerzej i ukazała mi się moja sąsiadka brała prysznic piękniejsza niż wtedy rano postanowiłem chwile się popatrzeć na jej jędrne pośladki nagle się odwróciła na szczęście miała zamknięte oczy teraz widziałem jej piękne piersi jej piękne sutki były idealne do rozmiaru piersi, że tak się wyrażę istna bogini seksu.  
Nagle przez szum wody usłyszałem
-będziesz się tak gapić czy dołączysz się ?
--Ja?- zaczerwieniłem się i wystraszyłem
-A widzisz kogoś innego ale zanim dołączysz to zamknij drzwi na klucz  
jak powiedziała tak zrobiłem lecz jak podchodziłem już do kabiny rozpinając koszule podeszła do mnie mokra brunetka i powiedziała:
-Może przejdziemy na Ty jestem Ada a ty? – uśmiechnęła się szeroko
-- Jestem Michał –odwzajemniłem uśmiech i zbliżyłem swoje usta do jej ust odwzajemniła mój pocałunek przy okazji wciągnęła mnie w ciuchach do kabiny. Zaczęliśmy namiętnie się całować nasze języki zaczęły swój własny taniec. Czułem jak Ada zaczyna rozpinać mi koszule dosłownie zrywała ją ze mnie ja zająłem się w tym czasie paskiem i nagle oberwałem po ręce palcami Ady
-to nie twoja działka Michał - po czym pocałowała mnie w szyje i zaczęła schodzić pocałunkami niżej aż w końcu klęczała zaczęła ściągać mi pasek wrzuciła go z kabiny. Powoli zaczęła rozpinać rozporek spodnie same spadły na dół. Na bokserkach był widoczny zarys mojego penisa Ada popatrzyła się na mnie i spytała
-mogę ?
Ja skinąłem tylko głową na zgodę i zamknąłem oczy.
Poczułem jak Ada pozbywa mnie bokserek i nagle nie spodziewanie poczułem ciepłe i wilgotne gardło Adrianny kutas zaczynał się budzić do życia, a ja zacząłem szybciej oddychać nagle ręka Ady
zaciska się na trzonie, a druga zaczyna masować moje jądra. Było to tak przyjemne Ada wiedziała co robić by zadowolić mężczyznę. Ada nagle wyjęła go z buzi wstała objęła mnie rękoma za szyje i podskoczyła tak że zawiesiła swoje nogi na moich biodrach powiedziała do mnie
-chcę Cię w środku wsadź mi go.
Wykonałem posłusznie jej polecenie chwile jej cycki skały na wysokości mojej, a nasze języki znów mogły razem tańczyć pieprzyliśmy się tak po czym spytałem czy nie przenieśli byśmy się na łóżko odpowiedziała jasne ale nie na łóżko lecz na sofę w małym pokoju zaniosłem ją tam położyłem się, a ona  zaczęła mnie ujeżdżać jej ciało było piękne i mokre jej cycki unosiły się i opadały w rytm jej oddechu na pokój wypełniały jedynie jęki Ady i zapach jej żelu pod prysznic. Po chwili Ada doszła po raz pierwszy tego dnia. Stwierdziliśmy że trzeba zmienić pozycję więc teraz ja ją pieprzyłem na pieska teraz widok był boski mój chuj wbija się w cipkę pięknej kobiety jej pośladki obijały się o moje ciało teraz było ostrzej klapsy siadały na pięknym tyłku Ady. Było co raz głośniej i przyjemniej w końcu doszliśmy spuściłem się w Adzie opadłem bez sił na plecy Ady. Lecz to nie był koniec naszego dnia.

Koniec części. 1

Stoneduck

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1382 słów i 7192 znaków.

6 komentarzy

 
  • RomanS

    No i ****. Bez przecinkow tego nie da się czytać.  Takie teksty pokazują, jak ważna jest interpunkcja. Może daruj sobie pisanie, skoro nie potrafisz posługiwać się ojczystym językiem...

    24 lut 2014

  • Misia

    No to się mylisz, bo przeszkadza i to bardzo. :)

    21 lut 2014

  • Stoneduck

    rozumiem i postaram się w następnym o ład i porządek  :devil: oraz więcej erotyki i może szczegółów :devil:

    21 lut 2014

  • ZicO

    Co do tego to się nie zgodzę. Sam często traciłem wątek przez tego typu „syfy”.

    21 lut 2014

  • Stoneduck

    wiem że interpunkcja leży bo ja na to nie zwracam uwagi jak się pisze to nie zatrzymuje się żeby postawić przecinek, a uważam że w czytaniu to nie przeszkadza ;)

    21 lut 2014

  • ZicO

    Pomysł nie jest zły, ale interpunkcja leży...

    20 lut 2014