Oddelegowana

Nie umiem i nie lubię pisać opowiadań ale bardzo lubię dzielić się historiami z mojego życia. Zdecydowanie jest to jakiś rodzaj ekshibicjonizmu któremu kompletnie uległam.
Jeśli chcesz przeczytać dobrze napisane opowiadanie to właściwie czytanie możesz zakończyć na tym zdaniu. Ale jeśli ciekawi Cię historia z mojego życia to zapraszam do czytania. Na pewno będzie mi miło.




   Jest to historia z przed kilkunastu lat jak jeszcze pracowałam w agencji towarzyskiej w Wielkiej Brytanii z której to zostałam oddelegowana do klubu dla swingersów. Wcześniej zostałam poinformowana o zasadach tam panujących i poinstruowana jak mam się zachowywać. Generalnie miałam być dodatkową atrakcją,w miarę możliwości robić wszystkim dobrze , nie mogłam spędzić całego wieczoru z tą samą osobą lub osobami ,często zmieniać partnerów ale jednocześnie nie mogłam dopuszczać do sytuacji że cała uwaga będzie skupiać się na mnie, miałam być tylko dodatkiem.
    Przed rozpoczęciem imprezy kazali mi stanąć przed wejściem podciągnąć sukienkę i opuścić majtki. Dostałam też do trzymania kartkę z napisem darmowa dziwka i tak z opuszczonymi majtkami , kartką.  I uśmiechem na twarzy witałam przychodzących gości. Przybywający byli bardzo mili zatrzymywali się na krótką  wymianę uprzejmości , komplementowali.
Jak już przyszli wszyscy goście, poszłam do szatni przebrać się a właście rozebrać bo do klubu można było wejść albo w bieliźnie albo w ręczniku albo nago. Jak już wyskoczyłam z ubrań, poszłam do baru zamówić drinka, chwilę tam posiedziałam, pogadałam trochę z ludźmi przy barze a potem wziełam drinka i zaczęłam przechadzać się po klubie , nikt jeszcze się nie kochał, ludzie rozmawiali , pili i obserwowali innych, tylko niektóre pary były splecione w uściskach i zanurzone w pocałunkach . Jak ktoś do mnie zagadał zatrzymywałam się i chwilę rozmawiałam.
      Na kanapie siedziała para koło pięćdziesiątki , byli nadzy , ona masowała mu kutasa.  
-Serduszko możesz się przysiąść do nas? Zapytała kobieta.
- Bardzo chętnie . Odpowiedziałam
- Może masz ochotę possać kutasa?
- Z przyjemnością.
Pochyliłam się i zaczęłam obciągać kutasa. Kobieta zebrała moje włosy w kucyk i trzymała w ręce żeby nie leciały mi na twarz . Po pewnym czasie kobieta odsunęła mnie i sama usiadła na kutasie męża. Zaczęłam masować i całować jej piersi potem pocałowałam ją i jego w usta i odeszłam.
Następni byli trzej mężczyźni koło trzydziestki, bardzo fajni mężczyźni i nawet jakbym była tam prywatnie a nie w pracy to dałabym im się przelecieć .
- Lubisz zabawę w większym gronie? Zapytał jeden z nich.  
- Uwielbiam. Szczególnie z takimi przystojniakami. Odpowiedziałam
- To zapraszam.
Jeden z nich wziął mnie na ręce i zaniósł do pomieszczenia w którym było bardzo duże łóżko rzucił mnie na nie a potem we trzech zaczęli mnie dotykać. Ja odwzajemniałam dotyk masując ich penisy i jądra. Jeden z nich położył się na plecach a ja usiadłam na jego kutasie, pozostali dwaj stali po bokach tak że mogłam masować ich sterczące kutasy i na zmianę im obciągać. Jeden z nich położył się na mnie tak że byłam teraz pomiędzy dwoma facetami i wsadził mi kutasa w tyłek. Było cudownie, uwielbiam być tak pieprzona. Trzeciego starałam się jak mogłam zadowolić ręką. Zauważyłam że siadła obok nas młodziutka para i nas obserwują ale nie dołączali do nas , byli zajęci sobą. Ten co był w mojej dupie wyszedł ze mnie i wsadził mi kutasa do buzi a po chwili poczułam cieplutką spermę w ustach którą z przyjemnością połknęłam. W zasadach było napisane że wszyscy uprawiają sex w prezerwatywach ale tu prawie nikt nie stosował się do tych zasad i wszyscy ruchali się bez gumek. Zmieniliśmy pozycję, teraz byłam na czworakach , jednego miałam w tyłku drugiego w ustach. Do pokoju weszli dwaj panowie koło sześćdziesiątki, przez chwilę przyglądali się naszym zabawom po czym podeszli bliżej i zaczęli dotykać moich piersi i klepać po tyłku. Jak skończył ten co mnie ruchał w tyłek podszedł jeden z nowo przybyłych, wytarł chusteczką spermę wyciekającą z mojego tyłka i zaczął ruchać moją cipkę. W pokoju już zebrał się mały tłumek . Jedni tylko patrzyli inni się dołączali. Jeden kończył zaczynał następny tak że przez cały czas miałam w sobie dwa kutasy. Przypomniałam sobie że nie mam być główną atrakcją tylko dodatkiem do imprezy. Akurat nadarzyła się okazja bo obaj panowie skończyli w tym czasie, więc powiedziałam że muszę iść siusiu. Truchtem trzymając się za cipkę i dupę żeby sperma ze mnie nie kapała na podłogę pobiegłam do łazienki.
Zrobiłam siusiu, wzięłam prysznic, wysuszyłam włosy , wszystko to bez pośpiechu żeby panowie zdążyli ochłonąć.
      Po wyjściu z łazienki udałam się w kierunku baru , na jednej  z sal zobaczyłam kobietę bardzo atrakcyjną, koło czterdziestki na czworakach. Od tyłu ruchał ją mężczyzna też koło czterdziestki i też bardzo atrakcyjny a przed nią był młody mężczyzna  któremu ssała kutasa. Podeszłam do nich i zaczęłam masować piersi kobiety , następnie jądra mężczyzny , potem przytuliłam głowę do pośladka kobiety i otworzyłam usta. Mężczyzna wyjął kutasa z cipki kobiety i wsadził mi do buzi przez chwilę ssałam jego kutasa po czym wrócił do cipki. I tak kilkukrotnie.  
To jest co uwielbiam, smaki i zapachy seksu. To jest mój fetysz, uwielbiam smak i zapach spermy ,soczków z cipki , zapach męskiego i kobiecego krocza , oczywiście zapach i smak dupki też a najlepiej jak te zapachy łączą się z zapachem świeżego potu. Na punkcie świeżego potu też szaleję ,uwielbiam wąchać i zlizywać.  
Mężczyzna jak skończył w kobiecie złapał mnie za włosy i wcisnął moją twarz między pośladki kobiety. Zaczęłam lizać jej odbyt i cipkę jednocześnie połykając spermę która z niej wpływała . Kobieta opadła na kanapę, twarz miała obspermioną i zrelaksowaną. Uklękłam na podłodze przed nią i zaczęłam ponownie lizać jej cipkę jednocześnie wkładając jej palce do cipki. Czułam jak ponownie się nakręca , czułam jak jej ciało drży. W pewnym momencie kobieta jakby zamarła a po ułamku sekundy trysnęła. Starałam się wypić każdą kropelkę jej soczku ale było tego tak dużo że nie nadążałam łykać. Byłam cała mokra a ludzie którzy byli w tym samym pomieszczeniu zaczęli bić brawa tej kobiecie.  
     Po wszystkim znowu udałam się do łazienki ale na drodze stanął mi ogromny mężczyzna koło czterdziestki, trochę przy kości i lekko pijany.
- Gdzie jest moja darmowa kurwa? Zapytał
- Wezmę prysznic i zaraz do Ciebie przyjdę. Odpowiedziałam.
- Nigdzie nie idziesz! Wytnij dupę kurwo.
Odwróciłam się i wypiełam dupę. Pogrzebał palcami w mojej cipce a potem złapał za biodra i zaczął mnie mocno ruchać. Jak skończył we mnie, złapał mnie za włosy i powiedział że mam połknąć teraz jego spermę. Zwolnił uścisk,  kucnęłam i podłożyłam rękę pod cipkę na którą skapywała jego sperma z moje cipki, którą później zlizałam z dłoni. Dobra kurwa powiedział do mnie i pogłaskał mnie po głowie.  
    W końcu dotarłam do łazienki, trochę posiedziałam pod prysznicem i wyszłam jeszcze z mokrymi włosami ,bo już nie chciało mi się suszyć . W okolicach  łazienki , , ewidentnie na mnie czekało kilku mężczyzn. Zagadali do mnie i zapytali czy pójdę z nimi . Zgodziłam się i poszliśmy do pokoju z wielkim łóżkiem i miałam powtórkę z rozrywki. Znowu byłam na czworakach i znowu kilku gości na zmianę ruchało mnie we wszystkie dziurki tylko tym razem nie uciekłam , pozwoliłam się wyruchać wszystkim którzy mieli na mnie ochotę.  
  Po kolejnej wizycie w łazience jak wyszłam to w klubie już było znacznie mniej osób a większość piła drinki i rozmawiało. Zostałam zaproszona przez grupkę osób do stolika. Posiedziałam jeszcze z nimi przez jakiś czas pijąc drinki rozmawiając.  
Na koniec imprezy poprosili mnie o pamiątkowe zdjęcie. W klubie nie wolno było mieć żadnych telefonów, aparatów i kamer. Więc jak byliśmy już w szatni poprosili mnie żebym ubrała się tak samo jak na początku. Więc stanęłam jeszcze raz z zadartą sukienką do góry , opuszczonymi majtkami i karteczką z napisem darmowa dziwka a goście z klubu podchodzili i robili sobie ze mną zdjęcia.  
   To był świetnie spędzony czas i bardzo miła odskocznia od rutyny w burdelu. Naprawdę wracałam  stamtąd uśmiechnięta i zadowolona , no i oczywiście dobrze wyruchana.