OBÓZ HARCERSKI-Początek

OBÓZ HARCERSKI- POCZĄTEK

     Hej witam was. Opowiem wam historie; która wydarzyła się jakiś czas temu. Od szkoły podstawowej jestem harcerzem. Bardzo to lubię. W grupie kiedyś było więcej chłopaków a teraz jest na odwrót. Tak jest od jakiś dwóch lat. Facetów w grupie jest tylko dwóch, a dziewczyn dziewięć. Dziewczyny są w różnym wieku od 15-19 lat. Każda jest piękna na inny sposób. Historia, którą chcę wam opowiedzieć zaczęła się w zeszłe wakacje.  
     Jak wiadomo jako, że jesteśmy harcerzami lubiliśmy las i też pojechaliśmy na obóz na łono natury. Jako, że mój kolega miał wypadek i złamał nogę byłem jedynym chłopakiem na obozie. Dziewczyną to nie przeszkadzało ponieważ byliśmy zżyci, aż nie przyszło do tego gdzie i z kim mam spać ponieważ mieliśmy tylko pięć namiotów dwuosobowych. Ja oczywiście mogłem spać obojętnie z którą wszystkie były piękne. Do wieczora nie podejmowaliśmy decyzji tylko przygotowywaliśmy obóz, a było co przygotowywać. Trzeba było rozbić namioty do spania i parawan pod którym mieliśmy mieć kuchnię polową wraz ze stołówką. Ja przygotowywałem namioty a dziewczyny podzieliły się na dwie drużyny czerwoną i niebieską. Podzieliły się na te kolory ponieważ takie miały staniki.
     Tak dziewczyny z czerwonej grupy poszły bez bluzek po drewno by można było rozpalić ogień, a grupa niebieska przygotowywała miejsce na palenisko i obiad byśmy mogli coś zjeść po ciężkiej podróży. Dziewczyny mi się podobały bo chodziły bez bluzek tylko staniki miały. Mogłem podziwić ich cycuszki jakie są piękne. Brakowało tylko by zdjęły biustonosze. Po ciężkich przygotowaniach by obóz wyglądał ładnie przyszedł czas na posiłek. Obiad składał się z ziemniaków i kiełbasy pieczonej nad ogniem. Było pyszne zważywszy, że byliśmy bardzo głodni.
     Po zjedzeniu przyszła pora na zwiedzenie pobliskiej okolicy. Szliśmy jakieś 10 min i znaleźliśmy jezioro. Było nie duże ale ładne. Dziewczyną było gorąco więc pomyślały o kąpieli ale nie wzięły strojów kąpielowych. Więc zapominając o mnie rozebrały się do bielizny. Nie wierzyłem w to. Niektóre miały stringi i skąpe majteczki. Nie mogłem od nich oderwać wzroku. Był to cudowny widok. Po chwili się skapnęły, że jestem ja ale nic już nie mogły zrobić więc poszły się kąpać. Pływały i pryskały się wodą. Było to bardzo podniecające, patrzyłem na ich falujące cycuszki jak by to była bajka. Gdy zrobiło się już zimno wyszły z wody. Mogłem zobaczyć jakie są piękne większość laseczek miała mokre prześwitujące staniki i mogłem zobaczyć jaka ma sutki tym bardziej, że im stały. Nie przejmowały się tym.
      Gdy wróciliśmy do obozu i zbliżała się pora kolacji. Oczywiście grupy poszły robić swoje a ja rozpaliłem na nowo ogień bo pierwszy zgasł jak byliśmy na spacerze. Harcerki wszystko zrobiły zebrały drewna i przygotowały kanapki z konserwami i przygotowały herbatę na kolacje. Wszytko było dobre zjedliśmy cały chleb jaki mieliśmy a do sklepu było daleko więc i tak byśmy nie zdążyli. Po kolacji, którą się nie najedliśmy zaczęliśmy śpiewać piosenki harcerskie. Ok 22 każdy miał iść do swoich namiotów ale tu znowu trzeba było wrócić kto ze mną śpi bo każda harcerka chciała być ze mną. Oczywiście ustaliliśmy, że co noc będę spał z inną by każda była zadowolona. Wszystkie dziewczyny były zadowolone. By dziewczyny się nie kłóciły to wziąłem dziewięć zapałek i z jednej zdjąłem siarkę by się wyróżniała. I doszło do losowania.  
     Pierwszą noc miałem spać z Anitą. Była harcerką dużej o de mnie. Była blondynką o kręconych włosach spadających na ramiona. Cycuszki miała dość spore i jędrne. Była najstarszą z dziewczyn bo miała prawie 20 lat. Po ustaleniu spania zgłosiłem się z Anitą, że pójdziemy razem do wsi na zakupy. Do sklepu było jedynie 6 km w jedną stronę więc musieliśmy wstać o szóstej by ok ósmej było śniadanie. Po wszystkich ustaleniach poszliśmy do swoich namiotów. Mój był oddalony od innych więc nie słyszałem dziewczyn co one knują. Jak to Anita zapomniała zabrać ze sobą śpiwora, więc musiałem podzielić się swoim. Nie miałem za bardzo ochoty ale nie chciałem by zmarzła i się rozchorowała. Tak więc się położyliśmy obok siebie i próbowaliśmy zasnąć, ale nie mogłem bo zaczęła mnie podniecać ta sytuacja. Powoli zaczęło mi stawać przyrodzenie i dlatego by nie poczuła mojego podniecenia przewróciłem się na bok i tak zasnąłem. Spałem może z godzinę czy dwie, gdy się przebudziłem to poczułem, że Anitka bawi się moim stojącym kutasem. Przestraszyła się mnie gdy się podniosłem. Nie wiedziała co zrobić, jedyne na co ją było stać to tylko to by się odrobić.
     -Anita powiesz co to miało znaczyć?
     -No wiesz brakuje mi sexu już dawno się z nikim nie kochałam. Ostatni raz bzykania był rok temu jak dałam się rozdziewiczyć na imprezie i od tamtego czasu nie miałam kutasa.
     -Masz wielkiego pecha ja ostatnio ruchałem tydzień temu naszą nauczycielkę matematyki.
     -Naprawdę? Pomóż mi bo mam mokrą cipkę. Jestem wyposzczoną samiczką. Zrobię wszystko co chcesz.
     -Podniecasz mnie i dlatego ci pomogę, ale najpierw kilka pytań.
     -Ok dobrze jestem otwarta na wszystko.
     -No to już wiem że miałaś jednego kutasa w cipie. Powiedz czy było ci przyjemnie jak cię ruchał. Spuścił ci się do pochwy?
     - Przyjemnie było ale po dłuższej chwili. Spermę połknęłam więc nie wiem jak to jest mieć spermę w szparce.
     - To widzę że lubisz robić lody a pokażesz mi swój biust?
     - Lodziki są takie smaczne. MHY Pycha.- Gdy to mówiła zdjęła z siebie krótki rękawek. Nie miała stanika bo nie lubiła w nim spać. Zobaczyłem jej piękne cycuszki i te sterczące sutki. Piękne były te sutki małe i brązowe. Od razu chwyciłem do ręki jej piękne baloniki. Gdy je dotknąłem od razu zamruczała jak kotka, której brakuje pieszczot i zabaw. Była spragniona dotyku, który jej dałem.
Bawiłem się jej krągłościami, masowałem je jak by to był jedyny biust na świecie. Nie mogłem się powstrzymać, musiałem polizać jej sterczące sutki, które już się prosiły od samego początku. Języczkiem robiłem kółka wkoło lewego sutka a prawy cycuszek pieściłem dłonią. Bardzo ją to podnieciło bo zaczęła sapać jak parowóz. Po chwili pieszczot lewej strony przeniosłem się na drugą stronę i powtórzyłem wszystko jeszcze raz. Wiła się i prosiła o więcej. Przerwałem moje pieszczoty i zacząłem wwiercać się do jej ust swoim języczkiem. Toczyła się walka języków którą wygrałem. Pod czas całowania zaczęła jeździć ręką po moim kroczu. Mój kutas chciał wyskoczyć z moich bokserek co utrudniało moje ruchy. Miałem jednak szczęście, że Anitka to zobaczyła i szybko zeszła na dół i wyciągnęła mi chuja i zaczęła się nim bawić. Jeździła ręką od żołędzia aż po nasadę, najpierw delikatnie i bardzo wolno. Każdym ruchem delektowała się. Po woli przyspieszała walenie, jedną dłonią zaczęła pieścić moje jądra które w jej rączkach nie mieściły się. Bawiła się tak przez jakąś chwile, po czym zaczęła języczkiem lizać żołądź. Było bosko jak na laskę, która raz się bzykała to nieźle się zapowiadało. Znudziło mi się jak lizała mi członka więc ponagliłem ją, przyciągając jej głowę do rycerza który wszedł jej delikatnie do buzi.  
     Wtedy wiedziała czego już chcę i zaczęła go wkładać. Było widać, że nie jest doświadczona ale to mi wystarczyło. Pomyślałem, że ją nauczę jak się robi lody, na razie pozwoliłem jej no to co robiła chciałem zobaczyć co umie i na ile się przykłada do tego. A szło jej coraz lepiej, nie czerwieniła już się tak bardzo, nie połykała już powietrza jak ryba i co najlepsze zaczęła go brać coraz głębiej. Dołączyła do ruchów góra dół swój długi zwinny języczek. Oplatała nim mojego kutasa w buzi była boska. Ciałem skończyć w buzi ale ją odepchnąłem i zabrałem się za ściąganie jej krótkich spodenek z dupci. Byłem w szoku gdy ujrzałem jej skarb. Był zajebiście ogolony, wyglądał jak dziecięca szpareczka. Położyłem ją na karimacie i rozszerzyłem jej już szeroko rozstawione nogi by mieć lepszy dostęp do jej róży. Jeździłem rękoma w okolicach jej skarbu by popatrzeć jaka jest spragniona seksu. Z ud zszedłem do jej róż zacząłem ją pocierać. Anita od razu zaczęła sapać, widać podobało jej się. Poszedłem o krok dalej i włożyłem jej palec do cipki i zacząłem lizać jej nabrzmiały guziczek. Normalnie byłem w szoku jak szybko odpłynęła. Dawno tak się nie podnieciłem taką laseczką. Po chwili włożyłem jej jeszcze dwa palce i posuwałem ja coraz szybciej. Krzyczała w niebo głosy. Przyspieszyłem ruchy by mogła dojść bo nie dużo już jej brakowało.
     Orgazm miała cudowny krzyczała i częsła się z podniecenia jakie jej dałem. Po chwili odpoczynku wszedłem swoim 20 cm sprzętem w jej mokrą szparkę. Było bosko taka ciasna i mokra. Wchodziłem w nią coraz szybciej. Podobało się to mojej koleżance. Nie przestawałem jej posuwać tylko przyspieszałem. Słyszałem jak dyszy i wciąga podniecająco powietrze. Sam sapałem z podniecenia jakie mi dała moja pierwsza harcerka. Musiałem zmienić pozycję na pieska by moja partnerka nie męczyła się z nogami podniesionymi do góry. Posuwałem ją jak dziki wygłodniały wilk, który widzi swoją ofiarę. Pieprzyłem ją na pieska długo aż nie poczułem, że dochodzę. Pozwoliła mi się spuścić do cipki bo miała okres niepłodny. Zalałem ją bardzo mocno miałem dużo spermy więc widziałem jak ścieka jej po wargach sromu. Doszła chwile po mnie. Była boską kochanką. Potrzymałem jeszcze chuja w jej cipie, a potem dałem jej do wylizania. Po wyczyszczeniu kutasa położyliśmy się obok siebie. Wtuliła swoje nagie ciało w moje, i zapytała:
     -Jak ci się podobał sex ze mną?
Nie miałem innego wyboru musiałem jej to powiedzieć.
     - Jesteś dobrą kochanką ale trzeba cię jeszcze potrenować, ale nie każda laska po kilku różnych facetach jest taka dobra jak ty. Musimy już iść spać bo nie zostało nam wiele czasu. Dobranoc.
     - Dobranoc.
Na koniec mnie jeszcze pocałowała i położyła swoją głowę na mojej klatce piersiowej, i tak zasnęliśmy.