Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Michał- kolega Taty

- kochanie niestety nie możesz dzisiaj wyjsc na imprezę- usłyszałam głos Taty z dołu
- jak to?!- zbieglam na dół cała odpicowana, czerwona szminka nałożona, czarna spódniczka biały sweterek, i kozaki do kolana, byłam cała wyszykowana i właśnie usłyszałam że nigdzie nie idę
- zapomnielem ci powiedziec że dziś przychodzi mój kolega z pracy mamy do omówienia ważną sprawę którą się teraz zajmujemy- odkąd mama nas zostawiła to ja musiałam zajmować się domem dlatego dziś zamiast się napić będę musiała ugotować kolację i słuchać nudnej rozmowy prawników, przynajmniej jestem już wystrojona teraz wystarczy wymyślec coś na kolację
- no dobra mam tylko nadzieję że zostanę doceniona za to przy moich osiemnastych urodzinach- zaśmiałam się, kończę osiemnastke dopiero za dwa miesiące ale już nie mogę się doczekać.
Na kolacje zrobilam lazannie, nic innego nie przyszło mi do głowy w tak krótkim czasie, równo o 18:00 usłyszałam dzwonek do drzwi, Tato byl jescze w sypialni wiec poszłam otworzyć
- dobry wieczór- uśmiechnęłam się lekko
- dobry wieczór nazywam się Michał kalcki- ujął moją dłoń i szarmancko ją pocałował, był wysoki może nie zbyt przystojny ale widać że pewny siebie, miał moze koło 40 lat
- proszę wejść  
- z wielką przyjemnością - zlustrował mnie wzrokiem zatrzymając się na piersiach
- jesteś córką Kamila?
- tak- odpowiedzialam zmieszana
- bardzo ładna z ciebie kobieta- zaczął jeszcze bardziej mi się przeglądać
- o hej Michał- przerwał nam tato i bardzo dobrze bo czułam się dziwnie
- no cześć.
Zostawiłam ich i poszłam do kuchni po wino i kolacje, przyniosłam im dwa kieliszki i wino
- za chwilę przyniosę kolację- próbowałam nie zwracac uwagi na to jak Michał lustruje mnie wzrokiem
- Magda może napijesz się z nami wina, w końcu za chwilę będziesz pełnoletnia- zaproponował tato a mi było głupio odmówić, przyniosłam sobie kieliszek który Michał postawił obok siebie gdzie musiałam usiąść i nalał mi wina
- to co zdrowie naszej firmy?- wstał Michał a razem z nim tato i ja też musiałam, gdy wstałam poczułam dłoń Michała na swoim udzie niewiem czy to nie było przez przypadek więc to olałam.
Po skończonej kolacji postanowiłam posprzątać i pójść w końcu do swojego pokoju
- zostań jeszcze z nami jeden kieliszek wina za twoje zbliżające się urodziny nie zaszkodzi- poczułam rękę naszego gościa na kolanie i odsunęłam się lekko jednak on nie zabrał ręki, dolał mi wina dalej jeżdżąc dłonią po mojej nodze  
- nie to ja już może posprzątam- wstałam  zabrałam talerze i poszłam do kuchni, niewiem jak zachowac się w tej sytuacji dlatego chcialam jak najszybciej zniknąć
- przepraszam mogę prosić jeszcze jedną butelkę wina- poczułam oddech Michała na szyi gdy zmywalam naczynia
- tak jest tu na górze próbowałam dosięgnąć, Michał zbliżył się jeszcze bardziej tak że poczułam chyba jego erekcję nad moim tyłkiem, złapał mnie rękoma za talie i zaczął całować po szyi
- co pan robi- szepnęłam
- dobrze wiem Madziu że to ci się podoba- złapał mnie za piersi lekko ściskając
- proszę mnie puścić bo zawołam tate
- myślę że to dopiero początek- klepnął mnie w tylek i Wrocil do ojca.
Poszłam do pokoju nałożyłam słuchawki na uszy i zasnęłam.
Obudziło mnie przyjemne mizianie na dekolcie, gdy bardziej się przebudziłam zobaczyłam że to on, Michał
- co ty robisz pojebie- krzyknęłam odpychając go  
- oj Madziu odkąd tylko cię zobaczyłem to wiedziałem że nikt cię jeszcze dobrze nie wyruchał
- jak śmiesz
- ja śmie tak do ciebie mówić, błagam wyglądasz jak rasowa kurwa więc jak mam mówić- spowrotem mnie okraczyl lecz teraz nie miałam wystarczająco siły żeby go zepchnąć, wpił się w moje usta i zaczął mnie łapać za uda i cycki
- puść bo powiem tacie!- i walnelam go w policzek, a on się na to głośno roześmiał
- no chciałabym ci powiedzieć że mamy dla siebie dwie godziny bo Kamil pojechał do firmy wiesz ważne sprawy a ja się zaoferowalem że się tobą zajmę więc jestem- rozerwał mi sweter i zdjął swoją koszule, całował mnie po piersiach ssąc raz jedną a raz drugą, poczułam że robi mi się mokro w majtkach chociaż wcale tego nie chciałam, rozebrał mnie całkiem i siebie też że wszystkiego
- komuś się to podoba- zamruczał gdy włożył dwa palce w moją cipkę
- jesteś dziewicą bo strasznie ciasna- nie odpowiedziałam mu, na co zostałam uderzona w cycka
- tak- burknełam, a Michał uśmiechnął się lubieżnie
- w takim razie zasługujesz na porządne pieprzenie- zaczął zjeżdżać językiem po moich cyckach zataczając kółka, po brzuchu aż do krocza, zaczął ssac moją łechtaczke a pałacami penetrował moją dziurkę , czułam ból i podniecenie
- tak szybko nie możemy skończyć- chyba czuł że zaraz dostanę orgazmu
- a teraz Madziu klęknij
- zapomnij- krzyknęłam i dostałam w policzek
- klękaj mała dziwko bo inaczej będzie bolało, zrobiłam tak jak kazał
- otwórz buzię- gdy tylko rozchyliłam usta on bezceremonialnie wepchał swojego kutasa w moje usta i zaczął mocno dociskac, brakowało mi powietrza chciałam się uwolnić lecz on robił to coraz mocniej sapiąc przy tym, chwilę później poczułam ciepły strumień w moim gardle
- połknij- wyjął swój sprzęt a ja nie mogłam trzymać tej spermy w ustach i zaczęła wypływać mi po piersiach aż na podloge
- polknij to!- złapał mnie od tyłu zatykając mi usta, nie miałam innego wyjścia.
- grzeczna suczka a teraz czas zebys poczuła prawdziwego mężczyzne w tej swojej małej cipce
- błagam zostaw mnie juz- byłam wyczerpana i tak czułam się już poniżona
- oj Madziu jeszcze będziesz chciała więcej, a teraz weź go w rękę i postaw żeby był gotowy do dalszej roboty, wzięłam jego penisa w rękę i zaczęłam jeździc w górę i w dół, chwilę później Michał wyrwał się rzucając mnie na łóżko, i rozchylając mi nogi, zaczęłam płakać po cichu a on zaczął wchodzić we mnie powoli dotykając całego ciała, poruszał się coraz mocniej, zaczęliśmy oddychać głośniej a ja mimowolnie zaczęłam jęczeć, zrobił jeszcze parę posunięć i padł na mnie głośno oddychając.
- mam nadzieję że będziemy się częściej widywać- pocałować mnie jeszce raz i zaczął się ubierać
- ja tez- sapnelam i ugryzlam się w język bo wcale nie chciałam tego powiedzieć
- no mówiłem Madziu zapraszam do mojego biura, to będzie nasza tajemnica- puścił mi oczko i wyszedł.

Elwi21

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 1276 słów i 6655 znaków.

5 komentarzy

 
  • Nudziara99

    Dobre,ale błędy i interpunkcja bolą.

    24 lut 2019

  • Elwi21

    @Nudziara99 obiecuję poprawę, jednak przez pisanie na telefonie czasami wkradają się takie chochliki 😊  dziękuję za komentarz i zapraszam wkrótce 😉

    25 lut 2019

  • Meme

    Masakra językowa. I to to wcale nie erotyczna. Poza tym... kiepskie prowadzenie fabuły

    22 lut 2019

  • Elwi21

    @Meme dziękuję za opinię 😉

    22 lut 2019

  • agnes1709

    No gratuluję bezlitosnego pokaleczenia naszego języka ojczystego!  Ręce opadają:sciana:

    22 lut 2019

  • agnes1709

    @KontoUsunięte Dobrze, mało horroróww na lolu:lol2:

    22 lut 2019

  • Elwi21

    @agnes1709 jeśli komuś się podoba to będę "produkować" a jeśli ktoś lubi horrory to równiez zapraszam 😉💕

    22 lut 2019

  • agnes1709

    @Elwi21 Fajnie, że lekko podchodzisz do sprawy, ale ja bym proponowała trochę się zastanowić.

    23 lut 2019

  • Elwi21

    @agnes1709 zastanowię się ale nie będę się przecież przejmować opinią kogoś kogo nawet nie znam 😁
    Ale będę bardziej zwracać uwagę na błędy dziękuję za uwagę 😉

    23 lut 2019

  • agnes1709

    @Elwi21 "Ale będę bardziej zwracać uwagę na błędy". Czyli opinia jednak nie przeszła bez echa :D Powodzenia!

    23 lut 2019

  • Elwi21

    @agnes1709 ehh no nic nie będziemy dyskutować xd dziękuję 😉

    23 lut 2019

  • Lula

    Opiekun 1 klasa 😁 w razie czego to gdzie mam szukać jakby moi rodzice wyjechali? 😂

    18 lut 2019

  • Elwi21

    @Lula we Wrocławiu 😁

    18 lut 2019

  • Cichy20

    @Lula Jakby co to ja chętnie Cie prypilnuję 😀

    18 lut 2019

  • pieszczoch45

    Fajne opowiadanie i działa:)

    18 lut 2019