Prowadzę lekcję. Nagle orientuję się, tuż po przerwie, że uczniowie bardzo dziwnie się na mnie patrzą...
Że też ja tego wcześniej nie zauważyłam... Otóż na okularach i na dekolcie mam... spermę...
Co sobie o mnie pomyślą! Boże! Co za wstyd!
------------------------------------------------------------------------
Uwaga, uwaga, uwaga!
To jedynie zapis moich fantazji… A może nie fantazji... może elementy z tego przeżyłam... nie powiem.
Uwaga! To Jeszcze nie opowiadanie! 
Dlatego tak je proszę potraktować. Oczywiście zz czasem bardzo możliwe, że w takowe je rozwinę… kto wie…
A może??? A może to ty je rozwiniesz?
To ty mi podpowiesz jakieś pomysły? I powstanie z tego wielotomowe dzieło… A może jedynie krótka nowelka… cóż. Podpowiedzcie czy ma to potencjał?
Co jest tu moją fantazją, a co ma elementy z prawdziwego życia – nie zdradzę
A może… może sami spróbujecie zgadnąć? Jestem waszych typów niezmiernie ciekawa!
Może nawet odkryjecie moje skrywane, damskie sekrety…? Kto wie… I wtedy może będę zmuszona je wyznać???
W każdym razie… wpisujcie je w komentarzu.
2 komentarze
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto
Kraken
Myślę że to nie jest fantazja. Myślę że z rozmysłem ubierasz się do szkoły w obcisłe bluzki i spódnice, nachylasz się nad ławką ucznia tak że Twój biust wylewał się z dekoltu tuż przed oczami ucznia, schylisz się w przykrótkich spódnicach i przy każdej okazji wypinasz tyłek tak żeby każdy uczeń mógł sobie go obejrzeć. Mam rację, lubisz kusić? Możliwe też że jesteś dupodajką którą przeleciało połowa szkoły
Historyczka
@Kraken czasami ubieram zbyt obcisłe spódnice... czasem może któraś była przykrótka...
Historyczka
Myślę sobie - Boże, co za wstyd... co sobie o mnie pomyślą uczniowie!
TakiJeden
@Historyczka
Tomek.
Koniec przerwy...teraz mój ulubiony przedmiot, czyli historia.
Nie, żebym się nią specjalnie pasjonował. To przez Martę S. nauczycielkę, obiekt mojej fascynacji erotycznej i źródło nieustannego podniecenia.
Weszła do klasy...jak zwykle elegancka, piękna, trochę wyniosła i nieprzystępna...prawdziwa dama.
Ale jaja! Siedzę, co prawda, w ostatniej ławce, ale chyba dobrze widzę, że ma poplamione okulary. Nie tylko one. Jej bluzeczka, opinająca duże cycki, ma rozpięte górne guziczki, a na dekolcie też jakieś plamy.
Ja pierdolę...to wygląda na nic innego tylko zaschniętą spermę.
Moje myśli teraz szaleją i rozpędzają się jak tabun koni. Wygląda na to, że na dużej przerwie komuś obciągała i ten ktoś spuścił się na jej twarz i cycki.
Kolejne pytanie – komu zrobiła laskę i prawdopodobnie też dała dupy.