Na brzegu opodal krzaczka
Zaległa dziewka z nienacka
Zgubiła drogę do domu
Nie mówiąc o tym nikomu
Postanowiła nie widzieć czemu
Poszukać wilgotnych kremów
I posmarować swe łono
By było śliskie ono
Kiedy zrobiła te harce
Wsadziła do środka dwa palce
I masowała w skupieniu
Ciężko by było bez kremu
I taka zaspokojona
Leżała pod krzakiem zmęczona
Myślałam sobie nieboga
Że może ktoś rękę jej poda
Aż w końcu znalazł się kupiec
Pomacał po gołej dupie
I postanowił że może
Jej cały ogródek zaorze
Kiedy nasycił się cały
Założył swoje sandały
I biorąc pod pachę dziewkę
Zrobił jej pieszą wycieczkę
1 komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
Historyczka
Taka to ze mnie dziewka...

Z ogródkiem, jakby nie patrzeć...
Hart
@Historyczka no cóż o działki trzeba dbać , żeby nie zarosły 😉😘
Historyczka
@Hart
Trzeba je a to przeorać... a to coś zasadzić...
Hart
@Historyczka koniecznie bo zarośnie na amen, a szkoda żeby leżało odłogiem
Historyczka
@Hart

A więc zapowiada się jej solidne obrabianie...
Hart
@Historyczka bez tego ani rusz😉