Wybrałem się któregoś razu na dyskotekę. Miałem dość siedzenia w domu z żoną do której już dawno nic nie czułem. Miałem dość takiego życia. Wieczór był ciepły jak na listopad. Zero chmurki na niebie. A gwiazdy rozswietlały drogę. Do lokalu miałem 10 min piechotką. Lubię zażywać ruchu że względu na moją delikatną nadwagę.😜😜😜. Gdy wszedłem do środka było już duźo ludzi. Dziwnie się tam czułem. Jak tatuś który przyszedł po niegrzecznego synka😄😄. Nic sobie jednak z tego nie robiłem. Zamówiłem piwo i setkę wódki do tego. Usiadłem w rogu sali. Cudem znalazłem wolny stolik. Sącząc powoli piwo obserwowałem jak młodzi ludzie bawili się tego wieczoru. W oko wpadła mi śliczna blondynka. Ktora jak ja nie pasowała do tego towarzystwa. Mniej więcej w moim wieku. Wysoka, szczupła z długimi włosami. Była z dużo młodszą koleżanką jak myślałem. Podeszłem do niej powoli próbując uchwycić jej wzrok. Spojrzała na mnie. Zatrzymała się przez chwilę na mojej postaci. Zlustrowała powoli z góry na dół. No tak. Pomyślałem. Teraz sobie pójdzie. Lecz myliłem się. Uśmiechnęła się do mnie.
–Cześć. Jestem Piotr. Mogę postawić Tobie drinka?
– No hej. Ola. Jak tak bardzo chcesz to Krwawą Mery poproszę. Ale nie jestem sama tylko z przyjaciółką. Więc wiesz że razy dwa. To jest Natalia.
Przywitałem się z Natalią i zaprosiłem je obie do mojego stolika. Ze względu na hałas rozmowa się nie kleiła.
–Chodźcie na zewnątrz. Głowa mnie już boli od tego hałasu.
Ochoczo dwie Panie przytakneły mojej propozycji. Widać im też już było dość siedzenia w tym rozgardiaszu. Poszliśmy do pobliskiego parku na krótki spacer. Dowiedziałem się że Ola jest nauczycielką a Natalia pracuje w reklamie. Mimo dużej różnicy wieku miedzy nimi są przyjaciółkami.
–Co takie śliczne istotki robią same w takim miejscu? Spytałem.
– No wiesz Piotruś. Lubimy się dobrze zabawić. I często wychodzimy z domu w poszukiwaniu przygód. Powiedziała Ola.
–Niby jakich?
Podeszła do mnie powoli. Złapała moją rękę i przytknęła sobie do piersi.
–Miłosnych.
O kurwa. Serce zabiło mi szybciej. Czy ja śnie??? Podeszła też Natalka i chwyciła moją drugą dłoń.
–Dziś jesteś nasz. Rzekła.
Ja pierdole. Dwie zajebiste laski poderwały mnie na dyskotece. Zaciągneły mnie do domu Oli. Zresztą specjalnie się nie musiały wysilać. Ochoczo podążałem za nimi dziarskim krokiem. Na miejscu wypiliśmy jeszcze butelkę wina po której nam wszystkim zrobiło się ciepło. Dziewczyny wyszły do łazienki się przebrać. Zostałem przez chwilę sam.
I co teraz robić?. Wypiłem szybko jeszcze piersiówkę którą zawsze noszę na wszelki wypadek. Dodała mi trochę odwagi.
Drzwi od łazienki otworzyły się i wyszły dziewczyny. Szczęka mi opadła. Dwie przepiękne istoty ubrane tylko w przepiękną białą koronkową bieliznę. Robiły piorunujące wrażenie.
–A Ty jeszcze ubrany?Zaśmiały się.
Szybko pozbyłem się odzienia zostawiając tylko bokserki. Dziewczyny położyły mnie na łóżku . Ola zaczęła mnie całować a Natalka piescić przez slipy mojego penisa. Chwilkę to trwało. Wtem obie złapały moje ręce i nie wiem jakim cudem przykuły do łóżka. Cholera. Przygotowały to. I jeszcze te kajdanki. Cwane suki. Byłem bezbronny jak dziecko. Lecz ciekawość i rosnące podniecenie robiło swoje. Natalia ściągnęła mi całkiem slipy. Uwolniony penis błyskawicznie stanął na baczność. Chwyciła go w rękę i powoli masując włożyła go sobie do ust. W tym czasie Ola usiadła na mojej twarzy podstawiając swoją cipkę do pieszczot. Nie trzeba było mnie zachęcać. Piesciliśmy się dobre dziesięć minut. Po chwili dziewczyny zamieniły się miejscami. Teraz to Ola piesciła mnie, a ja zająłem się Natalią. No i stało się. Wystrzeliłem jak z procy w gardło Oli. A Natalia tak się podnieciła że zlała mi się na twarz.
Obie panny położyły się obok mnie przytulając się . Jedna masowała mojego penisa a druga bawiła się włosami na mojej piersi. Po chwili byłem znów gotów. Gdy byłem twardy Natalia dosiadła mnie i zaczęła szalony taniec na moim penisie. W tym czasie Ola pieściła jej piersi rękoma. O kurwa. Powoli się pochyliła i ustami zaczęła drażnić jej brodawki. Z cipki Natki coraz bardziej wyciekały soki miłości a ja coraz bardziej wpadłem w obłęd. Taki to był przepiękny widok. Po chwili dziewczyny zamieniły się miejscami i to Ola mnie dosiadła a Natalia zajęła się jej piersiami. A ja biedny przykuty do łóżka mogłem tylko na to patrzeć. Na dodatek znów czułem zbliżający się orgazm. No i niestety stało się. Dostało się Oli drugi raz. Tym razem w cipkę. Zeszła powoli ze mnie . Za to Natalia złapała mojego towarzysza i capneła go prosto do buzi nie dając mu oklapnąć. A robiła to świetnie. Po chwili byłem znów gotów do akcji. Natka dosiadła mnie a Ola od tyłu piesciła dłońmi jej piersi. Zaczèła całować jej szyję. Natka ujeżdzała mnie coraz szybciej dysząc ciężko z podniecenia. Wiedziałem że zaraz wybuchnie. Tego już było za duźo dla niej. Orgazm dopadł ją że zdwojoną siłą. Z jej cipki tryskały hektolitry soków. Byłem cały mokry od jej śluzu, a Ola jeszcze rozsmarowywała mi to po całym ciele. Położyły się na mnie i klejąc się razem w sokach Natki odpoczywaliśmy tak chwilę. Teraz czas był na Olę. Dziewczyny sciągneły mi kajdanki. Podeszłem do Oli. Wsadziłem jej penisa do ust. Ssała go jak odkurzacz. Ręką masowała mi jądra. Natalia położyła się z boku i patrząc na nas zaczęła się masturbować. Po chwili wyciągnąłem penisa z ust Oli i ułożyłem ją w pozycji na pieska. Wszedłem w nią gwałtownie. Złapałem za pośladki i zacząłem posuwać od tyłu. Widok jej pupy i masturbującej się Natalki przyprawiał mnie o zawrót głowy. Ola zaczęła charczeć powoli z rozkoszy. Za każdym pchnięciem wydawała z siebie jęki. Czując zbliżający się jej orgazm przyśpieszyłem. To był szaleńczy galop. I ja też już powoli kończyłem . Doszliśmy we troje naraz. Natalia masturbując się , a Ola z moim penisem w swojej cipkę który już po raz kolejny w nią wystrzelił . Miałem już dość. Na szczęście dziewczyny też wyglądały na zadowolone. Ciężko dysząc powoli zasneliśmy we trójkę przytuleni do siebie. Mam nadzieję że jak się obudzę to się okaże że nie był to tylko sen .
Dodaj komentarz