Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Bzykałam się z ojcem koleżanki

Bzykałam się z ojcem koleżankiHej jestem Amanda . Pewnych wakacji, mając zaledwie 17 lat poprosiłam swoich rodziców bym mogła spać u mojej najlepszej przyjaciółki. Zgodzili się ponieważ znali Pauline , wiedzieli, że jest rozsądna i poukładana oraz, że jest świętoszkiem. Znali również jej rodziców z którymi często rozmawiali po kościele. Paulinka mieszkała pod miastem,w dużym domu wręcz ogromnym z piękny ogrodem.

W końcu doczekałam się  weekendu, z rana spakowałam coś do spania, bieliznę . Mój tato odwiózł mnie, ponieważ stwierdził, że jego córka nie będzie się tłukła całe miasto sama, zawsze byłam jego oczkiem w głowie .

Kiedy w końcu dojechałam. Paulina wybiegła do mnie i zaczęła od razu opowiadać co będziemy robić, ta to zawsze w gorącej wodzie kąpana, szalona dziewucha. Razem z Pauliną postanowiłyśmy że  nie mówimy o chłopakach ani o nieudanych randkach, mamy się wyczilować.

Ugotowaliśmy obiad słuchając głośno naszej ulubionej kapeli, a potem spędziliśmy całe popołudnie w basenie gadając o wszystkim .

–Słuchaj  wiesz, ale mój tata wraca dzisiaj od babci. Ale powiedział mi , że nie będzie nam przeszkadzał w zabawie. – powiedziała Paulina zakłopotana  

– Dobra nie ma problemu. A twoja mama gdzie jest ?

– Moja mama jest na  szkoleniu w Krakowie - odparła

Po jakimś czasie przyszedł  ojciec Pauliny, przywitał się i nie mógł wyjść z podziwu jak urosłam. Zawsze był zapracowany i nie było go kiedy byłam u Pauliny .

Po południu zagrzmiało i zaczęło lać. Włączyliśmy telewizor. Ojciec Pauliny przygotował nam kolację, powiem jedno moja koleżanka miała szczęście jej tata był świetny .

– Tato  ty gotujesz? – dziwiła się Paulina.  

–  Trzeba próbować, no jedzcie . Smacznego! – odparł z uśmiechem.  

Zauważyłam, że co jakiś czas obserwuje mnie kątem oka. Pomyślałam : masz koszulkę na ramiączkach i szorty, nie dziw się, że zerka.

Po kolacji poszłyśmy od pokoju i rozmawiałyśmy o naszych sprawach. Paulinka stwierdziła, że idzie spać. Ja jednak nie mogłam usnąć. Nigdy nie mogę zasnąć pierwszej nocy w obcym miejscu, to był zawsze mój problem.  Wymknęłam się z pokoju i ruszyłam do kuchni po szklankę wody albo mleka, czegokolwiek by tylko spać mi się zachciało, nie miałam zamiaru nie przespać nocy. Będąc już w kuchni zauważyłam światło telewizora w salonie. Zerknęłam a tam na kanapie siedział tata Pauliny, bez koszulki w samych tylko  bokserkach i pił piwko. Powiem jedno jak na faceta po czterdziestce nie wyglądał źle. Tors i brzuch  zarośnięte,a ciało miał wyćwiczone nie wyglądała jak większość tatuśków. Tak byłam zajęta jego ciałem że nie zauważyłam nawet jak przystojny mężczyzna w średnim wieku. Zauważył mnie

–Hej , nie możesz spać? Może napijesz się piwka? Śmiało nie wstydź się, nikt się nie dowie – zachęcał bym usiadła na kanapie

– Wie Pan  nie lubię piwa, nie będę przeszkadzała panu. Szłam do toalety… – zaczęłam kłamać sam nie wiem czemu  

– Łazienka jest  na piętrze, wejdź.

Weszłam cała czerwona, że kłamałam. Widziałam że się uśmiechnął. Zaczęliśmy rozmawiać…I tak od słowa do słowa wstał usiadł obok mnie na kanapie i położył rękę na moim udzie.

–  Piękna dziewczyna z Ciebie wyrosła. Masz piękne oczy a ten uśmiech, na pewno chłopcy się o ciebie biją

– Bardzo mi miło… – nie dokończyłam bo przystawił mi  palec do  ust i szeptem powiedział

– Cii skarbie – zaczął mnie namiętnie całować

Włożył rękę pod bluzeczkę, napierając na mnie . Przez chwilę było mi tak dobrze, lecz w końcu ocknęłam się i odparłam go.

– Hej dziewczyno nie podoba Ci się? Nie robiłaś tego? – wypytywał mnie z lekką pretensją w głosie

– Nie nie o to chodzi, całuje pan świetnie, ale ma pan żonę, a córka  na górze, a jak zejdzie? – chciałam powstrzymać siebie i jego w tym co mogło się wydarzyć mimo, że podniecał mnie.  

– Po pierwsze mów mi Piotr , po drugie żona nie musi wiedzieć a po trzecie – nie dokończył tylko chwycił mnie i wziął na ręce. Był taki silny.  

Przeniósł mnie do pokoju, ale nie była to jego sypialnia

– Tu skarbeńku nikt nas nie usłyszy – odparł

Widziałam, że w jego bokserkach penis był już w pełnej erekcji,  

– Mogę zobaczyć i skosztować – i zerknęłam na bokserki

Uśmiechnął się i odparł.  

– Jasne skarbeńku.  

Klęknęłam i wzięłam się do dzieła. Ssałam  słysząc jak mu dobrze. Po  chwili powiedział – Podnieś się skarbie – i chwycił mnie jednym ruchem rozerwał moją bluzkę do spania.. – Piękne cudeńka- powiedział z uśmiechem i zaczął się nimi zabawiać.

Byłam oszołomiona nie wiem nawet kiedy jak włożył mi penisa do mojej ciasnej dziurki rozkoszy. Nie miał dla mnie litości od razu zaczął z mocnego wepchnięcia i tempo było zróżnicowane ale nie wolne.

– Słodko jęczysz moja mała – powiedział.

Z tego wszystkiego zapomniałam powiedzieć by założył gumkę ale nie przeszkadzało mi to . Mój kochanek wziął mnie następnie na stojaka, podrzucał mną jak piłeczką, która odbija się na jego twardym jak skała kutasie,

– Lubisz to  suko? – spytał

– Taaakkkkk uwielbiam …. – odparłam.  

Postawił mnie na podłodze, kazał się odwrócić tyłem do niego i strzępkami mojej koszulki związał mi ręce bym nie mogła uciec. Przyparł mnie do ściany i wyszeptał mi słowa:

– Kiedy Cię dzisiaj zobaczyłem wiedziałem od razu że będziesz moja suko.- i włożył kutasa do drugiej dziurki. Krzyknęłam – Ej- a on odparł – Zamknij się młoda i przygotuj się na ostre ruchanie suko…

Bezlitośnie grzmocił mnie w drugą dziurę, ciągnąc za włosy, czułam ból, ale jednocześnie rozkosz jakiej jeszcze nie czułam . Nagle wyciągnął penisa, pociągnął mocniej za włosy i rzucił mną na łóżko. Leżałam na plecach, trochę z obawą co on wymyśli. Położył się na mnie, włożył penisa do cipki i przygniatając mnie  swoim ciałem wpychał z całych sił swego olbrzymiego kutasa. Zaczęłam dostawać orgazmu a on podniósł się trochę złapał mnie za ręce wygiął mi je i zaczął coraz szybciej i szybciej. Na jego twarzy widziałam, że zaraz dojdzie co wkrótce potem się stało. Doszedł we mnie zalał moją cipkę, spermy było tak dużo, że aż wypływała mi z cipki.  

Wtedy dopiero do mnie dotarło, że nie ma zabezpieczenia .

– Byłaś taka ciasna i cudowna. Mam nadzieję że nie przeraziłaś się mnie. – mówił nie słuchając że coś chce mu przekazać

Opadł na mnie i pocałował mnie.  

– Słuchaj, ale ja muszę ci powiedzieć , nie miałeś gumki a ja tabletek nie brałam- zaczęłam się jąkać

Nagle poczułam, że zaczyna mnie na nowo  posuwać

– Co kurwa zgłupiałeś!!! Co ty robisz kurwa przestań !! – nie reagował, jakby był w amoku, miał to w dupie to co mówiłam.

Zaczął mnie na nowo ruchać i co najgorsze znowu zrobił spust do środka jakby się nie przejmował że mogę zajść w ciąże.

Zaczęłam płakać . Panikowałam chciałam się wyrwać lecz nie mogłam się ruszyć.  

– Słuchaj moja panno jesteś dużą dziewczynką, więc powiem Ci. Od narodzin mojej córki jestem bezpłodny. Z żoną nie chcieliśmy więcej bachorów, bo kariera i poddałem się zabiegowi, mogę cię rżnąć bez problemu . Jesteś cudowna i nie chciałem Cię skrzywdzić. Tylko nie mów mojej żonie ani Pauli, że się bzykaliśmy. A jak będziesz miała kiedyś ochotę na mnie pisz śmiało. Jesteś urodzona do seksu moja kurewko.

Poszłam szybko do pokoju , moja koleżanka spała. Rano zmyśliłam że źle się czuje i zadzwoniłam po tatę. Przez długi czas nie odzywałam się do Pauliny . Ale w końcu doszłam do wniosku,że to nie jej wina. Ale nigdy nie przyznałam się że spałam z jej ojcem. mimo to  nasze stosunki się oziębiły. Nie mogłam zapomnieć o tym co się stało jej ojciec był taki ostry, ale najgorsze jest to, że podobało mi się jak mnie przeleciał mimo bólu byłam zadowolona teraz zamiast żałować, że się z nim bzykałam mam żal do siebie o to, że płakałam i nie dałam mu więcej siebie.

enklawa25

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1527 słów i 8244 znaków.

7 komentarzy

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • Cassanova

    Miałem podobną sytuacją z była  koleżanka córki, była cudowna 19latka blondynka która jak raz spróbowała polubiła bzykanko na dobre, była cudowna, lubiła się szkolić w temacie, miło wspominam ten czas z nią, niestety córka się dowiedziała A trzeba było skończyć A one już nie są koleżankami.

    21 sie 2019

  • Wiedzmin3

    Ciekawe opowiadanie

    14 lut 2019

  • Nocny

    :napalony:

    30 sty 2019

  • Jerzy

    Ciekawe jak rozwinie się to o czym i jak piszesz będę Ci kibicował

    19 sty 2019

  • Wiedzmin3

    @Jerzy no naprawdę dobrze napisane też jestem ciekaw co dalej

    22 sty 2019

  • Lula

    Dobre opowiadanie 😘

    19 sty 2019

  • enklawa25

    @Lula dziękuje 😀

    19 sty 2019

  • PaniGomez27

    Świetne ale mogło być długie

    18 sty 2019

  • Parker67

    Świetne opowiadanie lubie takie  :P

    18 sty 2019