Stał przed nią dokończając papierosa, który od początku mu nie smakował. W lewej ręce wciąż trzymał zapomniane kwiaty.
-I co mi masz do powiedzenia? – wypuścił dym z płuc, patrząc z ukosa na dziewczynę. – Pewnie, kurwa, nic…
Przydeptał peta.
-Oczywiście, że nic, bo ciebie to wali. Wali cię jak ja się czuję!
Cisza.
-Jak mogłaś mi to zrobić? Jak mogłaś…. Nie no, przecież żyje się chwilą! Zawsze robiłaś co chciałaś, nie patrząc na konsekwencje. Jak nie o mnie, to pomyślałaś chociaż o matce? Jak się będzie czuła? Co opowie ludziom? Że jak wychowała córkę?
Dziewczyna milczała całą serią niewypowiedzianych argumentów.
-Nie interesuje cie to, bo myślisz zawsze tylko o sobie. Tylko „ja, ja, ja, ja”. Milion razy „ja”!
Odpowiedziała bezbronną ciszą.
-A pomyślałaś, że nie tylko mnie zranisz ale i postawisz w chujowej sytuacji? Każdy będzie pytał! Patrzył na mnie jak na zbira! „Jakim musiał być chujem, że go zostawiła?”
Spojrzał z wyrzutem w smutne oczy kobiety. Uśmiechała się delikatnie, ale tylko na ustach.
-Głupio ci teraz? Może nawet przepraszasz? – odwzajemnił uśmiech. – Na chuj mi twoje przeprosiny, Klaudia ??!!
Chwycił się dłońmi za głowę, przykucnął.
-Kurwa… Jak mogłaś? – pytał już sam siebie, nie doczekawszy się odpowiedzi. – Wszystko zepsułaś.
Po chwili wyprostował się, wziął głęboki oddech, spojrzał w bok i z powrotem na dziewczynę.
-Kupiłem ci. – potrząsając ręką, podniósł w górę fioletowe chryzantemy. – Masz, to dla ciebie.
Odwracając się rzucił kwiatami na zimną, kamienną płytę.
7 komentarzy
chabo
Fajny tekst. Łapka w górę, gościu
angie
@chabo "Gościówo"
Dzięki!
Duygu
Wow, wspaniałe. Końcówka bardzo zaskakująca. Tak wiele emocji w krótkim tekście. Brawo
angie
@Duygu Dziękuję!!
Lubię zaskakiwać.
Speker
To jest rewelacyjne. Ostatnie zdanie wszystko tłumaczy, świetnie napisane, piękny shot, artyzm ponad wszelką wątpliwość.
angie
@Speker O Boże, co z komentarz!
Dziękuję!!! 
Somebody
Tak smutne... Tak piękne...
angie
@Somebody Dziękuję, kochana!
agnes1709
Żeby nie ostatnie zdanie, za Chiny bym nie załapała
Szacun!
angie
@agnes1709 Dzięki, kochana!
AnonimS
Przejmujące. Czy mogę zamówić coś weselszego ? :P
angie
@AnonimS Marsze są wesołe.
AnonimS
@angie pogrzebowy niekoniecznie
kaszmir
Dzień dobry
Krótko ale mocna zarysowana pretensja.
Mowa kwiatów ponoć odzwierciedla to co czujemy w środku. Frezja to wyraz szacunku, uznania oraz radości, ale także zaproszenie do flirtu. Jednak w tym wypadku były rekwizytem rozstania i pretensji. Nikt nie powinien mieć prawa własności nad drugim człowiekiem. Wolność, a on nie dal jej niczego wyjaśnić.
Pozdrawiam
angie
@kaszmir Kochana! Dziękuję za miłe słowa, ale chyba niezbyt wyraźnie zaznaczyłam ...hmmm... miejsce akcji i powód pretensji, skoro nie są oczywiste (lub do domyślenia). Może dlatego, że nie sprawdziłam mowy kwiatów. Zaraz poprawię.
angie
@kaszmir Poprawiłam
kaszmir
@angie tak wróciłam by rozwiać swoje niedopowiedzenia. Tutaj to on został bez wyjaśnienia. Prawie zawsze mamy pretensje do tej białej Pani.
za skondensowanie formy. 