Przybyłem zobaczyłem i oczom nie
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę...
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę...
Przeszedłem sam siebie. Chodnik.
Przepraszam, że się urodziłem. Więcej się to nie powtórzy.
Przechodniu, beknij sobie!
Przebiłeś mur głową? Świetnie! Jesteś w następnej celi.
Proście, a będziecie prości.
Proszę o kontakt. Wtyczka.
Prosimy nie regulować obornika.
Proletariusze wszystkich krajów, na Miłość Boską, łączcie się!
Prognoza pogody: będzie lało albo wiało.
Prochy bierzesz, w proch się obrócisz.
Precz z preczem.