O blondynkach - str 27

  • Blondynka wraca z randki z płaczem

    Blondynka wraca z randki z płaczem.
    Mama pyta:  
    - Co się stało?
    - On mnie rzucił - mówi blondynka - i stwierdził, że nie umiem tego, czego on ode mnie oczekuje.
    Na to mama pokiwała głową i zaczęła córce opowiadać o ptaszkach, pieskach i o tym, co i jak one ze sobą mogą robić.
    - Nie, mamo - mówi córka - pieprzyć się i obciągać to ja umiem koncertowo! Jemu chodzi o to, że nie umiem gotować!!!

  • Blondynka pyta się na ulicy

    Blondynka pyta się na ulicy:
    - Przepraszam, która jest godzina?
    - Za piętnaście siódma - odpowiada zagadnięty mężczyzna. Na to blondynka:
    - Ja się nie pytam, która będzie za piętnaście minut tylko która jest teraz, baranie!!!

  • Blondynka przed wyjściem do pracy

    Blondynka przed wyjściem do pracy przegląda się w lustrze, w końcu mówi do męża:
    - Jakoś głupio dzisiaj wyglądam!
    - Ależ skąd! Wyglądasz jak zwykle!

  • Blondynka pomylila tabletki

    Blondynka pomylila tabletki antykoncepcyjne z uspokajajacymi. Urodzila siedmioro dzieci, ale wogole sie tym nie przejmuje.

  • Blondynka kupiła telefon komórkowy

    Blondynka kupiła telefon komórkowy i zabrała go do sklepu. Gdy stała w kolejce do kasy, jej telefon zadzwonił. Blondynka odbiera, a po chwili pyta:  
    - Ach, to ty, Madziu! Zadzwoniłaś do sklepu! Skąd wiedziałaś, że  
    tu jestem?