Urzędnicy i urzędy

  • Podatek

    –  Halo, skarbówka? Dlaczego naliczyliście mi tak ogromny podatek gruntowy?!
    –  Napisał pan w zeznaniu, że należy do pana ziemia...
    –  No tak...
    –  ...z wielkiej litery!

  • Przedwojenny (sprzed I wojny) humor lwowski.

    Sędzia we Lwowie miał wydać wyrok na batiara lwowskiego za to, że publicznie zawołał: "Mam cesarza w dupie!". Wyrok miał być ogłoszony w prasie. Sędzia po dłuższym zastanowieniu napisał: "Za rozsiewanie fałszywych wiadomości o miejscu pobytu Jego Cesarskiej Mości...".

  • Makijaż

    - Szczerze, Wysoki Sądzie, nie miałem pojęcia ile ona ma lat. Ten czarny makijaż dookoła oczu był mylący.
    - Nie to jest przedmiotem sprawy. Proszą pamiętać, że nie jest pan oskarżony o seks z nieletnią, tylko o seks z pandą.

  • Babcia w Urzędzie Skarbowym

    Przychodzi babcia do urzędu skarbowego, złożyć PIT.
    Urzędniczka sprawdza i mówi:
    - Właściwie wszystko jest dobrze tylko brakuje Pani podpisu
    - Ale jak ja mam się podpisać?
    - No tak jak się Pani zawsze podpisuje.
    Babcia bierze długopis i pisze:
    - Całuję was gorąco babcia Aniela.

  • David Copperfield przekracza

    David Copperfield przekracza polsko-rosyjską granicę bez paszportu. Jednak celnik mając do niego sentyment proponuje:  
    - Jeśli zobaczę numer oszałamiający to puszczę cię bez paszportu.  
    David wyciąga rękę, rozsypuje śnieżnobiały proszek, wymawia zaklęcie, i... W niebo wzbija się gołąbek.  
    Na to celnik:  
    - To ma być sztuczka?1? To ja ci coś pokaże.  
    Zabiera magika na bocznice kolejową gdzie stoi cysterna. Każe mu sprawdzić jej zawartość - oczywiście w środku jest spirytus. Celnik podchodzi do cysterny przystawia pieczątkę i mówi: - A teraz to jest zielony groszek.

  • a z gabinetu szefa na całe biuro

    ...a z gabinetu szefa, na całe biuro roznosił się smród palonej wazeliny...

  • Szef do pracowników Nie chcę

    Szef do pracowników:
    - Nie chcę żadnych przytakiwaczy dookoła siebie. Niech każdy pracownik mówi mi to co myśli, nawet jeśli ma go to kosztować utratę pracy!

  • Napis na drzwiach szefa Na wazelinę

    Napis na drzwiach szefa:
    - Na wazelinę trzeba zasłużyć!

  • Mała dziewczynka odbiera telefon

    Mała dziewczynka odbiera telefon:
    - A którym jest pan szefem mojego tatusia: dupkiem czy kretynem?

  • Szefie żona prosi pana do telefonu

    - Szefie, żona prosi pana do telefonu.
    - Prosi? To pomyłka.

  • Urzędnicy to doskonali partnerzy

    Urzędnicy to doskonali partnerzy w małżeństwie. Jak przychodzą do domu to są wyspani i wypoczęci. A i gazetkę mają już przeczytaną...

  • Szef do podwładnych Tyle razy wam

    Szef do podwładnych:
    - Tyle razy wam zabraniałem palić w trakcie pracy!
    - Że niby kto pracuje?