20 X 2021
Na końcu ulicy
Przy tamtej latarni staliśmy
Na końcu Krzywej ulicy
Pierwszy raz się całowaliśmy
I nikt nam czasu nie liczył.
Byliśmy tylko my!
Tam żegnały się nasze oczy,
Gdy wreszcie spełniły się sny
Zanim czas je mgłą otoczył.
Dziś tylko latarnia nas pamięta
I nasze cienie w jednym
Ona wie, że ta chwila największa
Żyje w naszym sercu biednym.
Wciąż tęsknimy by pod latarnią
Na naszym kawałku ziemi
Szczęściem pomalować pamięć czarną
I wydobyć z bólu łzy nadziei.
B.W.G
Dodaj komentarz