13 I 2021
Na kamieniu
Siadam na kamieniach
Gorących, jak Twoje usta
I czuję w marzeniach,
Jak nimi mnie muskasz.
Jesteś daleko - za siódmą rzeką
Lecz marzyć mogę - i marzę,
Że pieścisz mnie ręką
Na urodzin zegarze.
Żebyś przekroczył mój próg,
Wzniecił nowe życie
Niczym Otello ze snów
Darował mi siebie sowicie.
Chciałabym w Tobie rozkwitać,
Jak niewinna stokrotka i mak
Byśmy mogli się sobą zachwycać
I nie liczyć bezlitosnych lat.
Barbara Wrzesińska
1 komentarz
MIKEL71
Piękne . Subtelne i zmysłowe .
Margerita
@MIKEL71 Bardzo dziękuję