-Dobrze. -Co robiłaś przez tyle czasu?-zapytał dziadek -Odpoczywałam koło strumyka. -Ah tak, rzeczywiście idealne miejsce na odpoczynek-skomentował dziadek -Proszę kochanie-babcia podała mi talerz z zupą. -Dziękuję. Zjadłam szybko zupę i poszłam do swojego pokoju. Z racji, że dziadkowie mieli internet przywiozłam swojego laptopa. Włączyłam go i weszłam na facebooka. Odczytałam wiadomość od mojej przyjaciółki, Ani, która nie wiedziała o moim wyjeździe. Pisała, że się martwi, i że Wojtek o mnie pytał. Zamurowało mnie. Kiedy już doszłam do siebie odpisałam, że ma mu nic o mnie nie mówić i przekazać, żeby się odpieprzył. Dość długo byłam na internecie i w końcu zrobiło się późno. Poszłam się wykąpać, wysuszyłam włosy i położyłam się spać. Następnego dnia obudziłam się dopiero o 12. Już ubrana i gotowa do wyjścia zeszłam na dół. Kiedy schodziłam ze schodów doznałam szoku. Stanęłam na ostatnim stopniu i nie wierzyłam własnym oczom...
6 komentarzy
pyskaa9797
@ Lol To opowiadanie kiedyś było na facebooku na str "No cześć skarbie" I tam je dodałam najpierw więc możliwe, że tam to czytałeś/aś Pozdrawiam
Lol
Skopiowane, skopiowane, skopiowane, już to kiedyś czytałam ;/
Ps. nie usuwaj moich komentarzy
trololo
Super ;D
pyskaa9797
jutro ok. 16 myślę że już będzie
moosiek150
Suuper naprawdę. *-* I zgadzam sie z Jowisz. Właśnie jak mogłaś? x.x Ale i tak bardzo bardzo mi sie podoba. Kiedy następna część? c;
pyskaa9797
cieszę się, że się podoba