ale nie mogłam tego zrobić bo po tym co mi zrobił. Zranił mnie za bardzo. Po skończonym lekcjach w pośpiechu weszłam do autobusu na koniec autobusu jak najdalej od innych... od niego...
***
Mijały dni w szkole ciągle o nim myślałam w mojej głowie pojawiły się pytania : Dlaczego mi to zrobił? Dlaczego z nią
Myślałam że między nami coś zaiskrzyło.
***
Pewnego ciepłego wiosennego dnia po powrocie do domu ze szkoły nie wytrzymałam i zamknęłam się w łazience i zaczęłam się ciąć. Płakałam przy tym jak nigdy. To przez niego pieprzony egoista.. W kółko to powtarzałam. Patrzałam na swoje dzieło byłam bardzo z siebie zadowolona
- Może jeszcze troszkę - pomyślałam po czym znowu zaczęłam się ciąć. Wyjęłam z szafki wodę utlenioną i bandaż. Zalałam rękę wodą utlenioną i owinęłam wokół ręki bandaż. Powycierałam całą krew z podłogi mokrymi ściereczkami. Oparłam się o dzwi i rozmyślałam o nim o Marcinie. Mama dobijała się do dzwi. Odpuściła po pewnym czasie i zadzwoniła do kogoś.. Usłyszałam kawałek rozmowy
Możesz tu przyjść, Klara zamknęła się w łazience...yhy... Tak, tak...nie...dobra poczekam. Rozłączyła się. Ok 30 min. później ktoś zadzwonił do dzwi.
- Wchodź Marcin - powiedziała ze smutnym uśmiechem. Marcin ?? Co do kurwy on tu robi??? Po tym wszystkim jeszcze ma czelność tu przychodzić
- Dziękuję- Zamknął za sobą dzwi i wszedł na górę. Stanął pod drzwiami do łazienki. Po minucie nastąpiło pukanie do dzwi.
- Klara mogę wejść - spytał
- NIE ! - Wykrzyknęłam - Idź stąd i daj mi spokój...
-Pozwól że ci wszystko wyjaśnię - Nie kocham Pauliny nic w ogóle do niej nie czuje nie utrzymujemy już kontaktów- Krzyczał rozpaczony...
Po chwili namysłu zrobiłam to... Otworzyłam dzwi..
- Naprawdę? - Byłam zdumiona ale czemu ? Przecież Paulina była piękniejsza ode mnie zabawniejsza, tryskała energią i wszystkie dziewczyny zazdrościły jej Domu. Miała piękny dom.
- Tak słoneczko - Przytulił ją i słodko pocałował w czółko. Zobaczył ślady po żyletce.
- Mówiłaś że już nie będziesz się ciąć- Syknął
- A ja myślałam że mnie nie zdradzisz ! - Zamknęła dzwi do łazienki wzięła chłopaka za rękę i poszła z nim do pokoju
- My jesteśmy razem ? - Śmiał się - Może coś do ciebie czuje nie wiem co ale nie jesteś moją dziewczyną - Śmiał się i śmiał. Miałam ochotę go udusić.
- Marcin możesz wyjść, proszę ? - Spytałam patrząc mu w oczy
- Wypraszasz mnie - Ciągle się śmiał.
- Tak, wypraszam nie mam ochoty z tobą gadać! Pocałował mnie w policzek i poszedł sobie. Musze od niego odpocząć pomyślałam i zabrałam się do wypracowania z historii.
--------------------------------------------------
Hej xD Jak myślicie Klara powinna być z Marcinem czy sobie go odpuścić ?
Czekam na komentarze ! / Pozdrawiam tYnKa
6 komentarzy
~misia
Mysle ze powinna juz byc kolejna :/
tYnKa
@~misia Już jest
Jolkaaaa
Czekam na kolejną część.... Według mnie powinna go sb odpuścić przez niego doznaje cierpienia i ciągle się tnie ....
tYnKa
@Jolkaaaa Czekaj na kolejne części ^^ Ps.. Nie wiem kiedy wstawię Szaleję za tobą 6
Gusia
Moim zdaniem bardzo mi się podoba i super. Nwm czy bedą razem jak cały czas się smieje
tYnKa
@Gusia Dziękuje hah
kamila12535
super
tYnKa
@kamila12535 Dziękuje miło ^^
kujawka
Może i będą razem... znów strasznie krótkie :( ale bardzo mi się podoba
tYnKa
@kujawka Dziękuję:3
Kika
Niby fajne. Ale brakuje rozwinięcia... Gdzie moment że trzeba zabandażować ręce. Albo posprzątać krew? A sytuacja jak poszła z nim do pokoju... Troche za mało rozbudowana i trochę taka płytka. Ale ogólnie jest sopoko. Sorki że tak pisze. Jeśli uraziłam to przepraszam.
tYnKa
@Kika Ahh to dopiszę xD