Pokochaj, zanim odejdę. CZ.I

Co byście zrobili, gdybyście się dowiedzieli, że został wam rok życia?
Pomijając złość i gniew przeradzający się w smutek, rozpacz i frustracje zapewne zrobilibyście listę rzeczy, które trzeba zrobić przed końcem. Trzeba się spieszyć z realizacją wszystkich postanowień, ponieważ macie na to tylko rok. To tylko 365 dni, 8760 godzin, 525600 minut. Wielu powie, że to mało, że nie uda się życia zaplanować, tak by zrobić i przeżyć wszystko w tak krótkim czasie jakim jest rok.
Niemal każdy człowiek planuje skończyć szkołę, znaleźć pracę, zakochać się, założyć rodzinę i zestarzeć się przy boku ukochanego w otoczeniu dzieci i wnuków.
Plan dość prosty, ale nie da się go zmieścić w czasie tak krótkim jak rok, więc zaczynamy się zastanawiać, co można zrobić innego. Zaczynamy myśleć o osobach, które zawsze chcieliśmy poznać, przeprosić, zaprosić gdzieś czy zwyczajnie spotkać. Zawsze się ktoś taki znajdzie. A to jakaś dziewczyna czy jakiś chłopak, który nam się podobał, ale zawsze byliśmy zbyt nieśmiali, by z nim porozmawiać albo ktoś nam bliski, kogo uraziliśmy, ale nigdy nie mieliśmy na tyle odwagi, by przeprosić. Pomyślcie przez chwilę a jestem pewna, że ktoś taki w waszym życiu się znajdzie.
A co z sytuacjami i rzeczami, które zawsze chcieliśmy przeżyć? Skok na bungee, lot śmigłowcem, nurkowanie z rekinami, wejście na najwyższy szczyt na świecie, zwiedzenie najpiękniejszych miejsc ziemi, spotkanie życiowego idola. Każdy przecież ma jakieś marzenia, które od zawsze gdzieś tam się w nim tlą.
Nasza lista się powiększa z każdym kolejnym pragnieniem czy obowiązkiem. Przecież nikt nie chce umrzeć ze świadomością, że nie załatwił wszystkich ważnych spraw.
Tak, więc na liście przybywają kolejne pozycje, gdy nagle uświadamiamy sobie, że oprócz tego chcemy też spędzić czas z osobami nam bliskimi. Rodzina, przyjaciele, znajomi. To oni składają się na nasze życie. Nie tylko rzeczy, które chcemy osiągnąć czy marzenia, lecz ci ludzie z krwi i kości, którzy zawsze dla nas byli i którzy znaczą w naszym życiu więcej niż cokolwiek innego. To im chcemy poświęcić jak najwięcej naszych ostatnich chwil.
I w tym momencie zaczyna się wszystko sypać jak domek z kart zdmuchnięty przez wiatr. Brakuje nam czasu. W końcu mamy tylko rok. Patrzysz na swoją listę rzeczy do zrobienia i już wiesz, że czas to twój największy wróg.
W końcu na nasze życie składa się wiele lat, a nie tylko jeden rok, więc nie ważne jak bardzo byś próbował nie da się wszystkiego zrobić w rok.
Trzeba zrezygnować z większości postanowień z listy i zostawić tylko te najważniejsze.
Tylko jak to zrobić, w końcu wszystkie te rzeczy są dla ciebie ważne. Gdy postanowimy spędzić nasz ostatni czas z rodziną i najbliższymi będziemy umierać z myślą, że nasze marzenia są niespełnione, przez co nigdy nie udało nam się zasmakować prawdziwego życia. Jednak, gdy postanowimy spełniać marzenia kosztem spotkań z rodziną to może się okazać w ostatniej godzinie, że nie mamy już nikogo i że śmierć zastanie nas w samotności.
Więc jak znaleźć złoty środek? To chyba niemal nie możliwe...  
Dobrze, że nie musisz tego robić. Wszystko to jest gdybaniem, bezsensownym rozważaniem nad czymś, co się ci nie przydarzy. Nie musisz wybierać, ponieważ nadal żyjesz i żyć będziesz jeszcze długo. Przed tobą całe życie na realizowanie marzeń, spotkania z bliskimi, robienie błędów i ich naprawę.  
Ja tyle nie mam. Moje życie nie będzie nawet trwało rok. Na załatwienie wszystkiego pozostało mi naprawdę mało czasu. Moja lista jest krótka, ale to dobrze, ponieważ czasu także pozostało mi niewiele. Mam tylko trzy miesiące, by poznać, co to prawdziwa miłość. Mam tylko trzy miesiące, by sprawić by pewien chłopak się we mnie zakochał.

Chakra

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 691 słów i 3942 znaków.

4 komentarze

 
  • Użytkownik Draguś

    Ciekawy początek

    23 cze 2015

  • Użytkownik pustkaa

    czekam na kolejną część  jestem bardzo ciekawa  jak  potoczą się  losy, ;)

    22 cze 2015

  • Użytkownik Milenka:)

    już nie mogę doczekać się następnej części :)  dodaj jak najszybciej proszę pozdrawiam Milenka:)

    22 cze 2015

  • Użytkownik bunny

    Ojej.... Coś czuje że końcówka opowiadania będzie smutna :(( ale czekam na dalsze losy bohaterki :)

    22 cze 2015