Niech nikt nic nie wie cz.4

JACKE

Były tam zdjęcia i filmiki naszej Kici. Ale jakie! W jednym filmiku tańczy w bieliźnie. Chyba chciała sprawdzić swoje umiejętności. Było jeszcze kilka zdjęć trochę mniej upokarzających od tego filmiku. Był jeszcze jak tańczy na rurze ale to było chyba z jakiś występów tanecznych. Mam nadzieje, że tym razem nie odmówi. Muszę ją znaleźć. Wiem to jest szantaż ale jak coś chcesz to musisz sobie radzić. Już sobie wyobrażam jej minę! Heh. O słyszę muzykę na pewno to ona kręci tyłkiem. Dobra Jacke nie rozprasz... Ale seksowna! Jak ona rusza biodrami! Jacke! Spokojnie wdech, wydech, wdech, wydech. Brawo!
- Hej Kicia. Mam coś twojego. - zagadnąłem do niej
- Niby co? - zapytała, a ja pokazałem jej telefon - Skąd go masz?
- Z korytarza. Ładnie wyszłaś na tych filmikach.
- Co?! Przeglądałęś mój telefo?!
- Tak - odpowiedziałem krótko
- Oddaj go! - zarządała, a ja pokręciłem głową na znak NIE
- Musisz coś dla mnie zrobić.
- Nic nie będę robić! - krzyknęła
- Dasz mi dokończyć? No więc chce abyś przyszła do mnie jutro na imprezę.
- Tylko tyle? - spytała
- Może... Więc podaj mi tylko swój numer, a ja napisze ci w SMS-sie adres. Ok?
- Mhm- mruknęła i podała mi numer, a ja go zapisałem.
Odszedłem nawet nie spoglądając na nią do mojego auta bo, skończyłem już lekcje.

JULIA

O Boże! Żeby tylko nikt się dowiedział o tym filmiku. Byłabym skończona w tej szkole! Szkoda, że nie znalazłam żadnej osoby, której mogłabym się wyżalić i wszystko jej powiedzieć. Trudno sama będę płakać. Płakałam, a bardziej ryczałam. Cała zapłakana wróciłam do domu. Nawet nie popatrzyłam czy ktoś jest. Usłyszałam kroki na schodach i pukanie do drzwi. Ten ktoś nie poczekał na słowo " proszę" tylko wszedł. Tym ktosiem okazał się mój brat
- Co się stało? Kicia?
- Jest tata?
- Nie. Przyjedzie dopiero za tydzień. Jest w delegacji. Co się stało? - nie powiem mu
Wtedy wszedł do pokoju Jacke. Jezu! Co on tu robi?!?!
- WYNOCHA Z MOJEGO POKOJU! - wrzasnęłam i zaczęłam rzucać w nich poduszkami. Oboje wybiegli z mojego pokoju jak poparzeni. Zaczęłam płakać. Postanowiłam włączyć muzykę i jak ja to zawsze robie? Tańczę. Po ośmiu piosenkach wytańczonych najtrudniejszymi krokami padłam na łóżko. Nawet się nie przebrałam w piżamę tylko zasnęłam.

Sen:
Gdzie ja jestem? O nie! Znów ten dupek. EJ! Gdzie ty wkładasz te łapy! Zostaw mnie! Nie!

JACKE

Gdy wszedłem do pokoju siostry mojego kumpla osłupiałem. Stałem tam jak słup soli nie wiedząc co mam zrobić. Zobaczyłem tam Julkę. Siedziała tam cała zapłakana. Nie wiem czemu ale miałem iść do niej i ją przytulia. Kiedy mnie tam zobaczyła wrzasnęła i rzuciła w nas poduszką. Może jednak źle postąpiłem? Z rozmyślań wyrwał mnie głos Krystiana z zapytaniem czy idziemy dokańczać film. W ogóle nie mogłem się skupić na fabule. Cały czas o tym myślałem. Krystian postanowił, że dziś nocuje u niego bo, jest późno i nie będę wracał sam po nocy. Nie kłuciłem się z nim długo bo, postanowiłem... CDN

***

Cześć! Jak wam się podoba? Piszcie w komentarzach co chcecie żeby Jacke postanowił oraz jak myślicie jaką niespodziankę zrobi im ojciec?