Dotkliwe oparzenie

Oparzył mi język.  
Te słowa, ten ton, wygięcie warg, splątany język, bezradnie wzruszenie ramion.  
Oparzył mi wargi.  
Całował je tak zawzięcie, przygryzał do krwi, do zakorzenionej głęboko straty, utraty siebie, twarzy, pewności, że słońce znów wzejdzie, a powieki będą mogły ponownie otworzyć i powitać wszystko, co dostrzegą dookoła.  
Oparzył mi palce.  
Wyrywał je, naznaczał swoim zapachem, pocierał, kiedy były zimne i gorące i nawet wtedy, kiedy bolały od kurczowego chwytania jego koszuli.  
Wypalił mi gałki oczne.
Pozwalał na siebie patrzeć, zapamiętać każdy, najmniejszy szczegół, zarys szczęki, pieprzyk w kąciku ust, piegi.
Bolało, bo jestem cholernie pamiętliwa.
Lubię rozbierać, kopać w głąb gówna, którego nie powinno się ruszać a potem płaczę, mażę się, jak dziecko pozbawione najlepszej zabawki, roztapiam się na oczach ludzi, na oczach wszystkich prawd, marzeń i wspomnień i tonę w nadziei, że to wszystko nie okaże się nigdy rzeczywistością.  
A to wszystko jest, dzieje się, nie cofa, nie zawraca, po prostu prze naprzód, prze na mnie, obdzierając mi kostki, odbierając mi zdrowe zmysły.  
A on wypala dalej, odbiera mi wszystko, choć i tak nie posiadam już nic i prosi o więcej, więcej, dławiąc się pustką, bo do zaoferowania mam jedynie swoje serce, ale ono nie znaczy dla niego kompletnie nic.  
Dalej płynę, poddaję się dzikim prądom, które niosą mnie, zbliżają do jego mocnych, ciepłych, niebezpiecznych ramion, w które chcę i nie chcę wpadać.
Mam dość wodospadów, dość zachłystania się zimną wodą, obietnicami, zapewnieniami, że to nie tak, że woda jest mokra, a moje łzy to tylko zwyczajna pomyłka, bo przecież nie odczuwam smutku, bo przecież jestem szczęśliwa, a przynajmniej powinnam!
Skądże...
Słowa powtarzane wielokrotnie, w końcu zostają zaakceptowane przez mózg, jako prawda.  
I co teraz?
Oparzył mi serce.
Teraz nie jest nawet w stanie bić, dla mnie.
A co dopiero dla kogoś?

Malolata1

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 348 słów i 2016 znaków.

4 komentarze

 
  • Użytkownik crazykajka

    O Matko..  No nie źle, lubie czytać to co piszesz :) A to na górze jest bardzo dobre

    21 paź 2017

  • Użytkownik Malolata1

    @crazykajka bardzo dziękuję!

    24 paź 2017

  • Użytkownik Black

    Cóż mogę powiedzieć... Poparzyłaś mnie swoim talentem.

    17 paź 2017

  • Użytkownik Malolata1

    @Black niezwykle mi miło! Chociaż...nie chcę parzyć!

    24 paź 2017

  • Użytkownik agnes1709

    @Black świetny koment:bravo: GDZIE DWÓJKA???!!! Pogniewamy się:spanki:

    24 paź 2017

  • Użytkownik agnes1709

    :bravo: moja mała:D:

    17 paź 2017

  • Użytkownik Malolata1

    @agnes1709 no no, haha :D

    24 paź 2017

  • Użytkownik Somebody

    Diamentowy standard :kiss:

    16 paź 2017

  • Użytkownik Malolata1

    @Somebody :*

    16 paź 2017