Strzeż się amorków, co to próbują dobierać się do rozporków... Całkiem fajne, uśmiech do kawy był. Daję czwartą.
Strzeż się amorków, co to próbują dobierać się do rozporków... Całkiem fajne, uśmiech do kawy był. Daję czwartą.
@agnes1709 dokładnie tak haha
Dziękuję, o uśmiech tutaj właśnie chodziło
Podoba mnie sie
@papcio dziękuję bardzo, miło mi, że ci się podoba.
No i to pasuje na ten portal jak znalazł
@Kocwiaczek no tak sobie właśnie pomyślałem, że się wpasuje. Mam jeszcze kilka podobnych tekstów w zanadrzu
@Shogun dawaj ten z diablicą
@Kocwiaczek właśnie o nim myślałem w następnej kolejności. Wstawię, bo chyba pasuje jeszcze lepiej niż ten
@Shogun si ;] myślę że tutaj możemy się wyżyć
@Kocwiaczek o to to
@Kocwiaczek "No i to pasuje na ten portal jak znalazł". Co masz na myśli, jeśli można wiedzieć?
@agnes1709 witaj. Chodziło mi o to, że tutaj przychylniejszym okiem ludzie patrzą na teksty o zabarwieniu erotycznym. Na innych portalach często utwory nawet z lekką nutą seksualności są po prostu piętnowane lub bardzo nisko oceniane.
@Kocwiaczek Komentarz wyglądał dość ironicznie, cieszę się więc, że się myliłam.
@agnes1709 nic z tych rzeczy dlatego napisałam, że można w tym miejscu sobie pozwolić na większą swobodę, co jest świetne, bo człowiek wreszcie wyrwie się z pewnych wyznaczonych mu ram, w które dotychczas zmuszony był się wpasować. Pozdrawiam Cię serdecznie.
@Kocwiaczek Trzeba więc zastanowić się nad sensem publikacji na pewnych portalach, na których ignoruje się użytkowników, ich apele i takie tam. Do tego portalach zupełnie niedopracowanych, jak za epoki kamienia. Domyślasz się, o czym mówię
@agnes1709 si coraz bardziej odczuwam tę "epokę kamienia"
@KontoUsunięte witaj. Opowiadanie o Filozofie i Sceptyku piszą wspólnie Johnny2x4 i Shogun. Rozdziały udostępniają naprzemiennie, raz jeden, raz drugi. Szczerze polecam ci ten utwór. Prolog zrozumieć ciężko, ale po kilku rozdziałach coś tam zaczyna się klarować Ja też jestem tu nowa i widzę, że erotycznych treści tu sporo. Daje to pewne pole do popisu, bo gdzieś indziej mogą cię za coś takiego zjechać. Ja póki co, nie piszę typowych erotyków, ale teraz o historię miłosną bez chociażby lekkiego zabarwienia erotycznego, zwyczajnie trudno. Dlatego dobrze, że tutaj można przedstawić całość bez konieczności tzw. patrzenia przez palce czy ukrywania. W końcu to też część naszego życia, więc czemu o niej nie napisać? Nie jestem zwolennikiem przedstawiania aktu w sposób "dogłębny" i "wylgarny", o porno zdjeciach, nie wspomnę. Subtelność ale bez niepotrzebnego owijania w bawełnę to coś, czego szukam w tekstach innych ludzi i próbuje to czynić u siebie. Pozdrawiam cię serdecznie, zapraszam do czytania twórczości obydwu Panów, a jeśli będziesz miał ochotę, mojej również. Miłego dnia i nadchodzącego weekendu