Shogun

razem:   292 41 66 646
  • Droga do siebie

    Szedł miarowym krokiem. Nie, żeby jakoś szybko, po prostu szedł. Można powiedzieć, jednostajnie. A dokąd? Nie miał konkretnego celu, lecz zdecydował się w końcu ...

  • I weź tu pisz...

    Siedziałem przed laptopem, słuchając muzyki i myślałem... nad pisaniem, a raczej nad tym, co napisać. Muzyka wdzierała się do umysłu, jakby chciała pomóc w tym dumaniu ...

  • Twór (haiku)podobny

    Tak myślałem, że będzie za krótko, więc coś tu jeszcze dopisać mus. Cóż, pierwszy mój, jak mówi tytuł, twór (haiku)podobny, więc niech czytelnicy ocenią... ale ...

  • Drabble - Dwie komory jednego serca

    Niebo wymiotuje, patrząc na ohydztwo ziemskiego padołu, bowiem Brat napadł na Brata... Pożoga jeźdźców pali dusze i serca. Wystarczyło trzydzieści srebrników, by ...

  • Cena odrzucenia

    Znowu mi każą pisać, dacie wiarę? Nie, nie, wiary lepiej mi nie ofiarujcie, bo szybko ją stracicie. A szkoda jej, szkoda. Ona taka mała, taka niewinna. Znam ja ją dobrze ...

  • Droubble - Praktyka czyni mistrza

    Dziś ma nastąpić ostateczny test tego, czy się nadaję i będę mógł go zastąpić. Dowiodę, że nadszedł już ten czas. Poprosił mnie do pokoju. Nigdy jeszcze nie byłem ...

  • Strażnik

    Ostatni. Wracał właśnie do domu zadowolony, że zdążył ze wszystkimi na czas. W żądnym wypadku nie mógł przewidzieć tego, co za niedługo miało się wydarzyć... * ...

  • Drabble - Odnalezieni

    – Ha! Widzicie, jego nikt nie weźmie, nie adoptuje, nie pokocha. Ja wam to mówię! – Co? A dlaczego? – Nic nie wiecie głąby?! Toż to potwór z demonicznymi oczami! ...

  • Drabble - Pierwotny stan

    – Start! – zakrzyknął jeden z demonów. Chciała walki? Będzie ją miała. – pomyślałem, pijąc z wielkiej beczki wina. Piliśmy i piliśmy, a tłum dopingował ...

  • Drabble - S-tłamszony

    Nie ma... * – Nie masz... * Bił ją z całych sił. Ba! Co tam bił, tłukł. Po twarzy, brzuchu, po całym ciele. Ze złamanego nosa tryskała krew, płynęła z ust ...

  • Drabble - Daj się usłyszeć...

    Opowiem ci... * Małe to i wredne. Wszędzie się wtryniała, wszędzie jej było pełno. Przy każdej okazji mnie zaczepiała. Zadawała miliony pytań, błahych, czasem ...

  • Drabble - Ojciec

    – Panie, dlaczego tu jesteśmy? – spytał niezadowolony. – Jak to dlaczego? Zostałem zaproszony, więc jestem. – Ale u Szpetnego? To się nie godzi. – Zaprotestował ...

  • Serce w ogniu

    Odzyskałam świadomość, lecz nic nie widziałam. Ale zaraz, zaraz, dlaczego w ogóle musiałam ją odzyskiwać? Cóż, pytanie jest, odpowiedzi brak. Wszędzie dookoła ...