Rządowy konwój stoi na granicy

Rządowy konwój stoi na granicy. Władze "zdeterminowane", żeby pomagać, ale nie po polskiej stronie
WB, IAR 24.10.2021 15:05
Konwój z pomocą humanitarną czeka na wpuszczenie na teren Białorusi. Szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych poinformował, że Polska może wysłać kolejne konwoje, co świadczy o ich "determinacji". Jednocześnie na humanitarne traktowanie - o które upomina się Kancelaria Prezydenta - nie mogą liczyć wszyscy ci migranci, którzy są po polskiej stronie i pomagają im jedynie działacze i mieszkańcy strefy objętej stanem wyjątkowym.
Konwój humanitarny

Konwój z polską pomocą humanitarną dla Białorusi czeka na wpuszczenie na przejściu granicznym w Bobrownikach. Poinformował o tym szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski. - Mamy nadzieję, że tym razem zostanie on wpuszczony - powiedział szef RARS. W transporcie są między innymi środki ochrony osobistej, koce, namioty i ogrzewacze, w związku z coraz niższymi temperaturami.

Michał Kuczmierowski zapowiedział, że Polska jest gotowa, by w kolejnym transporcie wysłać na Białoruś żywność i leki - jeśli taka będzie wola władz w Mińsku. Według szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych decyzja o wysłaniu konwoju świadczy o determinacji polskich władz, a Polska wysyła sprzęt, który ma pomóc w "rozładowaniu kryzysu" migracyjnego.

Więcej informacji o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej na stronie głównej Gazeta.pl

To trzecia próba wysłania przez Polskę konwoju humanitarnego na Białoruś. Poprzednie dwa transporty nie zostały wpuszczone przez naszych wschodnich sąsiadów. Najnowsza inicjatywa odbywa się na wniosek prezydenta Andrzeja Dudy.
Bogna Janke
Polska wysyła na Białoruś pomoc dla migrantów. "Ich los nas obchodzi"
Apel o humanitarne traktowanie migrantów

- Prezydent zaapelował.do władz Białorusi o przyjęcie pomocy o rozsądek i humanitarne traktowanie ludzi, którzy utknęli na granicy - mówiła w sobotę Bogna Janke, odpowiedzialna w Kancelarii Prezydenta za dialog społeczny.

- Ci ludzie, którzy utknęli na granicy, są zakładnikami reżimu i bardzo nas ich los obchodzi i przejmuje, i chcielibyśmy im pomóc. Nie mamy dostępu do tych ludzi, w związku z tym jedyne, co możemy zrobić w zgodzie z prawem, legalnie, jest to właśnie wysłanie transportu (...) i apelowanie, aby władze Białorusi tę pomoc przyjęły - przekonywała.

Z licznych relacji aktywistów, którzy działają na granicy, wynika jednak, że po polskiej stronie są setki wychłodzonych, chorych i błądzących po lasach cudzoziemców. Aktywiści, m.in. z Grupy Granica, przekazują potrzebującym ciepłe posiłki, suche ubrania i powerbanki, oraz spisują z nimi wnioski o udzielenie pomocy międzynarodowej.  
Prezydent zalegalizował wywózki  
- Zapewniam, że wszyscy ci, którzy znajdą się po stronie polskiej, otrzymują pomoc wszelką, jakiej potrzebują od Straży Granicznej i także od państwa polskiego - podkreślała Bogna Janke.

Przypomnijmy, że Andrzej Duda podpisał w piątek uchwaloną przez Sejm ustawę, która legalizuje proceder odpychania na drugą stronę granicy osób, które dostały się do Polski w sposób nielegalny. Uniemożliwia im to złożenie wniosku o azyl. Według organizacji pozarządowych narusza to podpisane przez Polskę traktaty, w tym Konwencję genewską.

Artykuł z GW

merlin

opublikował opowiadanie w kategorii felieton, użył 575 słów i 3454 znaków, zaktualizował 24 paź 2021.

7 komentarzy

 
  • MEM

    PS. Taka uwaga na boku. Baćka ściąga do siebie około 50 samolotów z migrantami tygodniowo. Jeśli w przeciętnym samolocie pasażerskim jest 400 osób, to tydzień w tydzień na Białorusi pojawia się ich 20 tysięcy. Nim się skończy zima, to wraz z tymi, którzy już na Białorusi koczują, będzie ich lekko z pół miliona. I to coraz bardziej na reżim Łukaszenki wkurzonych. Może się okazać, że baćkę nie obalą Białorusini, tylko pościągani uchodźcy. Są dużo bardziej krewcy, fanatyczni i nieobliczalni. A do tego faktycznie są postawieni pod ścianą, nie mają wiele do stracenia.  
    I o tym już chyba też gdzieś wcześniej napomknęłam.

    Baćkę należałoby odstrzelić (albo otruć czy coś). Wtedy byłaby szansa na normalne rządy na Białorusi. I gdyby się powiodło osadzenie tam demokratycznych władz, problem migracji przez ten kraj by się rozwiązał. Inaczej albo oni – migranci – masowo będą próbować forsować granicę nawet latami, albo zrobią na Białorusi rozpierduchę jak w Syrii. Tak czy inaczej, bez ofiar, i to może na dużą skalę, się nie obejdzie. To już tylko kwestia czasu. I teraz najważniejsze jest to, by tych ofiar po naszej stronie nie było. Reszta się nie liczy.

    8 lis 2021

  • MEM

    @KontoUsunięte "Ciekawe czy Boćka czyta komentarze na lolu."

    A co mnie to obchodzi, czy czyta, czy nie?

    Zresztą, jak chcesz, to mu możesz nawet donieść. Aczkolwiek z małą poprawką przy okazji: baćkę należało odstrzelić/otruć dawno temu. Dziś sprawa jest o tyle trudniejsza, że Putin wykorzystując ten podpisany świstek po prostu podsadzi na stołku Łukaszenki jakiegoś swojego słupa.  

    Choć z drugiej strony, skoro baćka wybory sfałszował, to rządzi nielegalnie. Tym samym właściwie nielegalne jest też to, co podpisuje, w tym i umowy z Putinem.

    9 lis 2021

  • MEM

    @KontoUsunięte i spółka

    Tak w ramach aktualizacji tematu, bo dość dynamicznie się zrobiło...

    "Nie Polska, tylko Niemcy są celem migrantów – piszą niemieckie media. Rząd ostrzega też aktywistów, którzy chcą pomóc migrantom przedostać się przez granicę.

    Niemiecka prasa zwraca przede wszystkim uwagę na fakt, że to Niemcy są głównym celem migrantów przekraczających polsko-białoruskie przejście graniczne. Jak wylicza "Die Zeit", tylko w październiku niemiecka policja zarejestrowała w strefie przygranicznej z Polską ponad 5 tys. "nieautoryzowanych" wjazdów na teren kraju. A w pierwszych czterech dniach listopada, tamtejsi funkcjonariusze zatrzymali 572 osoby, które dotarły do Europy, podróżując przez Białoruś.

    Inne media, m.in. "Süddeutsche Zeitung" i "Der Spiegel", informują, że dwie niemieckie organizacje pomocowe przygotowały transport humanitarny, który w poniedziałek ruszył na granicę polsko-białoruską. Aktywiści z Seebrücke Deutschland i LeaveNoOneBehind, zapowiedzieli, że zawiozą do Polski ciepłe zimowe buty, skarpety, koce ratunkowe i latarki. Seebrücke to organizacja znana z pomocy migrantom na Morzu Śródziemnym. Teraz jej członkowie zapowiadają, że w drodze powrotnej zamierzają przewieźć do Niemiec migrantów próbujących przedostać się do Polski z Białorusi.

    Niemiecka telewizja informacyjna n-tv informuje, że aktywiści wystąpili do tamtejszego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o zgodę na przejazd autobusu z migrantami. Rzecznik resortu Steve Alter, pytany przez n-tv o zezwolenie na taki przejazd, powiedział, że aktywistów może czekać postępowanie karne.

    "Nie ma żadnych rozważań na temat programu przyjmowania osób z Białorusi – powiedział Steve Alter, rzecznik niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych."  

    Niemiecka agencja Deutsche Welle pisze o kryzysie na granicy Polski z Białorusią z perspektywy polskich władz. Przytacza przy tym wypowiedzi polityków związanych z partią rządzącą, którzy zarzucają Aleksandrowi Łukaszence kolejną prowokację, tym razem na znacznie większą skalę. Powołuje się przy tym także na słowa Stanisława Żaryna, rzecznika ministra-koordynatora Służb Specjalnych."

    (...)
    onet. pl/informacje/onetwiadomosci/kuznica-zagraniczne-media-o-sytuacji-na-granicy-polski-z-bialorusia-eskalacja/dshpn17,79cfc278


    "Do napiętej sytuacji na polsko-białoruskiej granicy odniósł się na Twitterze chargé d'affaires ambasady USA w Polsce Bix Aliu. "Reżim Łukaszenki naraża życie i zdrowie migrantów, wykorzystując ich do eskalacji kryzysu granicznego i prowokacji wobec Polski" - napisał. Jak dodał, "wrogie działania Białorusi niebezpiecznie zaostrzają sytuację na granicy z UE i NATO i muszą się natychmiast zakończyć"."  

    tvn24. pl/swiat/kryzys-na-granicy-bialoruskiej-bix-aliu-charge-daffaires-ambasady-usa-w-polsce-wrogie-dzialania-bialorusi-musza-sie-natychmiast-zakonczyc-5481975


    Ponadto media na całym świecie obwiniają o sytuację wyłącznie Białoruś (A rzekomo mieli nas... Tyle było tu przecież głodnych kawałków o tym, jakie to "żałosne", urojeń o baćkowych konwojach humanitarnych, i wyśmiewania tego, że należy m. in. propagandą kierowaną na cały świat, a głównie na Zachód, walczyć z Ruskimi... I co? Coś do powiedzenia?). Irak z kolei zamyka konsulaty białoruskie. Nawet media wydawane w Rosji piszą, że np. NATO wini reżim Łukaszenki.

    Przypomnę też, że wszelakie działania podejmowane przez Unię i państwa członkowskie bezpośrednio narażone na tłumy migrantów próbujących sforsowania granic w ostatnich latach (oraz prawnie uchwalane pod to podkładki europejskich trybunałów), by wszelkimi środkami zatrzymać migrację do Europy, czyli robić przeciwnie, niż wcześniej gdy pierwsza duża fala migracji do Europy trafiła, stanowią jasny przekaz, że UE i poszczególne kraje w jej skład wchodzące w ten sposób oficjalnie przyznały, że wpuszczenie migrantów, jakie miało miejsce, głównie z inicjatywy Niemiec, w 2015 roku, to była błędna/głupia polityka.

    To co? Gdzie te wrzaski, że głupie nacki się kompromitują? Gdzie to darcie gęby, jeden przez drugiego, jak to "święte prawo" zawarte w traktatach i innych kodeksach łamiemy, co przeca podobno na tym w ślepo wielbionym Zachodzie miejsca nie ma, bo przecie oni – a już zwłaszcza stawiane za wzór wszelaki Niemcy (swoją drogą, naród jednych z największych w historii świata masowych zbrodniarzy i morderców, równie masowo popieranych przez tę nację, który dekady po wojnie krył winnych tych zbrodni a do dziś nie oddał tego (np. dzieł sztuki), co zrabował w całej Europie (tego, co zniszczył, już nie licząc) stawiany za wzór praworządności i humanitaryzmu :rotfl: ) – umiłowanie do przestrzegania prawa wyssali z mlekiem matki.

    Taki pewny tego wszystkiego ze swoimi kolegami byłeś... Masz (i dwaj pozostali) pole do popisu...

    8 lis 2021

  • Cierpliwy

    @MEM 'KATARYNKA"  Powinnaś dodać, że również naród jednych z największych twórców i intelektualistów.
    A my jak zwykle " Za wolność waszą i naszą"   ;)

    10 lis 2021

  • MEM

    @Cierpliwy "Powinnaś dodać, że również naród jednych z największych twórców i intelektualistów."  

    Ach, no przecież... jakże mogłam zapomnieć, że mordowanie do uwertury Beethovena czy Wagnera od razu zmienia postać rzeczy. W końcu nie na darmo za okupacji śpiewano: "wszak kultura nie zabrania robić takie polowania".

    Poza tym ponoć dzisiejsze (w sensie: powojenne) pokolenia tego narodu takie jak ich dziadkowie nie są. Tylko jakoś przeczy temu konsekwentne chronienie przez 70 lat zbrodniarzy wojennych i odpowiedzialnych za zbrodnie przeciwko ludzkości, stawianie ich na często wysokich stanowiskach państwowych (od polityki, przez administrację, a skończywszy na... sądach, tych samych zresztą sądach, które urr... durr... są takie praworządne itd.) oraz odmowa zwrotu skradzionych przez przodków dóbr kultury. No cóż..., widać intelekt i ewidentna wrażliwość na sztukę (zwłaszcza na tą, którą się ukradło, na ogół mordując przy tym właścicieli) zezwala, a może nawet wręcz nakazuje. I nie zapominajmy dodać, że to przecież naród-wzór tzw. wartości europejskich, który powinniśmy koniecznie, a najlepiej w ślepym uwielbieniu, naśladować.  

    "A my jak zwykle " Za wolność waszą i naszą""

    Może to wstyd według takich jak Ty trolli-półgłówków. Ale to wyłącznie Twój problem.

    Zresztą, jak jest pragmatycznie, tak jak np. w przypadku decyzji o nie wpuszczaniu migrantów i nie ulegnięciu ruskim zagrywkom oraz naciskom, to przecież gębę drzesz, że: urr... durr... wstrętny naród nie pomaga. A może by się tak na coś w końcu zdecydować, co? Bo wychodzi na to, że mając co chwilę przeciwne sobie poglądy, idiotycznie kręcisz się jak przysłowiowe gówno w przeręblu, zjadając własny ogon.

    A przy okazji. Dlaczego nie ma darcia wspomnianej gęby w stylu takim, w jakim to robiłeś pod polskim adresem, na to, że rząd Niemiec oficjalnie ogłosił, że nie będzie przyjmował uchodźców idących z Białorusi i że osoby im w tym pomagające (np. z organizacji tzw. humanitarnych) będą karane jak za przemyt ludzi (o ile nie było jakichś zmian ostatnio w tamtejszym prawodawstwie, w RFN kara wynosi do 10 lat więzienia)? Co? Podwójny standardzik zakłamanego i dość ograniczonego umysłowo trolla? W takim razie ponownie: nie mamy o czym ze sobą rozmawiać, bo na takiego jak Ty szkoda czasu.

    Zresztą, mój komentarz tutaj w ramach "aktualizacji tematu" wcale nie był po to, by się wdawać w dyskusję, tylko po to, by właśnie zaktualizować temat i przy okazji wskazać, że wbrew urojeniom takich jak Ty, potwierdza się to wszystko, co wcześniej na ten temat pisałam.

    10 lis 2021

  • merlin

    @MEM "Przypomnę też, że wszelakie działania podejmowane przez Unię i państwa członkowskie bezpośrednio narażone na tłumy migrantów próbujących sforsowania granic w ostatnich latach (oraz prawnie uchwalane pod to podkładki europejskich trybunałów), by wszelkimi środkami zatrzymać migrację do Europy, czyli robić przeciwnie, niż wcześniej gdy pierwsza duża fala migracji do Europy trafiła, stanowią jasny przekaz, że UE i poszczególne kraje w jej skład wchodzące w ten sposób oficjalnie przyznały, że wpuszczenie migrantów, jakie miało miejsce, głównie z inicjatywy Niemiec, w 2015 roku, to była błędna/głupia polityka. "

    Tak najlepiej o tym świadczą ostatnie kontakty Merkel z Łukaszenką i rozmowa Macrona z Putinem. :) ale to nie wart uwagi epizodzik.
    :smile:

    19 lis 2021

  • MEM

    @merlin "Tak najlepiej o tym świadczą ostatnie kontakty Merkel z Łukaszenką i rozmowa Macrona z Putinem. ale to nie wart uwagi epizodzik. "

    W przypadku Merkel to jest o tyle wart wspomnienia epizodzik, że po pierwsze, pokazuje jak Niemcy mają głęboko w dupie interesy wspólnoty, jaką jest UE, przekładając nad nią swoje (cała wspólnota stała na jednoznacznym stanowisku, że baćka nie jest uznawanym przywódcą Białorusi, tylko w praktyce zbrodniarzem, a Niemcy na własną rękę i z powodu własnych, wyjątkowo krótkowzrocznych interesów, właśnie go tego statusu pozbawiły wbrew konsensusowi i woli reszty). Po drugie, pokazuje to strach Niemiec przed napływem migrantów oraz możliwością zakręcenia przez Ruskich Niemcom kurka z gazem. Zaczynają więc one wobec Rosji prowadzić politykę wasalną. Tak jak musiała do niedawna np. Mołdawia. A przy tym wprost i bezzasadnie uzurpują sobie prawo do faktycznego rządzenia Europą (tym bardziej należy więc pilnować własnych narodowych interesów i naciskać, by traktaty wspólnoty były przestrzegane i żeby UE była tym, co w tych traktatach stoi napisane – wspólnotą niezależnych państw, a nie czymś w rodzaju superpaństwa pod szwabskim zarządem). Granica polsko-białoruska jest granicą unijną oraz polsko-białoruską, a nie niemiecką. Niemcy podeptały więc właśnie wszystko, co dotyczy wspólnoty i jej interesów. Dla wyłącznie, krótkowzrocznego (bo to wcale nie rozwiązuje sprawy) własnego interesu. Po trzecie wreszcie, pokazały, że ten ich "humanitaryzm" kończy się w momencie, gdy to przestaje im się (nawet jeśli to opłacalność na krótką metę) opłacać. Bo właśnie pozwoliły baćce na więzienie, tortury oraz morderstwa białoruskiej opozycji i w praktyce na terror wobec całego narodu białoruskiego. To już więc czystej wody hipokryzja. Tak samo zresztą jak i u Ciebie, ale w Twoim przypadku też już mnie to przestało jakiś czas temu dziwić.

    Macron zaś rozmawiał z Putinem na pewien temat (w teorii obaj reprezentują państwa niezamieszane bezpośrednio w konflikt), wolno im przecież rozmawiać na dowolny w sumie temat, dopóki nie pociąga to za sobą decyzji podejmowanych za plecami całej Unii.

    A tak czy inaczej, wszystkie działania Unii w ostatnich kilku latach od tej wielkiej migracji w 2015 roku nadal wskazują na to, że przyjmowanie uchodźców to błędna i głupia polityka. I to, że przyciśnięte do muru Niemcy robią z siebie Mołdawię (BTW, do tego dochodzą, znacznie ważniejsze zresztą, usilne starania RFN o w praktyce rozbrojenie Unii oraz pozbycie się z Niemiec amerykańskiej broni atomowej; dla nas to drugie to byłaby to duża szansa, gdyby nie to, że kaczy rząd dokumentnie spieprzył nam relacje z sojusznikami), niczego nie zmienia, bo nawet to z siebie robią z przymusu, bo pod podwójnym szantażem. No ale zachciało się interesów (dotyczących i migrantów i rury z gazem) z terrorystami, to się ma.

    20 lis 2021

  • merlin

    @MEM "Macron zaś rozmawiał z Putinem na pewien temat (w teorii obaj reprezentują państwa niezamieszane bezpośrednio w konflikt), wolno im przecież rozmawiać na dowolny w sumie temat, dopóki nie pociąga to za sobą decyzji podejmowanych za plecami całej Unii.  
      
    Mam wrażenie, że cała Unia rozmawia i podejmuje decyzje za naszymi plecami. Nikt z Unii pomijając oczywiście Orbana nie słucha co ma do powiedzenia nasz pożal się boże rząd. Nawet Orban wspiera nas tylko wtedy gdy jest to zbieżne z jego interesami. To wyraźnie określa naszą pozycję w Unii  i prestiż naszego kraju.  ;)

    20 lis 2021

  • MEM

    @merlin "Mam wrażenie, że cała Unia rozmawia i podejmuje decyzje za naszymi plecami. Nikt z Unii pomijając oczywiście Orbana nie słucha co ma do powiedzenia nasz pożal się boże rząd."

    To akurat nie nowość. Owszem, kaczy rząd doprowadził tę izolację i olewanie naszych interesów na szczyt szczytów, ale samo to, że nie mamy siły przebicia, to wcale nie jest rzecz, która pojawiła wraz z rządem PiS.  

    Pierwszy z brzegu prosty przykład. Ruska inwazja na Ukrainę. Kto z polskiej strony – najbliższego sąsiada i sojusznika Ukrainy powiązanego z nim etnicznie, kulturowo i politycznie – został zaproszony do rozmów "pokojowych" w Mińsku? Nikt. A przecież wtedy jeszcze nikomu się nie śniła kacza demolka kraju i relacji z sojusznikami. Dzisiejsza opozycja, wtedy częściowo u władzy, cała w skowronkach piała z zachwytu nad tym, ile to możemy, bo Tuska Merkel nagrodziła stołeczkiem w Unii...

    To są skutki ćwierci wieku braku jakiejkolwiek (a w tym wypadku zwłaszcza zagranicznej) długofalowej polityki oraz skutki bezmyślnego włażenia w dupę Zachodowi w każdej kwestii. I to nie jest kacza robota. Kaczyński – obok jego własnych psychicznie uwarunkowanych urojeń o byciu pępkiem świata, które przekładają się na prowadzoną politykę – nas tylko jeszcze bardziej izoluje od zachodniego świata, ale robi to z premedytacją, dla wyłącznie własnego prywatnego, poronionego, interesu, którym jest chęć władzy, najlepiej absolutnej.

    "Nawet Orban wspiera nas tylko wtedy gdy jest to zbieżne z jego interesami."

    Ale to, że wszyscy tak naprawdę dbają wyłącznie o swój interes, jest akurat jak najbardziej normalne. Orban i Węgrzy wcale nie są tu wyjątkiem. Nihil novi i nie ma co mieć do kogokolwiek jakichkolwiek żali o to.

    20 lis 2021

  • Cierpliwy

    @ merlin Nie przejmuj się tymi komentarzami, niektórzy już tak mają. Nie lubią innych bo ci są ładniejsi, mądrzejsi, albo garbaci lub kulawi. Powód jest nieistotny, nie lubią ich i nic tego nie zmieni.

    25 paź 2021

  • MEM

    @Cierpliwy "Nie przejmuj się tymi komentarzami, niektórzy już tak mają. Nie lubią innych bo ci są ładniejsi, mądrzejsi, albo garbaci lub kulawi. Powód jest nieistotny, nie lubią ich i nic tego nie zmieni."

    Konstruktywna krytyka nie wynika z sympatii lub antypatii, tylko z merytorycznej oceny przedstawionego zdania i argumentów na jego podparcie (a po trochu z postawienia tamy głupocie i idiotyzmom).  

    Ale co możesz o tym wiedzieć... Przecież najważniejsze, nie to, czy rzecz ma sens czy nie, ale to, że dane brednie są po Twojej myśli, nie? Wtedy jest wszystko OK i zaczyna się klepanie po pleckach.

    W sumie też klasyka. Olgino, i każda inna trollernia, wykorzystuje tę metodę codziennie.

    25 paź 2021

  • Cierpliwy

    @MEM "Konstruktywna krytyka nie wynika z sympatii lub antypatii, tylko z merytorycznej oceny przedstawionego zdania i argumentów na jego podparcie (a po trochu z postawienia tamy głupocie i idiotyzmom).  "

    Kpisz czy o drogę pytasz?
    Co w tym Twoim komentarzu jest konstruktywną krytyką?
    Gdybyś stwierdziła, że to są twoje głębokie przemyślenia lub ugruntowane przekonania to co innego,masz do ich głoszenia prawo.

    27 paź 2021

  • MEM

    @Cierpliwy "Kpisz czy o drogę pytasz?
    Co w tym Twoim komentarzu jest konstruktywną krytyką?"

    Nie moja wina (ani nie mój problem), że nie zrozumiałeś. Co to? Mam być odpowiedzialna za Twoje ograniczenie umysłowe? I za co jeszcze? Za, przysłowiowe, urok i sraczkę?

    A poza tym, tamto moje stwierdzenie dotyczące tej konstruktywnej krytyki nie dotyczyło jedynie jednego konkretnego komentarza. Ale tego oczywiście też nie załapałeś. Co w ogóle już stawia pod znakiem zapytania sens rozmowy z Tobą na jakikolwiek w sumie temat, bo po kiego toczyć dyskusje z kimś o aż tak bardzo ograniczonym intelekcie. Do prowadzenia dyskusji potrzeba mieć partnera/partnerów na jakimś jednak poziomie rozwoju umysłowego, a nie kogoś, kto, albo robiąc to dla trollerki, albo naprawdę będąc aż tak głupi, nie rozumie sensu pierwszego z brzegu prostego zdania.

    "Gdybyś stwierdziła, że to są twoje głębokie przemyślenia lub ugruntowane przekonania to co innego,masz do ich głoszenia prawo."

    Ach... Czyli wystarczy pieprzyć debilizmy, ale co zdanie/akapit/wypowiedź dodać jakiś bzdet, że to są "głębokie przemyślenia lub ugruntowane przekonania" i już klękajcie narody...  :rotfl:  

    Ty jednak nie jesteś głupi, Ty po prostu masz retorykę, jak ludzie po praniu mózgu  – wystarczy Ci hasełko i już się pojawiają wytrenowane odruchy jak u psa Pawłowa. Poziom umysłowy kwalifikujący się na leczenie psychiatryczne.

    Na tym w zasadzie wszelakie dyskusje z Tobą powinny się skończyć, bo to już jak kopanie leżącego.

    27 paź 2021

  • Cierpliwy

    @MEM Twoje argumenty to zdyskredytować oponenta, zwymyślać go i sprawa załatwiona.  
    Faktycznie mistrzostwo retoryki i siła argumentów. Widać, że blisko Ci do "Do rzeczy"  i Cezarego  Gmyza. :)

    27 paź 2021

  • MEM

    @Cierpliwy "Twoje argumenty to zdyskredytować oponenta, zwymyślać go i sprawa załatwiona."  

    Argumenty to już były dawno temu w nadziei na normalną, merytoryczną dyskusję, w której są one – podobnie jak proste, nieskomplikowane zdania; a z czym też masz kłopot – zrozumiane. Ponieważ okazało się, że mam w Twoim przypadku do czynienia z kimś o mentalności zbliżonej do trolla z Olgino, i to w dodatku takiego z tych wyjątkowo słabo rozgarniętych, to dyskusja z kimś takim stała się bezcelowa. Zaś opinia na Twój temat jest jedynie stwierdzeniem paru faktów, wynikających z tego, co piszesz i jak się zachowujesz. Nie widzę powodu, bym Cię miała przepraszać za laurkę, jaką sobie sam wystawiłeś, nie mam obowiązku Cię niańczyć, ani nie mam też obowiązku udawać, że brednie, które piszesz, mają sens, żeby Ci czasem ego nie urazić (jeszcze się może do kompletu popłacz, jaka to jestem "niedobra", co?). I nie będę tego robić. To jest wyłącznie Twój problem i zmartwienie, że na skutek tego, co i jak piszesz, dorobiłeś się takiej opinii i na żadną "taryfę ulgową" nie licz. Skoro, dajmy na to, robisz z siebie np. głupiego, to za takiego Cię mają i tyle. Nie podoba Ci się takie podejście, nie potrafisz również rozmawiać i dyskutować, to OK i wypad. Co to, jakąś łaskę mi robisz.  

    I mam gdzieś, co o mnie ktoś taki, jak tuż powyżej scharakteryzowany, sądzi.

    27 paź 2021

  • Cierpliwy

    @MEM Dziękuję za wnikliwą i rzeczową oraz oczywiście życzliwą analizę moich wypowiedzi. Szkoda, że nie mogę, nie chcę , nie potrafię się odpłacić podobną.
    Cóż kwestia wychowania.😪

    27 paź 2021

  • MEM

    @Cierpliwy "Szkoda, że nie mogę, nie chcę , nie potrafię się odpłacić podobną.  
    Cóż kwestia wychowania."

    W Twoim wypadku raczej tego, że po prostu na podstawie tego, co pisałeś w swoich wypowiedziach, napisałam prawdę o tym, co sobą reprezentujesz.

    27 paź 2021

  • Gaba

    Merlin, może w końcu skończysz swoje rozgrzebane opowiadania??? Zamiast wygłupiać się w kopiuj-wklej dennych artykułów z prasy codziennej i nazywanie tego felietonami.... Naprawdę pisanie opowiadań lepiej Ci wychodzi i tego się trzymajmy! Pozdrawiam

    25 paź 2021

  • merlin

    Pytanie z gatunku "kiedy przestanie pan bić żonę"
    Pomijając aspekt polityczny zastanów się nad losem dzieciaków. Zaraz powiesz , że nikt nie zmuszał ich rodziców, żeby brali je ze sobą ale cóż mleko się rozlało i są na granicy. Czy dlatego mamy przestać przejmować się ich losem?
    Chętnie przyjąłbym jakąś rodzinę gdyby tylko była taka możliwość. Mam nadzieję, że kiedyś ktoś odpowie za to co się dzieje na naszej granicy.

    25 paź 2021

  • MEM

    @merlin "Pytanie z gatunku "kiedy przestanie pan bić żonę""

    Nie. I zleciałeś tak nisko, że nawet tego już nie ogarniasz.

    (Poza tym poprawnie zadane takie pytanie nie brzmi: "Kiedy przestanie pan bić żonę?", tylko: "Czy przestał pan bić żonę?". I tego też najwyraźniej nie łapiesz, albo po prostu kompletnie bezmyślnie chciałeś się tego chwycić, z braku innych możliwości.)

    "Pomijając aspekt polityczny"

    Nie można tego w takich sprawach (zresztą w wielu innych, które nawet nie są na pierwszy rzut oka zbliżone do polityki, też) pomijać, bo to właśnie jest polityka.

    "zastanów się nad losem dzieciaków."

    Jak mawia Hyde (strugając potem świętoszka, któremu rzekomo taki styl przeszkadza, bo jak go inni używają, to jest to "be", jak Hyde używa, to jest to "cacy" ): weź nie pierdol.

    Pomyślałeś o tym (a dawno powinieneś, nawet jeśli już jesteś faktycznie za głupi, żeby wpaść na to sam, to i tak dawno temu powinieneś zwrócić na to uwagę i załapać, bo w różnych miejscach w mediach była już o tym mowa, a nawet i tutaj w dyskusjach), ile przez takie kretyńskie myślenie dzieci (i w ogóle ludzi, bo chwytanie się tu argumentu dzieci jest wręcz prymitywnym, choć wyrachowanym, propagandowym chwytem, obliczonym na wzbudzanie emocji) skazujesz na to samo, bo ulegnięcie Ruskim i przemytnikom, z którymi Ruscy współpracują, stanowi tylko zachętę do eskalacji problemu na skalę, jakiej nikt nawet sobie wyobrazić nie jest w stanie? Nie pomyślałeś, to masz w dupie, a pieprzysz jakieś propagandowe kawałki produkowane przez tą zdurniałą do szczętu część opozycji (i rób tak z nimi dalej..., a PiS-owi poparcie rośnie i możesz sobie za to podziękować, bo właśnie do tego łapę przykładasz), lejąc krokodyle łzy nad "dziećmi". Pomyślałeś o tym, na co skazujesz w przyszłości (stosunkowo niedalekiej) całą Europę, w tym i dzieci i to liczone w kolejnych setkach milionów? Oczywiście, że nie, to też masz głęboko w dupie i z tych samych powodów.

    "Czy dlatego mamy przestać przejmować się ich losem?"

    Bo, po pierwsze, nie jesteśmy od tego. Od tego są ich rodzice, ich rodziny, kraje ich pochodzenia, oraz kraje, które, jak Białoruś, je do siebie wpuściły. Po drugie zaś, priorytetem oraz najbardziej sensowną praktyką jest martwienie się i zadbanie o siebie, a dopiero potem ewentualna pomoc innym (przy czym niekoniecznie w postaci przyjmowania ich tu).

    "Chętnie przyjąłbym jakąś rodzinę gdyby tylko była taka możliwość."  

    Ponownie zacytuję: "weź nie pierdol".  

    To jest wygodna wymóweczka. A skąd to wiem? To proste... W Polsce są tysiące rodzin oraz bezdomnych żyjących w praktyce na ulicy. I co? Wykazałeś się? Mieszkają z Tobą? Utrzymujesz ich? No właśnie... Ale przysłowiowo i w przenośni: papier wszystko przyjmie – każdą deklarację, nie?

    25 paź 2021

  • Zap

    Merlin, skoro taki z ciebie filantrop, to ilu z tych biednych ludzi przyjmniesz pod swój dach?
    Przejrzyj wreszcie na oczy. To nie są żadni uchodźcy. Ci ludzie kupili sobie bilety na samolot, przylecieli na Białoruś legalnie! I czemu bandycki reżim że wschodu ma nabijać sobie kasę a potem wypychać tych ludzi do nas, żebyśmy płacili za ich utrzymanie? I przypomnę ci jeszcze, że uchodźca powinien wystąpić o ochronę międzynarodową w PIERWSZYM bezpiecznym kraju. Oświeci mnie proszę, jaka wojna toczy sie na Białorusi, że powinniśmy przyjmować uchodźców od nich? A może coś się zmieniło i polska nagle graniczy z Syrią, Irakiem, Somalią itd...?

    24 paź 2021

  • MEM

    @Zap "To nie są żadni uchodźcy. Ci ludzie kupili sobie bilety na samolot, przylecieli na Białoruś legalnie! I czemu bandycki reżim że wschodu ma nabijać sobie kasę a potem wypychać tych ludzi do nas, żebyśmy płacili za ich utrzymanie? I przypomnę ci jeszcze, że uchodźca powinien wystąpić o ochronę międzynarodową w PIERWSZYM bezpiecznym kraju. Oświeci mnie proszę, jaka wojna toczy sie na Białorusi, że powinniśmy przyjmować uchodźców od nich? A może coś się zmieniło i polska nagle graniczy z Syrią, Irakiem, Somalią itd...?"

    No. Wreszcie ktoś się tutaj znalazł, kto to rozumie.  

    "Przejrzyj wreszcie na oczy."

    To jest nierealne. "System" by się Merlinowi zawiesił. Po czym nastąpiłby "reset", a wraz z nim powrót do punktu wyjścia – do "standardowych ustawień" – w którym wypisywał brednie na np. ten temat w ślad za "jedynie słuszną linią partii". W gruncie rzeczy, takie zachowanie, jakie przejawia w takich tematach, daleko od Olgino, czy sekty smoleńskiej nie odleciało – mechanizm ten sam: pojawia się coś, co "zabija klina" i system się wiesza a potem resetuje. Tak urobiona mentalność po prostu.

    25 paź 2021

  • MEM

    @KontoUsunięte "Nie wiem tylko co miał znaczyć zwrot, bandycki reżim. "Sam mam w miarę pozytywne zdanie o ludziach, którzy nie pozwalają innym wtykać nosa w nie swoje sprawy. Gdyby Pan Łukaszenka nie miał kolegi w Moskwie to dawno wszelakie k... by mu wojnę domową albo zamach stanu zrobiły."

    "K..." to siedzą na Kremlu i popierają taką samą jak oni k... w osobie baćki, którego okradany, zniewolony i doprowadzony do biedy naród białoruski od dawna nie chce i dał temu wyraz zarówno podczas wyborów, jak i w czasie protestów, za co wspomniane "k..." już otwarcie dopuszczają się zbrodni na tym narodzie.  

    Jak bardzo ograniczonym trzeba być, żeby tak bredzić, jak to teraz robisz? Bo to nawet wykracza ponad standardowe wypranie mózgu jakąś propagandą z ruskich gadzinówek czy innych twórców teorii spiskowych. Tym bardziej, że od dawna tak zachwalasz oba reżimy, ale dupę to trzymasz w tym wolnym świecie, u tych, których określasz mianem "k...", hipokryto. A drogę do Mińska masz przecież wolną. Baćka teraz przyjmuje przeca, jak leci...

    "Ludzie to idioci i ignoranci. Wszystko kupią co TVP im powie."
      
    Powiedział ten, który nie może się nachwalić bandyckiego reżimu (I, BTW, co tu jest do rozumienia w tym określeniu? Przecież znaczenie tych słów dobrze znasz.) baćki i Putina, bo przecież oni są tacy "cacy"... W końcu w jakiejś sponsorowanej przez Kreml gadzinówce mu powiedzieli. :rotfl:

    25 paź 2021

  • Black Crowe

    @KontoUsunięte ja! A co, nie wolno? Wolę "wulgarną" wg Ciebie Martę niż Twoje intelektualne wypociny z klona wzięte. I nie pozdrawiam.

    25 paź 2021

  • Zap

    @KontoUsunięte Czy uważasz że obiecywanie ludziom pomocy w dostaniu się do Niemiec, branie od nich pokaźnych pieniędzy, a potem wygnanie ich do lasu nie jest postępowaniem bandyckim? A celowe uszkadzanie instalacji granicznych sąsiedniego państwa przez funkcjonariuszy innego to twoim zdaniem co? A pomoc w procederze przestępczym jakim jest nielegalne przekraczanie granicy państwowej? Że nie wspomnę już o przekraczaniu uprawnień i zwykłych przestępstwach popełnianych przez funkcjonariusz służb porządkowych w trakcie demonstracji i po nich. Więc podtrzymuje moje zdanie co do bandycki ego reżimu.

    25 paź 2021

  • MEM

    @KontoUsunięte "Od mojej dupy to się odstosunkuj, wulgarna mądralo."  

    A jak nie, to co? :p Zakapujesz mnie do jakiegoś demonka? :rotfl:

    A co do "mądrali"... Ciekawe, że jak Ty się wypowiadasz na dowolny temat, to jest "cacy", a jak ja, to się "mądrzę", i to tylko dlatego, że za każdym razem Ci w pięty dobrze idzie (zabolała prawda w oczy, co?) i argumentacji brakuje, to się wtedy u, tak rzekomo miłującego wszystkich ludzi, świętoszka zaczynają osobiste wycieczki i wychodzi prawdziwe oblicze Alexa...  

    Zaś co do "wulgarnej" – bywa, jak komuś się należy. Nie jestem Twoją mamusią, nie mam obowiązku ani Cię niańczyć, ani skakać koło Jaśnie Pana jak koło jajca, ani głaskać po głowie za każdą bzdurę, jaką raczyłeś popełnić.  

    A jeśli będę miała kaprys wypowiedzieć się w jakiejś kwestii, to to zrobię, i nic Ci do tego. Poniał? Może sobie przywykłeś swoją kobietę za mordę krótko trzymać, jak sobie pozwala, i stąd takie masz podejście, ale mnie nie będziesz. I im prędzej to do Ciebie dotrze, tym lepiej.  

    "Kto poza Tobą twierdzi, że tak jest?"

    W zasadzie każdy poza ruskim "Olgino" i tymi, którym ono łby propagandą wyprało. A żeby było śmieszniej, sam jesteś tego wystarczającym dowodem, właśnie dlatego, że plujesz jadem i wszelakimi inwektywami przy powtarzaniu różnych poronionych spiskowych wymysłów pod adresem ludzi, kraju, w którym żyjesz, i jego sojuszników, dzięki którym masz zabezpieczone bezpieczeństwo, byt, wikt i opierunek oraz w ogóle możliwość korzystania ze swobód obywatelskich (w tym właśnie wolności wypowiedzi, w Twoim wypadku w sporej części przejawiającej się na powtarzaniu rzeczy, które Ci dowolni twórcy teorii spiskowych w głowę wcisnęli), a zachwalasz reżimy zbrodniarzy jako jedyne cacy i słuszne na całej tej planecie, ale się jakoś nie wynosiłeś tam mieszkać, choć "tak Ci źle"... Czemu? Bo nawet taki hipokryta z mózgiem pełnym spiskowych pierdół jak Ty, dobrze wie, czym pachnie taka przeprowadzka tam, gdzie tak zachwalasz. Dlatego na dupie się siedzi tam, gdzie dobrze, gdzie wygodnie, i gdzie pozwalają pluć na wszystko, co masz dane. Jak to mawia powiedzenie wietnamskie: "zjadłeś ryż i kopnąłeś miskę". Zachowujesz się w tym wypadku dokładnie tak, jak ten bezstresowo wychowywany gówniarz, o którym dziś z takim oburzeniem na tamtą sprawę tekst napisałeś.  

    To jest właśnie hipokryzja (między innymi). Załapałeś wreszcie?

    "Tracisz swoich kolegów, bo nawet pana Hyde obraziłaś."  

    Nie przychodzę tu, po to by "mieć kolegów" (A już na pewno od nikogo nie wymagam jakiegoś poklepywania po plecach przy każdej bzdurze w ramach towarzystwa wzajemnej adoracji, jak to masz najwyraźniej w zwyczaju. Pewnie zresztą dlatego nie rozumiesz i stąd ten zarzut. Zaś ze śmiechu wartych zagrywek w stylu: "zrobisz tak i tak, bo jak nie, to cię nie będę lubił" wyrosłam gdzieś w przedszkolu. Jeśli Ty nie, to Twój problem. Co mnie to obchodzi.). Od znajomości na poziomie koleżeństwa, przyjaźni itd. to jest (co jest naturalną koleją rzeczy) życie w tzw. realu i własnym otoczeniu, a nie internet (choć zdarza się, że dzięki internetowi się ludzie poznają i przenoszą tę znajomość do codziennego życia poza internetem, jeśli chcą i mają ku temu możliwość dzięki np. bliskiej sobie lokalizacji miejsc zamieszkania).  

    Przychodzę zaś tu z różnych powodów. Od rozrywki, przez chęć podzielenia się czymś z innymi, po ewentualną dyskusję, w założeniu mającą być wymianą poglądów na jakiś temat. I powiewa mi, że się ktoś raczy obrazić za to, że mu się w ten czy inny sposób (w zależności od tego, jak długo przeginał pałkę) powiedziało to czy owo, jeśli wypisywał głupoty. Proste?

    "Taka jesteś mądra, ale nie rozumiesz, że nie gadam z Tobą?"

    Tego też, widzę, nie łapiesz. Ja z Tobą wcale nie zamierzam "gadać", doskonale się obejdę bez łaski (może nikt Cię do tej pory nie oświecił, ale świat wcale się nie kręci wokół Ciebie). Natomiast jak mam ochotę coś skomentować (cokolwiek by to nie było), to skomentuję. To nie było po to, żeby się z Tobą koniecznie w pogaduszki wdawać, tylko, żeby wyrazić opinię o bzdurach tu wypisywanych m. in. przez Ciebie. I tylko stąd odniesienie do tego, co powypisywałeś.

    25 paź 2021

  • MEM

    @KontoUsunięte "I jeszcze jedno. Nie porownuj mnie z nawiedzonym przez demona mordercą dzieci, bo niejednokrotnie pisałem, że największym przestępstwem jest skrzywdzenie dziecka, a już najgorszym, własnego."

    Powiedział facet, pochwalający – od dawna niemal peany na jego cześć wypisujący – reżim mający na sumieniu setki tysięcy dzieci (w skali całej ruskiej i białoruskiej historii, oraz historii państw ościennych, nawet dziesiątki milionów), które całe spektrum tragedii spotkało, i to po dziś dzień. Łącznie z tymi, których ten Twój tak wielbiony baćka z Putinem pościągał obecnie na Białoruś tylko po to, by Polskę i resztę Unii destabilizować, może nawet w polskim przypadku, poprzez taką destabilizację wielomilionowym docelowo zalewem migrantów, doprowadzić do wojny domowej (wtedy cierpieć będą i nasze), wypychając ich przez granicę do nas, i mając w dupie, że cierpią, chorują, są wykorzystywane seksualnie, i umierają (zarówno te na granicy, jak i te poniewierające się obecnie po białoruskich dworcach i ulicach w temperaturach już spadających lokalnie poniżej zera). To co? Aż tak ograniczony jesteś, że tego nie pojmujesz, czy jesteś aż takim hipokrytą?  

    Zresztą, tak czy inaczej... masz: popierając taki reżim, jesteś współwinny tego, co rzekomo uważasz za największą zbrodnię (więc albo to faktycznie uważasz za zbrodnię, albo to kolejny głodny kawałek z Twojej strony na potrzeby własnego wizerunku). Deal with it. I albo skończ bredzić, albo przewartościuj sobie poglądy. No chyba, że tak naprawdę to aż tak Ci one pasują, pomimo tego robienia z siebie na każdym kroku niemal świętego rzekomo miłującego wszystkich (BTW, właśnie tę "świętość" widać po Twoim poprzednim komentarzu, :p zresztą nie pierwszy raz i nie tylko w takich kwestiach).

    25 paź 2021

  • MEM

    @KontoUsunięte "Tu na lolu zachowujesz się jak zły pies na łańcuchu."

    Hau, hau... :rotfl:

    "Szczekasz na kazdego i opluwasz poza tymi, którzy Ci przyklaskują"

    Bzdura. Jeśli piszę na jakiś temat, to nie stają mi na przeszkodzie jakieś wzajemne sympatie lub antypatie. Interesuje mnie to, czy to, co ktoś napisał/odpisał, ma sens czy nie. Ty, i ludzie podobnie do tego podchodzący, masz z tym problem, bo masz pod tym względem jakieś dziecinne zachowanie rodem z przedszkola (takie po znajomości zachwalanie lubianych, rozdawanie "łapek" w zależności od lubienia/nielubienia, obrabianie dupy nielubianym itd.) – właśnie takie, o którym już wspomniałam, zamykające się w czymś w rodzaju szantażyku: "zrób to i to, bo jeśli nie, to cię nie będę lubić". Nie podobało Ci się, jakie mam poglądy na różne sprawy, nie byłeś jednak w stanie ani razu ich podważyć, więc (poszukawszy dodatkowo równie rozgarniętych, kolesiów w rodzaju tego, którego tu wymieniłeś), zacząłeś sobie urządzać osobiste wycieczki. A potem wielkie pretensje, że nie pogłaskała po głowie, ani nie padła na kolana przed alexową wyrocznią, tylko opieprzyła, że ogon zostawało podkulić... To dziecinne, głupkowate, zakłamane i śmieszne jednocześnie.

    Ale ja za cudze urojenia i projekcje na mój temat (czy zresztą na dowolny inny) nie odpowiadam. Miej je sobie. Jak chcesz, możesz nadal wierzyć, że demonem jestem.
    (A jak mnie wkurzysz, to Ci się w nocy przyśnię. Z widłami. :lol2: )

    "Lolowiec Ci napisał kilka słów prawdy to mu naubliżałaś jak portowa dziwka."

    Lolowiec to nawiedzony antyszczepionkowiec-idiota, który produkował się z bredniami ludzi ogłupiającymi na ich szkodę, a gdy usłyszał parę słów prawdy na ten temat, to się przyczepił, jak obesrana koszula ciała i się odczepić nie chciał, choć szkoda mi było czasu nawet by mu przysłowiowe "spierdalaj" napisać pod każdą z jego zaczepek pod moim adresem. Znalazłeś z nim wspólny język tylko dlatego, że o szczepionkach majaczyliście to samo. Inaczej, kto wie, może byłbyś na moim miejscu przy atakach z jego strony (bo za nie ewentualny ochrzan dostał, bo się należało).  

    I nie rób z siebie na siłę świętoszka... Jak chcesz bezpośrednio użyć jakiejś mającej mnie obrazić inwektywy, to to zrób. Popisz się do woli (maska spadnie do reszty) i się nikim tchórzliwie nie asekuruj i nie zasłaniaj.  

    A słownictwo, nawet wulgarne to pełnoprawna część języka. Używa się jej w określonych, uzasadnionych okolicznościach, a nie jako "przecinka", i wtedy nie ma w tym nic złego. A jeśli potrzebujesz zadawania się (choćby "internetowego" ) z jakąś "słodką idiotką", co Ci będzie do tych wszystkich spiskowych bredni głupkowato przytakiwać, to sobie takiej poszukaj, czego chcesz ode mnie... Ja nie będę i mam głęboko w czterech literach, jak bardzo Cię to oburza.

    "Jak przekroczysz granicę to poproszę, by Ci usunięto konto, to wszystko."  

    Go ahead, make my day... :)

    "A do tego czasu szczekaj dalej, bo co więcej potrafisz?"

    Nie "szczekam", tylko mówię/piszę.  

    I widocznie dobrze trafia w czuły punkt, skoro aż tak bardzo maska opadła i wyszło z Ciebie to, co wyszło w zachowaniu powyżej.  

    "Nie jesteś tu by poklepywać po plecach, a po co? Oświeć innych, po co tu jesteś?"

    Przecież już napisałam. A jak nie potrafisz zrozumieć prostych dwóch zdań na krzyż, to jest to Twoje zmartwienie. Ja Ci ani do głowy przecież nie nałożę, ani nie zamierzam marnować czasu na to, żeby się powtarzać. Literuj do skutku, jak chcesz, aż pojmiesz.

    A jeśli Ty wychodzisz z założenia (a najwyraźniej to robisz, stąd Twoje zdziwienie, że tu można być po coś innego niż "poklepywanie po pleckach" w ramach jakiejś wzajemnej adoracji), że na taki portal przychodzi się tylko po to, żeby się obłudnie po plecach nawzajem poklepać, to co ja na to poradzę i co mi do tego. Nie moje zmartwienie, że masz taką osobowość i takie pojmowanie świata. Radź sobie z tym sam, co mnie to obchodzi.

    26 paź 2021

  • MEM

    @KontoUsunięte  

    Znów po cichutku dowody na swoje popisy pousuwałeś, kasując swoje komentarze?

    Tchórzostwo co granic nie zna. Ale w przysłowiowej gębie to mocny ("ja jestem prawdziwy facet, co ma swoje zdanie" itp., tak to kiedyś przy różnych okazjach leciało, prawda?).

    Na szczęście to, co napisałeś w tych komentarzach, zostało w cytatach. :p

    26 paź 2021

  • MEM

    @KontoUsunięte "Twoj problem polega na tym, że zbyt szybko wyciągasz wnioski i z tego powodu są zwykle mylne."

    Nie są mylne (gdyby były, nie podkulałbyś ogona pod siebie za każdą jedną dyskusją na dowolny temat). A dowodów na to, co napisałam, dostarczyłeś sam i nie jeden raz.

    "Nie chcę mieć z Tobą więcej doczynienia i dlatego usunąłem."

    A nie musisz chcieć. Jak mówiłam wcześniej, ja tego nie piszę po to, by się z Tobą "zadawać", tylko to m. in. komentarz do bzdur, które wypisujesz (bo często są one na szkodę dla innych, więc po co ma ktoś w nie uwierzyć i sobie krzywdę zrobić).

    Ale kłamiesz, że to był powód usunięcia tych komentarzy. Bo mogłeś dalej "nie mieć ze mną nic do czynienia" przy tych komentarzach nadal wiszących tutaj. To po prostu wymówka i to wyjątkowo marna. Swoje felietony też szybciutko usuwałeś, zwłaszcza te, w których, powtarzając jakieś, spiskowe brednie, straszyłeś ludzi szczepionkami, albo obrzucałeś wybranych przez siebie błotem i wyzwiskami, zarzekając się jak to wszystko odszczekasz, gdy się nie spełni. Pousuwałeś, jak się połapałeś, że nie tylko nikt się na te bzdury nie nabierze, ale jeszcze ślad zostanie po tym, coś obiecywał, jak się nie sprawdzą te majaczenia, i po tym, coś wypisywał, a co łącznie stawiało Cię w złym świetle. I tekstów nie ma, możemy dalej grać świętoszka rzekomo miłującego wszystkich i "dla ich dobra" wciskającego te wszystkie spiskowe bajki, nie? (No, po tym ostatnim, co tutaj w komentarzach odstawiłeś, to chyba już definitywnie nie możesz, i nie "ratuje" Cię nawet wykasowanie tego, co napisałeś, zwłaszcza, że praktycznie całość została w cytatach).

    Ale to już Twoje zmartwienie. Mnie to naprawdę powiewa, ja to tylko palcem pokazałam i tyle, reszta mnie nie interesuje. Bo czym mam się przejmować? Tym, że się "popisałeś"?

    26 paź 2021

  • merlin

    Demagog i kpiarz. Zastanawiam się, czym zasłużyliśmy sobie na kogoś takiego. :redface:

    24 paź 2021