. Na nic zdały się moje prośby, żeby skoro już musi, żeby przerzucił się na prozę. Napisało do mnie dwóch chłopaków, którzy chcieli, żebym udzielił im kilku rad seksualnych. O dziwo, oni byli najnormalniejsi z tego całego towarzystwa. Kulturalni, mili i trochę nieporadni :P. Ale do sedna. Jeden z nich miał problemy z zaczęciem swojej przygody z seksem. Miał dziewczynę, ale nie wiedział jak się do tego zabrać. Jako dobra koleżanka, udzieliłem chłopakowi małych korepetycji. Był bardzo wdzięczny. Tak wdzięczny, że gdy postanowiłem sprawdzić jego wierność. Chętnie przystał na propozycję korepetycji praktycznych ze mną(!!!). No ja przepraszam, kurwa, bardzo. W 20 minut zapomniał o dziewczynie, z którą jest w związku ponad rok na rzecz plastikowej blondi, do której napisał na gg. W dodatku ta blondi to niewiele starszy od niego szatyn. Co jak co, ale tacy to dopiero zasługują na porządnego strzała w głupi łeb. Zdenerwowany postanowiłem usunąć konto. Ale coś mnie zatrzymało. Mianowicie płeć piękna.
Otóż to. Lesbijki na gg. Chyba jeszcze bardziej zboczone niż faceci, którzy do mnie pisali. Nie no... bez przesady. Pierwsza. Wysłała mi swoje nagie zdjęcia po 3 wiadomościach. Tak, po trzech wiadomościach. Prawdziwe, nie pobrane z internetu. Sprawdziłem. Po pierwszej trafiła się następna, potem inna, a potem jeszcze kolejna. Dla mnie trochę patologia, bo zdjęcia tych kobiet mogą teraz wędrować po sieci, jeśli wysyłały je komuś, kto ma złe zamiary. Faceci przynajmniej rzadko pokazywali twarz.
Na koniec postanowiłem sprawdzić jeszcze jedno. Zarejestrowałem się na mało popularnym portalu z seks-randkami. Tam użyłem już bardziej realnego zdjęcia. W profilu zaznaczyłem, że jestem lesbijką. Myślicie, że przez to nie pisali do mnie faceci? Nic z tych rzeczy. Miliony pytań, czy nie zrobię dla niego wyjątku i nie umówię się akurat z nim. Aaaaah, akurat z nim, wyjątkowym, innym niż wszyscy... . Ale dosyć tej szydery.
Całe badanie trwało kilka dni i miało na celu zbadanie toku myślenia większości facetów (przy okazji też pewniej grupy kobiet) oraz dlaczego dziewczyny w moim wieku są tak wrogo nastawione do nowo poznanych osób. Już wiem. Dziękuję, utrudniacie mi zadanie, niewyżyci idioci. Cytując znanego polityka i biznesmena: "To jest dramat...". Myślę, że wiadomo o co chodzi.
***
Tak z innej beczki. Piszę tu pierwszy raz od 9 miesięcy i szczerze powiedziawszy trochę mi tego brakuje. Ale rozwijam swoją pasję, spełniam się jako twórca i robię małe kroczki w kierunku swojego wymarzonego sposobu na życie . Pozdrawiam wszystkich i nie bierzcie mojego badania za jakiś durny fetysz. Nie kręci mnie jakoś internetowa sfera seksualna
4 komentarze
Tadzik101
Seks jest przereklamowany jak stwierdził po swoim pierwszym razie syn mojego kolegi z czasów szkolnych Jeśli mowa o cyberseksie to tego nie próbowałem ale z opowiadań znajomych wiem ,że smakuje jak ten "prawdziwy" jakby smakowany przez folię i łatwo się od niego uzależnić. Mam wrażenie ,ze dookoła mnie są sami seksoholicy a ludzi mających inne zainteresowania jest garstka
nienasycona
Tak, jakby na lolu było inaczej. Większość facetów tu proponuje cyberseks. A kobiety wcale lepsze nie są
merlin
@nienasycona Królowo co się dzieje, skąd u Mojej Pani taki pesymizm. Podobno w naturze seks jest lepszy, ale dla niektórych nawet taki substytut jak cyberseks jest lepszy od jego zupełnego braku.
nienasycona
@merlin, pewnie masz rację. I nie pesymizm, tylko realizm
ZicO
@nienasycona Ja osobiście na lolu się z czymś takim nie spotkałem. W sumie to spotkałem, ale to trochę bardziej skomplikowane
nienasycona
@ZicO, ja się spotkałam. Od tekstów "popiszmy o czymś przyjemnym" po specyfikację penisa delikwenta. Z żeńskiej strony wcale nie wygląda to lepiej. Była tu kobieta ( na szczęście rzadko teraz zagląda), która usiłowała uwodzić każdego faceta, który zamieścił sensowne opowiadanie.
violet
Nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać, skąd tacy ludzie się biorą?
zafascynowana83
Dobry tekst. Też kiedyś robiłam taki test i wyniki były .... żenujące