Urodziny szwagierki

Odebrałam telefon od szwagierki Moniki:  -cześć Kasiu  -cześć co tam słychać?  -chciałam zaprosić was na sobotę na moje urodziny  -ok na którą? -tak na 16  -ok będzie dużo gości? -nie tylko wy i rodzice, mam do ciebie Kasiu jeszcze jedną prośbę tylko proszę cię nie śmiej się i jeśli się nie zgodzisz zrozumie  -no to co to za prośba? -ubierz się seksi ale tak trochę nie typowo, mam namyśli nie jakaś tam sukienka ty masz ekstra pomysły więc wierzę że mnie zaskoczysz -no pomyślę, to do soboty.  Zdziwiła mnie ta prośba i wieczorem opowiedziałam wszystko Andrzejowi.On skwitował tylko ''zawsze podejrzewałem Monie że ma skłonności lesbijskie" W sobotę ubrałam tylko cienkie leginsy, czółenka na bose stopy bo przypomniało mi się że Monika często patrzyła na moje gołe nogi, natomiast na górę ubrałam męża marynarkę.Przy każdym nawet małym pochyleniu ciała do przodu moje piersi były widoczne. Monika przywitała nas wyglądała niesamowicie.Wysokie białe szpilki, mini spódniczkę i koszulkę odsłaniającą pępek.Weszliśmy do środka i okazało się że teściów nie będzie bo teściową bardzo boli ją brzuch.Monia zrobiła kawę i przyniosła tort, po zjedzeniu Andrzej powiedział że podjedzie do rodziców żeby sprawdzić co tam u mamy.Zapytałam czy jechać z nim a on żebym została bo szkoda by Monia została bez gości.Gdy tylko pojechał Monia postawiła wino i dwa kieliszki na stół. -wiesz Kasiu wyglądasz świetnie w tej marynarce i masz śliczne piersi -ty też wyglądasz pięknie nawet nigdy nie widziałam że masz takie zgrabne nogi, zawsze je ukrywałaś pod spodniami. Wypiłyśmy trochę wina i oglądałyśmy Moniki zdjęcia(chodzi na kurs fotograficzny)Podobały mi się zdjęcia roślin i zabytków, podczas oglądania zauważyłam że Monia coraz bardziej zagląda mi w dekolt marynarki.Nic nie mówiąc zdjęłam czółenka i kilka razy bosą stopą dotknęłam ją w kostkę. -trochę ciepło pozwolisz że przebiorę się w coś luźniejszego?spytała, co mnie zdziwiło bo co ona takiego miała na sobie -a co już nikt więcej nie przyjdzie?  -nie.odpowiedziała i poszła do łazienki.  Wróciła po chwili w cienkim i krótkim szlafroczku. - ty nie chcesz Kasiu się trochę rozebrać?  - za bardzo nie mam co zdjąć.powiedziałam zdejmując marynarkę Monika aż przełknęła ślinę jak zobaczyła że pod leginsami nie mam majtek.Pogadałyśmy o jej kursie i przy drugiej butelce wina zadzwonił Andrzej i powiedział że pojechali z mamą do szpitala bo jest podejrzenie że pęk jej wrzód.Umówiłyśmy się że rano przyjedzie po nas i pojedziemy do szpitala.Monika zaczęła płakać i ją wtedy przytuliłam do siebie.Musiało to wyglądać śmiesznie jak jedna się tuli w szlafroczku do drugiej tylko w leginsach.Po chwili Monia się uspokoiła i mnie pocałowała ale tak jakoś namiętnie że poczułam mokro w kroku.Nie wiem nawet kiedy już Monika nago się tuliła i ściągała mi leginsy.Nigdy Andrzej nie dał mi tyle rozkoszy co szwagierka.Później zrobiłyśmy sobie kolację którą zjadłyśmy nago i podczas której Monia spytała czy zgodzę się na sesję foto bo będzie musiała zaliczyć też akt a chciała bym była jej modelką.Umówiłam się że jak Andrzej się zgodzi to tak, ale to ma być w maju w plenerze.Morze po tej sesji opiszę jak było.

kasiak85

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 651 słów i 3401 znaków.

5 komentarzy

 
  • Użytkownik nanoc

    Ci poniżej malkontenci -  chcieli by same gołe c..y i stojące k....y i s....a pryskała dokoła - a mnie się bardzo podobało grzeczniutko a jak pikantnie.  :yahoo:

    12 maj 2016

  • Użytkownik +(=+

    co
    to mA BYC

    3 sty 2013

  • Użytkownik Bohdan

    nudne

    1 cze 2012

  • Użytkownik Ksiadz Robak

    Sztucznie, potrzeba wiecej pikanteri i szczegolow. Ale dobrego poczatki. Probuj dalej.

    15 maj 2012

  • Użytkownik Justyna

    Sztucznie

    1 maj 2012