Jakież było moje zdumienie, gdy nagle, przez te dwie rozwydrzone kanalie… nie zawaham się użyć dosadnych słów… diabelskie nasienie!!!
Zostałam popchnięta na swoje własne biurko!!! Nim zdołałam zorientować się, co się w ogóle dzieje, te wstręciuszki wysunęły szufladę i mnie pod nią skuły!
Skąd u nich w ogóle takie narzędzia, jak kajdanki???
Czułam się taka bezbronna, czułam się taka upokorzona!
Do tego, te szelmy poniżały mnie! Skąd u nich takie słownictwo!
Krzyczały:
- Jest pani starą raszplą! Zdzirą! Prukwą! Zołzą!
1 komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
Historyczka
Co jeszcze mogły do mnie krzyczeć???