Wersja robocza materiału.

Szantaż starego zboczeńca! Szok

Jesteśmy z żoną atrakcyjną młodą parą, ja mam 27 lat a żona 25. Prowadzimy profil na portalu erotycznym, gdzie mamy fotki bez twarzy. Bardzo dla nas ważna jest dyskrecja, ponieważ żyjemy w małym miasteczku i dookoła jest nasza rodzina.  
Pewnego razu Monika zgubiła swój telefon, który znalazł nasz stary sasiąd, na nasze nieszczęście, żona miała bardzo łatwy pin w telefonie, który 60 letni Marcin odgadł bez problemu. Miał dostęp do wszystkich zdjęć, nagich z twarzą do naszych rozmów. Starzec wszystko skopiował na swój komputer i na pendrive grożąc nam, że jeżeli nie będziemy robili to czego nam powie to udostępnij to wszędzie. Byłem na początku bardzo zły i trochę się tego bałem, ale od dawna fantazjuje że ktoś inny bierze moją żonę a ona nie chce się na to zgodzić. Wiedziałem co on ma na myśli, bo mówiąc nam to w twarz patrzył w stronę Moniki w bardzo wymowny sposób. Okazało się że miał bardzo specyficzne fetysze, których nigdy nie mógł zrealizować i teraz chce a raczej domaga się zrobienia ich z moja seksowną żoną. Widziałem strach w jej oczach, nie miała ochoty robić tego z starszym, średnio wyglądającym facetem. Sam mimo że się obawiałem chciałem zobaczyć do czego się posunie, powiedziałem mu że zrobimy wszystko byle nie upubliczniał naszych filmów, on na to się uśmiechnął i powiedział że podjąłem mądra decyzję.

Przefantazyjny

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 262 słów i 1432 znaków.