seria Wakacje , - Cd czyli zakończenie

Nie mogąc pogodzić się z zakończeniem napisałem zakończenie wg mnie tak powinno się zakończyć .
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie wiedziałam kto będzie ojcem, kochałam się przecież z oboma. Wymieniałam z Robertem maile, ale nie wspomniałam mu o dziecku. Darek wychowuje je jak swoje, choć nie wiem, czy naprawdę jest ojcem.
  Koniec.

INNE ZAKOŃCZENIE ,,WAKACJI „
autora proszę o wybaczenie  

Wszystko układało się dobrze.  
Czasem pisaliśmy z Robertem  
Pewnego dnia dostał wezwanie na policje ,  
Poszedł z kolegą adwokatem i byli długo, wrócił popołudniu  
Zrobił się markotny małomówny było widać że coś go dręczy ,
Pytałam co policja chciała odparł że nic ważnego  
Z dziećmi się bawił niemal w każdej wolnej chwili .
Do mnie prawie się nie odzywał ,sypialiśmy w jednym łóżku ale od razu  
odwracał się plecami i zasypiał
Żadne moje gesty czy prośby o seks spełzały na niczym .
Pewnego dnia gdy dzieci poszły spać ,
Podszedł do mnie i włożył mi swego penisa do ust i krzykną ssij , trzymał mi głowę ruszał po prostu ruchał mnie w usta
Trochę mnie to zdziwiło ale zrobiłam wszystko jak chciał a gdy dochodził  
krzykną połknij i wystrzelił wszystko w usta, trochę się wylało .
Potem rozsuną mi nogi i wbił się ustami w moją cipkę lizał ssał
aż osiągnęłam orgazm, położył się, jestem zmęczony rzekną i usną .
Co kilka dni robiliśmy coś innego , inny układ ,pozycję  
za każdym razem dochodziłam cudownie
Raz przyszedł do łazienki wszedł pod prysznic staną za mną i wyruchał mnie od tyłu opartą o kabinę prysznicową było cudownie prawie moment doszłam.  
Zachowywał się już normalnie choć było widać ze coś jeszcze go gryzie  

Powiedział że w piątek będziemy mieli gościa wieczorem ,  
Dzieci pojechały do babci.
Usłyszałam dzwonek ,  
Stanęłam jak wryta gdy zobaczyłam kobietę,  
Gościem okazała się kobieta z którą mnie zdradził, koleżanka z pracy
Powiedział do mnie Ty już ją znasz –  
to jest moja żona przedstawił mnie koleżance  
Zaskoczona tym co się stało i co powiedział przecież nie mógł wiedzieć,
nie mówiłam nic ,  
Polał nam po lampce wina ,położył różne ciasteczka - powiedział  
Sprawa dotyczy nas wszystkich ,powinien być tu jeszcze ktoś lecz jest to teraz niemożliwe ,
Jest w więzieniu – za szantaż, fałszerstwo i wymuszenia  
Coś mnie tknęło ale nie miałam dawno wiadomości od Roberta , może on….
Więc obejrzymy sobie film i porozmawiamy jak krytycy po zakończeniu  
Darek puścił film ,  
Film przedstawiał  jak mój mąż z koleżanką się kochają , - powiedział do mnie Widziałaś ten film prawda kochanie –  
całkiem zaniemówiłam, skąd mógł to wiedzieć ,
troszkę przewiną i puścił film,  
zobaczyłam siebie jak dawałam Robertowi w jego domku  ,
i potem co chwile przewijał i puszczał niemal z każdego dnia  
każdy stosunek z kochankiem był zarejestrowany .
Nagle Darek powiedział to mój ulubiony fragment  
,,Robert  mnie posuwał w pokoju a za firanką na polu Darek bawił się z synem”.
Jeszcze kilka ujęć jak puszczałam się z Robertem  
ostatni stosunek z Robertem z łzami w oczach film się skończył
  
Darek powiedział - jak widzisz wszystko wiem
Twój kochanek i jego firma była pod obserwacją policji  
On w szczególności bo wykorzystywał kobiety do swych manipulacji a co niektóre  
nawet szantażował – źle dobierasz kochanków i najgorsze nie wiem ilu ich było przed Robertem.
Ja Cię zdradziłem i się przyznałem, ty nie  
Jestem ojcem mych synów bo twój Robert nie był mężczyzną strzelał ślepakami  

Więc by uratować nasze małżeństwo Kochanie usiądź sobie Wygodnie  
a Ja z Koleżanką będziemy się kochać  tak jak ty z twym „detektywem naciągaczem” i postaramy się tak samo jak na filmie  
Oczywiście będziemy się tu spotkać co kilka dni  
Jak to , nie możesz mi tego zrobić,-  
Zaprotestowałam zaczęłam krzyczeć że to nie możliwe
Dlaczego niemożliwe , zrobię to z koleżanką albo do zobaczenia w sądzie  
Masz coś przeciw Kochanie ?
Zrozumiałam że to chyba jedyne wyjście , by uratować nasze małżeństwo
Ta myśl mnie przybiła, miał racje – spróbujmy uratować pomyślałam.  
Koniec