Wybiegłam z domu, aby ją odnaleźć. Niestety... nigdzie jej nie było więc postanowiłam zadzwonić do Michała, aby po mnie przyjechał, bo robiło się coraz zimniej a ja byłam cienko ubrana. Przyjechał po 20 minutach. Wsiadłam nie odzywając się słowem. Te jego perfumy... Zakochałam się w nich pierwszy raz jak je tylko poczułam w domu i do tej pory to zostało.
-Znalazłaś ją?-spytał nagle
Popatrzyłam się na niego. Miałam łzy w oczach... Pokręciłam przecząco głową, a ten nagle złapał mnie za rękę i ją pocałował.
-Nie płacz laleczko, wszystko będzie dobrze. Obiecuje- szepnął mi do ucha
Dojechaliśmy do domu. Wybiegłam z auta i wpadłam do domu kierując się do swojego pokoju. Nie wiem ile tam siedziałam, ale za oknem było już ciemno. Postanowiłam zrobić sobie kolację. Podchodząc do schodów usłyszałam jak Michał z kimś rozmawia więc postanowiłam podsłuchać jego rozmowy.
-Stary! No mówię ci! Piękna blondyneczka, tak tak.. nie jest już dziewicą... Lat? 18. Co do ciała to mówię ci.. miód malina! Wysoka, chuda, jędrne uda którymi potrafi w łóżku działać cuda. Piękna dupeczka, a usteczka? Duże czerwone, od których mój kutas od razu staje- powiedział
Przeraziłam się.. On.. On mówił o mnie..Ale? ale dlaczego?! po co?! Co on chciał zrobić?! Usłyszałam, że ten ktoś ma wpaść po 22 więc postanowiłam, że zamknę się w pokoju i nie będę wychodziła. Nałożyłam słuchawki i miałam wyjebane na wszystkich. Nagle ktoś zaczął dobijać się do moich drzwi. Wstałam i otworzyłam.
-Co ty sobie wyobrażasz?! Pukam już od jakichś 10 minut!- wydarł się na całe mieszkanie
-Uważaj sobie i się kurwa na mnie nie wydzieraj! Czego chcesz?!- powiedziałam i popatrzyłam na niego wkurwiona
On jedyne co zrobił to złapał mnie i przerzucił sobie przez ramię. Wydzierałam się aby mnie puścił, ale on mnie olał. Zaniósł mnie do swojego pokoju i rzucił na łóżko zamykając drzwi na klucz. Zobaczyłam kogoś. To pewnie jego kumpel.
-Mówiłem ci że jest zajebista Karol- odparł zwracając się do niego
-Z twarzy śliczniutka, widać, że jest zgrabniutka, ale mnie interesuje bardziej jej nagie ciało- odpowiedział przybliżając się do mnie
Wydzierałam się. Wiedziałam co mnie czeka, bałam się po raz drugi. Przypomniał mi się tamten dzień kiedy... kiedy on mnie zgwałcił.
-Dlaczego?! dlaczego ja? Mówi..mmmówiłłłeeś że.. że mnie kkkochasz... kłamałeś..- odpowiedziałam z płaczem, a on się tylko zaśmiał i uderzył mnie z całej siły w policzek
Zaczęłam drżeć ze strachu, łzy same płynęły po policzkach, wpatrywałam się w swoich oprawców i wiedziałam że oni i tak zrobią ze mną co będą chcieli. Zerwali ze mnie ubrania i zostałam w samej bieliźnie.
-No, w końcu ładna dziwka nam się trafiła- odparł Karol i uśmiechnął się do mnie. Naplułam mu na twarz czego od razu pożałowałam.
Michał uniósł mi biodra w górę, zerwał ze mnie majtki i obrócił tyłem tak, abym się do nich wypięła. Szarpałam się, ale na marne. Karol podszedł z przodu. Jego kutasa miałam tuż przed buzią. Chciało mi się wymiotować.
-Otwieraj mordę dziwko, teraz będziesz ssać mojemu koledze, tylko zrób to dobrze- syknął Michał
Zrobiłam to co kazał, postanowiłam, że ulegnę im, aby szybciej dali mi spokój. Wepchnął kutasa po same jaja i zaczął mnie rżnąć. Krztusiłam się, płakałam, ale on robił to coraz szybciej i mocniej. Nagle poczułam jak Michał napiera na moją dziurkę analną. Wchodził powoli. Karol nadal pieprzył mnie w usta, a drugi wepchnął nagle chuja po same jaja w moją ciasną dziurkę. Gwałcił mnie brutalnie. Gardło było bardzo mocno penetrowane, krztusiłam się, dławiłam, nie mogłam złapać oddechu. Zatykał mi jeszcze do tego nos... Nagle wyjął go z usta. Michał wyszedł ze mnie. Położył się pode mną i kazał mi się nabić na jego męskość trzymając mnie za biodra i dopychając jeszcze mocniej. Poczułam nagle zapach wosku. Karol trzymał świeczkę nad moim tyłkiem i powoli ją przechylał.
-Proszę nie! Będę grzeczna, nie rób mi tego- wydarłam się płacząc
Nagle krzyknęłam z bólu czując na sobie gorącą ciecz, która spływała mi w stronę odbytu w który nagle wszedł Karol. Poczułam jak Michał zalał mnie spermą, wyszedł ze mnie i spojrzał mi w oczy.
-Wiesz co to pissing mała?- spytał z uśmieszkiem
Zrobiłam duże oczy. Wiedziałam co to jest i było to dla mnie obrzydliwe więc postanowiłam nie odpowiadać.
-Jak wiesz, to dobrze. Zaraz to wypróbujemy- odarł
Zobaczyłam jak zbliża się do szklanki i do niej sika. Chciałam zwymiotować. Podszedł do mnie. Nie zwracałam nawet uwagi na Karola, który nadal jebał mnie w dupę i spuścił się już chyba z 2 razy.
-Otwórz buzię szmato- powiedział Michał, a ja posłusznie to zrobiłam. Czułam mocz w ustach.
-Nie wypluwaj bo pożałujesz- powiedział i zatkał mi usta tak, abym nie mogła nic wypluć
Połknęłam. W międzyczasie Karol wziął szklankę od niego i zaczął mi wylewać mocz na ciało i włosy. Cała śmierdziałam. Miałam dość. Nie dość, że kleiłam się od spermy to jeszcze cuchnęłam od moczu.
Stanęli przede mną. Nie miałam siły się ruszyć. Wszystko mnie bolało.
-No widzę, że dziwka jest zadowolona. Uwierz, że my również. Jesteś zajebista suką, zabaweczką i cudowną małą bezbronną dziewczynką. Waż się komuś o tym powiedzieć to poznasz więcej naszych kumpli- odparł i obydwoje wyszli z pokoju zostawiając mnie samą obolałą na łóżku
C.D.N.
1 komentarz
Ania79
fajne