Mój ojciec zginął w wypadku samochodowym, gdy miałem 8 lat i od tego czasu mieszkałem sam z mamą w bloku w centrum Wrocławia. Gdy miałem 16 lat moja mama zaczęła przechodzić metamorfozę. Zaczęła dbać o wygląd, później wracać z pracy. Zdarzało się jej spędzać noc poza domem. Niespecjalnie mi to przeszkadzało. Miałem 16 lal i namiętnie się onanizowałem. Gdy miałem cały dom dla siebie podłączałem wtedy laptopa do telewizora w salonie i urządzałem sobie porno wieczór. Waląc namiętnie przy zakupionym potajemnie browarku od pana Marka właściciela osiedlowego sklepu.
Ostatecznie sytuacja się wyklarowała. Pewnego dnia mama powiedziała abym wbił się w koszulę, bo jej znajomy zaprasza nas na kolację. I tak poznałem Krzysztofa – jej chłopaka i jednocześnie szefa firmy, w której pracuje. Mama miała 36 lat, on 34, był wysportowany i przystojny a przede wszystkim miał kasy jak lodu.
Kolacja upłynęła w miłej atmosferze, Krzysiek był fajnym, zabawnym gościem a ja starałem się angażować w rozmowę, aby zapewnić mamę, że wszystko jest OK i nie mam nic przeciwko jej związkowi.
- Chcielibyśmy cię o coś zapytać – powiedział i wymienili z mamą spojrzenia – chciałbym abyście wprowadzili się do mojego domu. Mama się zgodziła, ale liczymy się z twoją opinią.
Trochę mnie tym zaskoczyli, byłem przywiązany do mieszkania, w którym spędziłem całe życie, do swojego osiedla itd. Ale z drugiej strony każdy rozsądny człowiek widzi różnicę pomiędzy mieszkaniem w bloku a domu z ogrodem.
Nie chciałem psuć ich szczęścia, więc przystanąłem na to i tydzień po moich 17 urodzinach wprowadziliśmy się do Krzyśka. W prezencie na urodziny dostałem fantastycznie umeblowany pokój, na biurku leżał nowy laptop i telefon komórkowy, na ścianie potężny telewizor.
Mieszkało się fantastycznie miałem swój pokój z łazienką. W piwnicy znajdowała się nieźle urządzona siłownia i sauna. Okazało się, że lubię saunę. Krzysiek z mamą podwozili mnie rano do szkoły a kiedy zostawali dłużej w pracy wracałem taksówką. Na którą dostawałem od niego pieniądze.
Tego dnia wróciłem po raz kolejny do pustego domu. Na dwóch ostatnich lekcjach miałem wf, więc pierwsze co zrobiłem to wskoczyłem pod prysznic.
Postanowiłem skorzystać z tego, że nikogo nie ma w domu i poddać się zajęciu, które masa nastolatków uskutecznia każdego dnia, czyli oglądaniu porno i waleniu. Odpaliłem laptopa, włączyłem tryb prywatny i wszedłem na ulubioną stronę z porno. Szybko znalazłem filmik o biseksualnym trójkącie i przerzuciłem obraz na ekran telewizora. Zrzuciłem ręcznik i nagi usiadłem na fotelu obrotowym. Waliłem powoli, przedłużając przyjemność, lewą ręką masowałem lekko jądra. Było cudnie, niemal czułem jak buzuje w nich sperma. Nagle usłyszałem jakieś stuknięcie w korytarzu, błyskawicznie chwyciłem pilota i wyłączyłem dźwięk w telewizorze. Zastygłem nasłuchując z fiutem w ręce patrząc wyczekująco w uchylone drzwi mojego pokoju. Ku mojego przerażeniu jakaś ręka otworzyła je na oścież. W drzwiach zobaczyłem Krzyśka w dresie i koszulce. Patrzyliśmy tak na siebie przez chwilę bez słowa ja z rozłożonymi nogami z fiutem w łapie on lustrujący moje ciało. Na jego dresach odznaczał się kształt jego członka w lekkim wzwodzie. Czyżby obserwował mnie dłużej? Podszedł do mnie bez słowa i zsunął spodnie. Nie miał majtek. Na wysokości twarzy miałem jego fiuta. Pomimo tego, że nie był w pełnym widać było, że to kawał sprzętu. Włosy łonowe miał krótko przystrzyżone. Podniosłem wzrok i spojrzałem na niego pytającym wzrokiem. Nic nie powiedział tylko jedną ręką złapał mnie delikatnie za włosy a drugą nakierował fiuta w moje usta. A ja sam nie wiem czy z podniecenia czy zaskoczenia otworzyłem je i przyjąłem to co mi proponował. Poruszał lekko biodrami a ja objąłem go ustami. Spodobało mi się. Po chwili puścił moje włosy a ja sam przejąłem inicjatywę. Wysunąłem co z ust i przyjrzałem mu się uważniej. Twardy i sztywny musiał mieć co najmniej 19 centymetrów, wyglądał cudnie. Wodziłem ręką w górę i w dół. Był tak sztywny, że napletek nie był w stanie zasłonić całego żołędzia. Krzysiek domagał się dalszych pieszczot bo ponownie złapał mnie za głowę i przysunął w kierunku krocza. Przyjąłem go łapczywie i zacząłem ssać. Złapał mnie mocniej i gwałtownie wsunął go do samego końca. Tego się nie spodziewałem, moja twarz dotykała jego podbrzusza nie mogłem oddychać. W gardle miałem jego fiuta. Zacząłem się dusić i dławić jednocześnie. Nie reagował na moje próby oswobodzenia się. Dopiero po chwili zwolnił uścisk a ja łapczywie zaczerpnąłem powietrza jakbym zbyt długo przebywał pod powierzchnią wody. Zrobił dwa kroki do tyłu.
- Kontynuuj – powiedział, spoglądając wymownie na mojego fiuta.
Nie zrozumiałem o co mu chodzi, zaczął powili masować fiuta śliskiego i błyszczącego od mojej śliny. Zacząłem robić to samo przyglądając mu się z podziwem. Trwało to chwilę bo ponownie do mnie podszedł uniósł fiuta i podsunął przed nos swoje jaja. Worek miał naprężony. Zacząłem je lekko lizać i ssać, on w tym czasie nie przestawał delikatnie walić. Ja również nie mogłem już powstrzymać się by nie wodzić ręką po swojej pale.
- uważaj – jęknął
Wypuściłem go z ust. Zaczął energicznie trzepać nie mogłem oderwać oczu. Ścisnąłem delikatnie jego nabrzmiałe jądra, jęknął z rozkoszy. Jego sperma zaczęła zalewać mój tors, spływać po brzuchu. Kiedy ostatni strzał trafił na moją klatkę jeszcze raz podsunął mi go przed oczy. Wziąłem go ponownie do ust i wylizałem resztki słono słodkawego płynu. Podsunął dresy.
- Skończ – powiedział patrząc na moje krocze
Zacząłem energicznie trzepać. Wystarczyła chwila by moja sperma wymieszała się z jego na moim brzuchu.
Wyszedł bez słowa a zostałem skonsternowany. Po chwili wszedł ponownie rzucił stuzłotowy banknot na biurko.
- Dobra robota – poklepał mnie po ramieniu i zamknął drzwi mojego pokoju.
2 komentarze
0bi1
Ja oczywiście oburącz na tak
xxx28
Mmmmm słodkie to było mega
Twinkspl
@xxx28
No to lada moment część II