Marta i budowlaniec

Oto początek:
https://lol24.com/fotki/kobiety/marta-i-budowlaniec-25002#comment-312085

Widząc pracującego w pocie czoła budowlańca, zaprosiłam go na szklankę kompotu mojego dzieła.  
Fakt, że moja sukieneczka miała za duży chyba dekolt, więc nieco zapewne prowokowała…
Gdy przekonał się, że ma do czynienia z samotną kobietą, dość szybko zaczął się do mnie dobierać.
- Lubię takie jak ty, samotne, cycate mamuśki! Pochwal się, co tam skrywa twój staniczek.
Oczywiście udawałam oburzoną, jednak sytuacja podniecała mnie nieprawdopodobnie. Chciałam, żeby się do mnie dobierał. Żeby zajrzał w mój biustonosz… Żeby próbował wyłowić  moje cycki… chwycił mnie za nie... Wreszcie, żeby je solidnie wymacał… wymiętosił…