To dialog napisany wspólnie… Nie są to moje klimaty, ale… namówiona… wczułam się. Nawet mocno.
Oto dialog kobiety z mężem.
-------------------------------------------------------------
- Wiesz, że cię uwielbiam... i ubóstwiam sypiać z tobą... tak dobrze potrafisz mnie "wyobracać"... ale... przepraszam, muszę ci to powiedzieć. Na tej konferencji w Krakowie, poszłam do łóżka z dyrektorem.
- Co?! Dlaczego?
- Sama nie wiem... głupia cipa ze mnie...
- Ale co się stało? Jak do tego doszło?
- Zaciągnął mnie do swojego pokoju... i tam przeleciał...
- Czemu to zrobiłaś? Dla awansu? Pociąga Cię? Proszę wytłumacz mi 😢
- Sama nie wiem... jakiś taki impuls... nagle zapragnęłam mu ulec...
- A powiedz mi… jak było?
- Był bardzo ostry... Wydupczył mnie na potęgę...
- Było Ci lepiej niż ze mną?… bądź szczera.
- Szczerze? Naprawdę szczerze? Dobrze… Tak. Było.
- Powiesz mi coś więcej? Chcę wiedzieć wszystko.
- Ty jesteś lepszy... delikatniejszy, bardziej romantyczny. A jednak. Sama nie wiem, o co chodzi… Odczuwałam znacznie większą przyjemność z nim.
Kiedy mnie pieprzył, myślałam, że zwariuję... odczuwałam olbrzymią rozkosz z powodu penetracji przez jego wielkiego kutasa...
- Pewnie był dużo większy niż mój… Tylko nie kłam.
- To prawda, jego był dużo większy... i miałam wrażenie, że twardszy...
- Czyli był w miejscach, w których nigdy nie będę…
- Można tak powiedzieć...
- Był we mnie naprawdę głęboko...
Dodaj komentarz
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.