Bardzo się cieszę, że tak to odebrałaś, dzięki temu m in człowiek może się rozwijać. Samemu ciężko czasem dojrzeć niektóre błędy itp. A ja nie miałem zamiaru nikogo obrażać ani krytykować dla zabawy
Bardzo się cieszę, że tak to odebrałaś, dzięki temu m in człowiek może się rozwijać. Samemu ciężko czasem dojrzeć niektóre błędy itp. A ja nie miałem zamiaru nikogo obrażać ani krytykować dla zabawy
Eryku, raczej chodziło mi o to, że przyrodzenie mojego bohatera było grube. Hm, ale tak, masz rację. Nie napisałam tego wprost i uważam to za błąd. Dziękuje za zwrócenie uwagi Co do czytelnika: dobrze, że Eryk się czepia, bo dzięki temu wiem gdzie robię błędy. A co do czasu oczekiwania to przyznam szczerze, że zapomniałam o tym Teraz będę częściej dodawać opowiadania
dzielę się swoimi spostrzeżeniami, chyba taka jest idea komentowania jak napiszesz coś fajnego, na pewno pochwalę
Eryk ma rację a nie się czepia.
eryk CZEPIASZ SIĘ! . Swoją drogą kazałaś nam długo czekać na kolejną część, nie sądzisz? :P
"Jęknął przeciągle a ja z szeroko otwartą buzią i pulsującym członkiem w buzi połykałam jego nasienie." chyba coś nie do końca jest z tym zdaniem, szeroko otwarta? podczas wytrysku zaciska się usta, by wzmocnić doznania a nie otwiera na rozcierz (bo jak otwierasz to jakim cudem nadal masz/obejmujesz penisa w ustach) chyba masz marniutkie pojęcie o tym co piszesz, po huk tak zmyślać??