"Wędrówka dusz"-Tom II-Rozdział XII-Skrzynia wspomnień powoli się otwiera...
Kratos po ostatniej sprawie zdobył duże uznanie od ojca. Nie dość, że załatwił za korzystną cenę dobre wino, to jeszcze zacieśnił współprace między Kantorem Loretzi ...
Kratos po ostatniej sprawie zdobył duże uznanie od ojca. Nie dość, że załatwił za korzystną cenę dobre wino, to jeszcze zacieśnił współprace między Kantorem Loretzi ...
Już od rana w mieszkaniu Kratosa panowało zamieszanie. Chodząc jak oparzony, Cesare wygłaszał swą niezbyt stonowaną opinie o pośle z Francji. Używał takich przekleństw ...
– Mogłabyś już ze mnie zejść? Odczuwam pewną dozę przyjemności, lecz moja głowa, tak wygodnie nie ma – Kratos ze śmiechem zwrócił się do dziewczyny. Ta upuściła ...
Kratos powoli dochodził do siebie w namiocie szamana, a Sara cały czas przy nim siedziała. Pomagała mu w jedzeniu, w myciu się, w próbach stawiania, choć paru pierwszych ...
Po uzgodnieniu szczegółów ze Szczerym Orłem, Kratos powrócił do Jamestown. Nie rozmawiał z nikim, tylko natychmiast wezwał wszystkich ważniejszych ludzi w osadzie na ...
Kratos przeklinał nie miłosiernie na teraźniejsze odrodzenie. Nigdy nie wypasał zwierząt czy sprzątał obory. Jak dotąd miał szczęście i jego dusza przechodziła do ...
Kratos już od rana zajmował się czyszczeniem obuwia, zainwestował nawet swoje zaoszczędzone dwadzieścia lirów, by rozszerzyć swoją działalność i móc obsługiwać ...
Sara wraz ze swoim mężem, markizem gościła u króla. Chociaż gościć to za duże słowo. Nie odbywały się tu wspaniałe zabawy, z wykwitną ucztą czy aromatycznym ...
Jak to bywa na naszym świecie imperialne zapędy po jakimś czasie, zostają ukrócone nie ważne, z jakiego kraju i kto je reprezentował. Upadli mężni Rzymianie, historią ...
Kratos zdążył obudzić się przed pobudką na apel, rozejrzał się wokół, jego nowych polskich kolegów już nie było. Wstał, przemył twarz w pokoju obok ich sypialni i ...
W wiosce przebywali jeszcze z parę godzin,porucznik mówił, że niby mają podejrzenia o zbiórce niebezpiecznego elementu w tym miejscu. Kratos miał jednak oczy i uszy, by ...
Biegli,tak jakby sam diabeł ich gonił, gałęzie raniły ich twarze, krzaki rozdzierały spodnie, ale nadal uciekali. Zatrzymali się w pobliskiej wiosce, gdzie zdobyli parę ...
Zanim wróciła czerwona, minęło parę długich dni, przepełnionych naukami pani Stasi, jak to ludzie z obozu na nią mówili. Porucznik nawet zażartował, że jeszcze chwila ...
Życie w miłosnym gniazdku kwitło, jednak na świecie już tak różowo nie było... Nadszedł feralny dzień, w którym zamordowano arcyksięcia. I znów tryby historii ...