Bylam mniejsza..

W sumie nie jest to zbytnio śmieszna historia ale ja zawsze gdy o niej pomyśle to się smieję. Otórz kiedys gdy byłam mniejsza miała mmoże 7 może 8 a w sumie nawet 9 lat (teraz mam 18) byłam na wakacjach u mojej kuzynki która jest moją rówieśniczką. Wakacje były no jak na małe dziecko frajdą:P jej mama zawsze lubiła mi kupować ciuszki bo nie dość ze się cieszyłam to jeszcze ich tak szybko nie brudziłam a moja kuzynka odrazu była brudna. I kupiła ciotka jej nowe spodenki i koszulke. Biały komplecik w niebieskie paski. Szłyśmy do mnie na działkę a to juest około 100 meyrów od niej i idzie się przez taki mały "lasek" (zaledwie 4 drzewa na krzyż:P) no i zauważyłam pod drzewem coś dziwnego. Nie wiedzialam co to moze być. Okazało się że to była purchawka:) kuzynka powiedziała że jak ją zdepne to bede brudna. Ja jej na to odpowiedziałam : "ta jasne", przecież w środku nic nie ma" i ona wtedy zeby mi pokazać ze miała racje nadepła ją i wszystko co bylo w srodku wylądowało na jej ubraniu zamiast jej pomagać leżałam na ziemi i się smiałam. Dlaczego? bo to było własnie to nowe ubranko a wczesniej ciotka powiedziała "tylko żebyś za szybko się nie ubrudziła" no ale 5 minut później moja kuzynka była cała brudna. Krzyczala na mnie i mowiła ze mam jej pomóc a ja tylko się smialam :P hehe wiem ze was to nie śmieszy ale ja miałam taką pompe że to szok:) pozdro

~Kicajka

opublikował opowiadanie w kategorii komedia, użył 302 słów i 1490 znaków.

2 komentarze

 
  • RG1

    Fajne.  :lol2:

    21 lip 2013

  • princess

    śmieszne to nie jest ,ale jaki z tego morał?
    nie deptaj na purchawki :P :)

    25 lut 2009