
No ale... było, minęło, a może komuś same teksty przypadną go gustu?  
 
Zapraszam więc do lektury! 
 
*** 
 
"Dla E." 
 
Śniłaś mi się, ma Damo z ognistymi włosami, 
co magii muśnięciami zaczarowujesz noce. 
I mimo że miłości nie znajdziesz między nami, 
tęsknię za Twoich spojrzeń wirtualnym przeźroczem. 
 
Elektronicznym gestem, binarnych liczb oddechem, 
tembrem tajemnych myśli w słuchawce szeleszczącym. 
Rysikiem malowanym cyfrowych warg uśmiechem 
i żarem serca skrzącym, w literach gorejącym. 
 
Choć nie ujrzę Cię nigdy i w dłoń dłoni nie chwycę, 
a serce me należy do innej już osoby, 
jesteś Ty słońcem moim a ja Twoim księżycem, 
na uczuć nieboskłonie poszukującym drogi 
 
niełatwej, nieraz skrytej za smutku obłokami. 
Lecz pragnę nią podążać, dobroć dzieląc od złego, 
by pąk przyjaźni naszej, pojony pragnieniami, 
rozkwitł kruszcu płatkami od złota cenniejszego. 
 
*** 
 
"Historia pewnej (nie)znajomości, czyli happy endy są przereklamowane" 
 
Poznanie 
Nieoczekiwanie 
Przenikające się: lód oraz ogień 
 
Radości 
Jakże szczere 
Deklarowane pospołu przed Bogiem 
 
Nadzieje 
Zbyt wielkie 
W proch obrócone i wiatrem rozwiane 
 
Przyjaźni 
Ułudy chwilowe 
Jak z piasku zamki zła falą zmywane 
 
Załamanie 
Zbyt szybko nadeszło 
Szczęścia wspomnienia ze sobą zabrało 
 
Wybaczenia 
Próby bezowocne 
Widocznie stało się, co stać musiało 
 
Cierpienie 
Tak zasłużenie 
Blizny wyryło w zawiedzionych sercach 
 
Wina 
Obopólna 
Nie licytujmy, czyja była większa 
 
Szansy 
Nie będzie kolejnej 
Więc podążajmy każde własną drogą 
 
Z przeszłości 
Płynące mądrości 
Niechaj się staną na przyszłość przestrogą 
 
*** 
 
Tekst i okładka (c) Agnessa Novvak 
 
Teksty zostały opublikowane także na Pokątnych 12.12..2019 oraz 07.12.2020. Dziękuję za poszanowanie praw autorskich! 
 
Droga Czytelniczko / Szanowny Czytelniku - spodobało Ci się opowiadanie? Kliknij łapkę w górę, skomentuj, odwiedź moją stronę autorską na FB i Insta (niestety nie mogę wkleić linków, niemniej łatwo je znaleźć)! Z góry dziękuję!
1 komentarz
AnonimS
Ciekawe. Łapka. Pozdrawiam
AgnessaNovvak
@AnonimS dziękuję bardzo za uznanie. Stety czy niestety, ale raczej nie spodziewam się w najbliższym czasie powstania kolejnych takich "poezji", więc ciesz(cie) się - albo i nie - tym, co jest