18 III 2021
Śmierć – prośba
Wiem, że przychodzisz do każdego
Dlaczego do mnie tak się pośpieszyłaś,
Ale zaczekaj, niech zaznam w życiu tego
Czego jeszcze nie doświadczyłam.
Już nie puszczę cię moja miłości
Zamknę drzwi i razem pójdziemy w wieczność.
Nie będziemy, już płakać będziemy radośni,
Ani tęsknić bo będziesz w sercu bezpieczną.
Teraz się w mym sercu rozgość
I daj mi dużo sił by przetrwać, zrozumieć
To co daje śmierć, spokój i błogość
Bo, ja go kocham i rozstać z nim nie umiem.
Jesteś kobietą, jak ja i powinnaś czekać umieć,
Że nie byli warci za młodu - mojego zachodu.
Nie miałam miłości – bo byli sami durnie,
Więc musisz zaczekać. Podziękuję Bogu.
B.W.G
1 komentarz
AnonimS
Przejmujące.. pozdrawiam