Zraniona miłość

Cześć mam na imię Justyna chciałabym wam opowiedzieć moją historię która wydarzyła się nie dawno...Idąc do nowej szkoły do 1 kl technikum poznałam nowego chłopaka hmm może zacznę od początku. W połowie września zaczął podobać mi się pewien chłopak... Pewnego razu wychodząc z koleżanką z klasy spotkałam jego przechodził obok mnie poczułam jego ciepłe spojrzenie na mojej twarzy zrobiło mi się jakoś tak miło;)) ciągle o nim myślałam. Po całym tym zdarzeniu dostałam wiadomość na fotce.pl od niego:) nawet nie wiedziałam ze to on bo na zdjęciach wyglądał całkiem inaczej lecz napisał do mnie na szczęście na gg po kilku dniach zorientowałam się,że pisze z tym facetem który mi się podoba. Pisaliśmy,ze sobą ciągle w końcu napisał, że chciałby się ze mną spotkać po szkole i tak się stało na drugi dzień po szkole się spotkaliśmy było miło ;) i tak zaczęliśmy się ciągle spotykać w końcu powiedział mi że podobam się jemu i chciałby ze mną być lecz ja nie byłam gotowa bałam się tego całego związku z nim powiedział,że poczeka było wszystko okej lecz zaczęło się psuć w końcu powiedziała mu co czuję lecz powiedział ze to nie ma sensu że nie pasujemy do siebie:( a ja teraz cierpię :( Zaczęło mi na nim zależeć w szkole jest tylko cześć cześć widzę że ciągle się na mnie patrzy ale wiem, że nic z tego nie wyjdzie :(( pomóżcie mi:(

~justyska0210

opublikował opowiadanie w kategorii miłość, użył 288 słów i 1447 znaków.

3 komentarze

 
  • To Jest Do Dupy

    ****

    22 paź 2013

  • Stokrotka

    Wiem z własnego doświadczenia, ze toboli. Ale faceci nie są aż tak skomplikowani . Zacznij się spotykać z kimś innym na jego oczach i jeśli mu na tobie choć trochę zależało to zacznie znowu do ciebie pisać, wiem bo miałam podobny przypadek. A wiec głowa do góry nie jest jedyny na tym świecie, jeśli nie uda Ci się z nim to będzie inny :D

    23 sty 2012

  • Kasia

    Bez sensu :/ olej go i tyle

    17 wrz 2011