rozczarowana życiem

Paulina była spokojną, młoda dziewczyna. Uczyła się średnio, chodząc do szkoły w małym mieście. Nigdy nie byłą z nią większych problemów. Żyła z dnia na dzień, szczęśliwa, bo w gronie najbliższych swemu sercu osób. Wszystko się zmieniło kiedy jej najlepsza przyjaciółka Natalia zaproponowała jej spotkanie z nią, jej chłopakiem i kolega Szymonem. Paulina zgodziła się. Uczesana w kucyka wyszła z domu w umówione miejsce. Kiedy dotarła wszyscy już byli. Przywitała się z Natalią, jej chłopakiem Łukaszem, a do ich znajomego wyciągnęła rękę i powiedziała "milo mi Cię poznac, jestem Paulina". Chłopak zaskoczony jej urodą nieśmiałym głosem odpowiedział "mi rowniez milo, jestem Szymon". Dalsza cześć spotkania przebiegała milo. Paulina wróciła do domu przed 22 tak, jak obiecała mamie. Poszła do łazienki aby się wykąpać. Po kąpieli Paulina sprawdziła jeszcze czy wszystko ma już gotowe do szkoły, wzięła telefon i poszła się położyć. Dopiero leżąc w łóżku zauważyła smsa od nieznajomego numeru "Dobranoc Mala <3". Czytając go mimowolnie się uśmiechnęła, mając nadzieję ze to wiadomość od Szymona. Napisała aby dowiedzieć kto kryje się pod tym numerem. Tak to był on.. I od wtedy wszystko się zaczęło...

Spotykali się dosyć często. Ich związek wyglądał na udany i było tak, ale do czasu. Po ok 3 miesiącach znajomości z Szymonem, Paulina opuściła się w nauce, zaczęła wagarowac, być wulgarna.. Nikt wtedy nie wiedzial, ze dziewczyna zakochana po raz pierwszy w życiu, stała się ofiarą manipulacji swego chłopaka. Szymon wykorzystując miłość Pauliny stawał się coraz gorszy. Namawiał ją na wagary coraz częściej, a kiedy ona odmawiała, po prostu zrywał.. ! Wszyscy zauważyli ze z Paulina dzieją się złe rzeczy.. Ale ona nie chciała słuchać tego, ze to On ja tak zmienił, wtedy wierzyła ze Szymon chce jak najlepiej dla niej i dla ich związku.. Z czasem Paulina przestała wogóle chodzić do szkoły, zaczęła pić, palić. To już nie była ona. Lecz Paulina nie zdawała sobie z tego sprawy, a każdego kto probowal jej to uświadomić po prostu odtracala, nawet własną mamę, z ktora wczesniej miała dobre stosunki. Nie wiedziała wtedy, ze ta miłość jest zła, ślepo wierzyła, ze z Szymonem spędzi całe życie...  


On, widząc starania dziewczyny zaczął wykorzystywać ją jeszcze bardziej. Zmuszał ja aby podbierała pieniądze babci, żeby mieć za co kupić kolejne piwo.. Zaczął ja zdradzać, wyzywac i poniżać przy wszystkich, ale ona tego nie widziała.. Z czasem bylo coraz gorzej. Do Pauliny zaczęły dzwonić inne dziewczyny, mówiąc aby dała spokój Szymonowi. Wtedy do Pauliny zaczęło docierać, ze jej ukochany może ją zdradzać, lecz wtedy znowu chłopak, wiedząc co robi, przeprosił za telefony, zapewniał, ze jest tylko ona i że ja kocha. Prawda była zupełnie inna. Paulina byla jego zabawka, za jej plecami zdradzil ja nie raz, nasmiewal się z niej z innymi, a Ona ślepo zakochana myślała ze ma idealnego chlopaka..

Tak minął rok..  
Po tym czasie Paulina była pewna ze Szymon ja zdradza, miała na to dowody, lecz zakochana wybaczala mu wszystko, a on za każdym razem powtarzał "to już ostatni raz.." -Co było oczywiście ohydnym kłamstwem.. Prawda była taka ze zniszczył jej życie, ze straciła przyjaciół, miała problemy w szkole, straciła zaufanie rodziców.. Za jakiś czas nadszedł dzień, na ktory wszyscy czekali, dzien w którym Paulina na własne oczy zobaczyła ile znaczy dla swojego idealnego Szymonka... Zobaczyła jak kocha się z inną! To był dla niej szok. Czuła, jakby dostała w twarz. Zerwała wszystkie kontakty z Szymonem. On oczywiście probowal ja zmanipulować, lecz ona twardo dawała mu do zrozumienia, ze nie chce go znać..  

Wtedy kolejny raz Szymon pokazał, ze jest zwykła świnia.. Wyrobił Paulina opinię puszczalskiej.. Ona nie mogła tego znieść. Była rozczarowana nim, rozczarowana życiem, którego dopiero co zaczęła się uczyć. Bardzo pomogli Paulina jej najbliżsi znajomi, rodzina. Ona była wdzięczna ze mimo tego, że kiedyś ich odtracila, przyszli do niej z pomoca. Wtedy doceniła to co w życiu najwazniejsze.  
Historia długo odbijała się na życiu Pauliny.. Była nieufna, podejrzliwa chociaż nie chciała taka być.. Teraz z perspektywy czasu patrzy na to inaczej, nie ma do siebie żalu za to co się stało, choć wcześniej była prawie pewna ze to jej winą byla zdrada Szymona. Teraz uważniej podchodzi do życia, przyjaźni i związków. A gdy wraca do wspomnień robi jej się Szymona żal.. Za to jakim jest okrutnym intrygantem i bezuczuciowym palantem... jest szczęśliwa widząc ze uwolniła się od niego. To co przezyla bylo trauma, wciąż jest i będzie chyba zawsze rozczarowana doroslym życiem....

lalunia

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 883 słów i 4927 znaków.

3 komentarze

 
  • carmelowaparowka

    Opowiadanie dobra, choc moglas bardziej opisac zwiazek Pauliny i Szymona ;)

    27 mar 2014

  • lalunia

    proszę o komentarze, to moje pierwsze opowiadanie . nie wiem czy pisać kolejne..

    27 mar 2014

  • ggggg

    super, takie sytuację zdażają się na codzień.. coraz częściej..

    27 mar 2014