To jest moje pierwsze opowiadanie więc proszę o dobre opinie.
Ona (na imię jej Julia ), on (na imię mu Kamil ) a połączyła ich piłka.
Poznali się na meczu i ich przyjaźń rozkwitała. Dnia nie mogli bez siebie wytrzymać. Dzwonili, pisali, spotykali się. Lecz pewnego dnia wszystko się zmieniło. On nie dzwonił, nie pisał. Ona próbowała pisać ale on się nie odzywał. Kilka dni później zobaczyła, że on idzie z jakąś dziewczyną. Podeszła do niego :
-Jak mogłeś mi to zrobić ?
- Ale co ? spytał ze zdziwieniem
Ale ona nie odpowiedziała uciekła, nie mogła na niego patrzeć, patrzeć mu w oczy. Kochała go myślała, że on też coś do niej czuje.
Kilka godzin później.
Dzwonek do drzwi. To był on. Nie chciała z nim rozmawiać ale otworzyła.
- Julia co się dzieje ? -spojrzał na nią była cała zapłakana
- To już nie twoja sprawa
- Nie wyjdę do póki mi nie powiesz - upierał się
Zaprosiła go gestem do salonu. Nikogo nie było siedzieli w ciszy. Aż w końcu zaczął on ;
-Wiem chodzi ci o tą dziewczynę z którą mnie widziałaś ?
- Nie chodzi o tą dziewczynę, chodzi o to, że Cię kocham - wykrzyczała mu to nie umiała inaczej.
Poszła do swojego pokoju, zamknęła się tam nie chciała z nim dłużej rozmawiać. On poszedł do siebie może po to aby przemyśleć jej wyznanie.
Jeżeli chcecie abym pisała, piszcie w komentarzach.
3 komentarze
Laila♥
Szczerze to bardzo nudne i niedopracowane.
Ola
Pisz jak najszybciej!!!!!
Czarna
Pisz, pisz, ja z chęcią przeczytam.