Hmm, to jest dylemat, nie tylko Twój....
A prawdy są zawsze dwie, i tak jak mówi Nienasycona, wina jest zawsze po obu stronach, i trzeba dużo dobrej woli i chęci, żeby wybaczyć, bo zapomnieć nigdy się nie da, zadra zawsze pozostanie.
eh aa życie jest pełne dylematów i trudnych wyborów ja wiem, że za każdy z tych wyborów przyjdzie nam zapłacić..
Hmm, to jest dylemat, nie tylko Twój....
A prawdy są zawsze dwie, i tak jak mówi Nienasycona, wina jest zawsze po obu stronach, i trzeba dużo dobrej woli i chęci, żeby wybaczyć, bo zapomnieć nigdy się nie da, zadra zawsze pozostanie.
Powiem tak...jeśli on musi się zastanawiać, jeśli nie wie, co wybrać, to potraktuj go kopniakiem w tyłek. Inna sprawa, że wina zawsze leży po obu stronach. Zawsze, choćby nie wiem, jak bolała ta świadomość