Długa Cisza

Była już w szóstym miesiącu. Pokochała to dziecko. Było teraz dla niej najważniejsze. Codziennie myślała o nim. W końcu postanowiła się z nim spotkać. Wiedziała że dziecko musi mieć ojca. Kochała go. Czuła to na pewno. Bała się tylko że on już nic do niej nie czuje że ułożył sobie życie z kimś innym. Co tydzień fotografowała też swój piękny już dość duży brzuszek. Robiła to żeby pokazał jemu jak rośnie jego dziecko. Miała dla niego też zdjęcia USG. Była mu winna chociaż to. Wiedziała że on znienawidzi ją za to co zrobiła. Napisała do niego smsa : "Wiem że nie odzywałam się tyle czasu. Muszę się z tobą pilnie zobaczyć. To bardzo ważne. " Czuła że to brzmi żałośnie i może otrzymać wiadomość że nic z tego, że ułożył sobie życie z kimś innym. Po pięciu minutach otrzymała wiadomość : " Okej spotkajmy się. Gdzie jesteś teraz podjade po ciebie. " Odpisał mu i czekała na niego.  
Po krótkim czasie przyjechał. Usiadł na fotelu w salonie. Ona usiadła na kanapie. Zdziwiło ją że nie było widać szoku na jego twarzy tak jakby wiedział o ciąży. I nie pomyliła się.  
- Twoja koleżanka mi wszystko powiedziała.  
Popłakała się.  
-Przepraszam. . Wiem że powinnam ci wcześniej o tym powiedzieć. . Kocham cię.  
Wstał i usiadł koło niej. Przytulił ją. Wycałował jej łzy i spojrzał w piękne, duże, niebieskie oczy.  
-Wybaczam ci, bo cię kocham. Myślałem już od dawna o tym. Wprowadź się do mnie, jakoś sobie poradzimy i wychowamy nasze dziecko. Wszystko będzie dobrze.  
Kamień spadł z jej serca. Myślała jej porzuci. Tak bardzo się myliła co do niego. Dlaczego tak go raniła ? Postąpiła okropnie. Wtuliła się w niego. Czuła jego zapach. Gładziła go wierzchem dłoni po policzku.  
-Jeszcze raz cię przepraszam. . - teraz łzy pociekły jej ze szczęścia.

DeeadSilent

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 365 słów i 1898 znaków.

1 komentarz

 
  • Morosov

    No i mamy hepii enda :DD

    12 lis 2012