Delikatna strona mnie 1!

No więc witam xD Zaczynam opowiadać, nie zdziwćie się jak zobaczycie wiele oj wiele błędów nie lubię gramatyki ;3 Aaaa jak by co to pewne dwie osoby mnie inspirują i wątpie że tu wejdą ale co tam :3

Obudziłem się rano, nie lubię poranków, szczegulnie tych kiedy wiesz że masz coś ważnego - rozpoczęcie roku. Tak zaczął się rok szkoln... Obecnie jestem w drugiej klasie liceum o profilu matematycznym i nie, nie jestem kujonem. Jak na profil matematyczny to jest tu kilku ładnych chłopców, oo już się przyznam - jestem gejem, miło mi. Ale takie życie wybrałem już w drugiej gimnazjum. Jestem obrzydliwie bogaty ale nie zależy mi na tym, czasami mnie to denerwuje. Nie ubieram się jak typowy chłopak - rurki, słodka bluzeczka itp. Ubieram się pod swój styl - coś jak metal ale też nie, zwykle chodzę w czanych bluzach, czarnych spodniach (nie zawsze dżinsy (nie wiem jak się pisze xD) czasami rurki, tak rurki -.- ) Jeżdżę na motorze, mam 18 lat i nie, nie kiblowałem. W wieku 7 lat jak miałem iść do pierwszej klasy, miałem wypadek na ogół przeżyłem ale strasznie poturbowany, wtedy zginęła moja niania i mama. Więc rok leżałem w szpitalu. Poprostu póżniej poszedłem do szkoły oj tam oj tam. Jestem szybki nawet się nie przedstawiłem, mam na imię hmm.. Łukasz, ale nie to nie pasuje więc Lukas. Co wakacje jeżdżę do Anglii a tam babcia i dziadek nie umieją wymówić Łukasz, więc tak powstało Lukas. Dobra zbędne pier... yyy znaczy gadane o mnie odpuszczę.
No więc zmuszony w pośpiechu pognałem do mojego liceum, ha pognałem - pojechałem na moim ścigaczu - po drodze spadł mi plecak więc rytualnie musiałem po niego wracać. Pod szkołą widziałem moją paczke, ale to nieważne. Tam stał on, mój wymarzony chłopak - Natan, Nataniel jak tam kto woli - od dziewczyn, bo to one stanowiły moją paczkę, dowiedziałem się że on też jest gejem. Moje szanse wzrosły o 80% ale i tak będzię mój z moim urokiem osobistym - a mówiłem że jestem skromny? No ba że nie jestem - Natan gra w noge w drużynie, jest wysokim blondynem o błękitnych oczach - achhhhhh - Szczerze mówiąc był on też w paczce.

Duperele się skończyły i po szkole całą drużyną biegim do mnie, no powiedzmy bo u nas jest 5 dziewczyn - Nata ( Natalia ) Miśka ( Michalina ) Olek ( Ola ) Fiśka ( Gabi <3 Moja siostra yy nieprawdziwa ale o nic ) no i jeszcze Joa ( Aśka ) Miśka i Fiśka to cos w stylu naj psiapsiuły i wgl BFF i takie tam. Joa i nasza kochany Olek mają skutery, bo mogą i je na to stać. Zwykle ymm nieważne, Natan też ma motor a ja że wiozę wszystkie plecaki czy torby to reszta jedzie z nimi. Fiśka z Olkiem, Miśka z Natanem, oj jak ja jej zazdroszczę, i Nata z Asią. No nie powie że mamy kawałek do mojego domu. Mieszkam na skraju miasta ponieważ taka ogromna willa nie zmieściła by się na jakiejś ulicy. Mój tata jest biznesmenem, szefem ogromnej korporacji. Mama była projektantką no ale wiecie już jej nie ma.
Dojechaliśmy do mnie, w domu jak zwykle nie ma taty, ale jest Helenka - taka druga mama - ona zajmuje się domem.
- Dziewczyny brać torby i wiecie gdzie macie iść, tak? - Na 100% wiedziały
- Tak jest, już pędzimy! - Ryknęły chórem że aż psy stróżujące zerwały się w kojcach.
- A my Natan musimy jeszcze wsadzić motory do garażu.  
- Tak, już.
Gdy weszliśmy wreszcie do domu i do mojego pokoju czekały tam na nas dziewczyny. Hmm ale bez Fiśki.
- Gdzie Fisia?
- A coś ty taki ciekawski?
- No bo jej nie ma a to się zwykle żle kończy.
- Marudzisz..
- Nie wcale nie. - I nie dokończyłem bo usłyszeliśmy krzyk Fisi.
Wszyscy biegiem bez wyjątków pobiegliśmy do kuchni bo tam była. Myślałem że umre jak to zobaczyłem.
- Coś ty tu zrobiła?
- Nooo.. bo ja chciałam nam coś przygotować ale zobaaczyłam pająka na ścianie, a pierwszą rzeczą był wałek no i.. walnęłam.
- Jak ty to? - Popatrzyłem na sporą dziure w ścianie.
- No dobra dziewczyna nie chciała. - Bronił ją Natan
- No ok, muszę iśc po telefon.

Po zakończeniu tej sprawy wróciliśmy do pokoju. Zawsze tak było od trzech lat, no dziewczyny bo Natan pierwszy raz. Po rozpoczęciu roku u mnie była mała impreza. Tak co jeden abo dwa tygodnie też.Kończyło się na butelce a wyzwania były mocne.
- Teraz ty Misia, pytanie czy wyzwanie?
- Hmmm.. wyzwanie!
- Ok sama chciałaś, hmm musisz przelizać się Asią, hehe.
- Osz ty.
- Sorry Asia.
- Nie daruje ci Ola.
Po tym zabawnym incydencie wypadło na Natana. Oczywiście wybrał wyzwanie a "zadawała" je Asia.
Chcecie wiedzieć co dalej? Jak tak to napiszcie, każdy komentarz się liczy!
Pozdro ;3

Shadowek

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 919 słów i 4703 znaków.

11 komentarze

 
  • Shadowek

    Opowiadanie z 2013 xd myślę że zostawię je tutaj po prostu na pamiątkę ;) teraz chyba piszę  lepiej ;* za niedługo pojawi się moja nowa twórczość  ;) sama patrząc na to aż płacze :'D

    15 kwi 2015

  • brzytkwa

    Słaba interpunkcja, po wielokropku jest mała litera, "szczególnie" pisze się przez "ó", wypowiedzi bohaterów nie wyrażają żadnych emocji, parę razy zjadłaś literkę. Nie podoba mi się.

    15 kwi 2015

  • kasztanka

    Zaczyna się interesująco ;) czekam na ciąg dalszy ;D

    20 lis 2013

  • Shadowek

    Opc druga osoba z której czerpie przykład ^^

    5 paź 2013

  • MrKlaus

    Autorko muszę stwierdzić,że historia zaczyna się dość ciekawie.Jestem ciekaw jak się ona dalej potoczy.Pozostaje mi życzyć powodzenia i do poczytania w kolejnym rozdziale :)

    4 paź 2013

  • Shadowek

    No ale ja już pisałam że jestem płci ŻEŃSKIEJ, no ale inspiracja weszła do mojego opowiadania :3 Sweet, a co do opowiadania będzie w sobote albo niedziele. Pozdawiam ;*

    4 paź 2013

  • Jabber

    Za mało! Więcej fabuły bym prosił :sad: Jak na razie wszystko pozytywnie, na pewno osoba Łukasza jest ciekawa ze względu na przeżycia. Rozpisz się w następnej! Co do gramatyki, nie każdy musi być Mickiewiczem. W niektórych zdaniach brakuje jakiegoś tam małego przecinka, kropeczki czy innych pierdółek. Liczy się treść - pamiętaj. Im więcej piszesz tym lepiej, sam jestem tego przykładem. Powodzenia życzę, i weny! I czekam na dłuższą część, nie śpiesz się :kiss:

    4 paź 2013

  • Shadowek

    Ok ok ale mogą być krótsze bo wiecie rok szkolny itd. Ale na pewno to kontynuuje  :smile:

    3 paź 2013

  • Booomkufa

    Pisz dalej, pisz dalej! Zaciekawiło Mnie to :D

    3 paź 2013

  • Shadowek

    Taaa dzięki ale ja to ONA xD i nie nie ty tylko ktoś inny :D

    3 paź 2013

  • Dzastaaa

    Pewnie nie ja jestem Twoją inspiracją hehe :-D ale mimo tego gratuluję opowiadania:-) Błędów troszkę się znalazło ale ważniejsze jest to że postanowiłeś to napisać więc punkt dla Ciebie :-)

    3 paź 2013