Cierpienie

Poznałem dziewczynę była ładna podobała mi się bardzo poznaliśmy się dzięki internetowi. Agata zakochała się we mnie przysłała mi swoje zdjęcie. Ja też się zakochałem pisała mi że kocha mnie bardzo że nawet sobie nie wyobrażam jak mnie kocha gdyby nie ta odległość nadal może bylibyśmy razem problem polegał na tym że ona była ode mnie 391 kilometrów totalna załamka :( przyjechałem do niej w wakacje było wspaniale namiętne pocałunki, czułe słówka. Mówiła że mnie nigdy nie zostawi że chce być zemną przez całe życie chciałem żeby przyjechała do mnie i została na zawsze kochałem ja bardzo i nadal kocham :(. Była taka wspaniała martwiła się o mnie gdy byłem w szpitalu przyjechała do szpitala mówiła że wszystko będzie dobrze żebym tylko wyzdrowiał dodawała mi otuchy wtedy wiedziałem że to ta jedyna z którą chce spędzić resztę życia. Spędziliśmy ze sobą całe wakacje przywiozłem ją do siebie do domu było wspaniale szeptała mi do ucha że mnie kocha bardzo że nigdy nie przestanie mnie kochać lecz tak nie było :(. Musiała odjechać bo jej rodzice pozwolili jej pobyć u mnie tylko trochę czasu :(. Nie chciałem by odjeżdżała chciałem mieć ją przy sobie na zawsze na całe życie lecz ich rodziców nie dało się przekonać musiała jechać :(. Pisaliśmy ze sobą dzwoniłem do niej mówiła jak mnie kocha jak tęskni za mną. Lecz gdy przyjechałem do niej w święta wielkanocne doznałem szoku gdy ją  chciałem pocałować odepchnęła mnie powiedziałem że ją kocham bardzo wtedy ona odpowiedziała mi że już mnie nie kocha :(. Spytałem dlaczego odpowiedziała mi że jest chora że może nie widzieć i nie chce być ciężarem dla mnie powiedziałem jej że bez względu na wszystko będę z nią bo ją kocham przytuliłem ją do siebie lecz znowu mnie odepchnęła mówiła że mnie nie kocha że nie chce już być zemną. Dowiedziałem się że mnie zdradzała od jej koleżanki nie wierzyłem w to gdy sam się nie przekonałem :(. A ta choroba to bujda chciała mnie w ten sposób zniechęcić do siebie. Zadała mi tyle bólu i cierpienia jakiego mi nikt nie zadał dzwoniłem do niej żeby ja przekonać żeby dała sobie spokój z tamtym kolesiem chciałem żeby wróciła do mnie lecz nie chciała :( pisała że mnie już nie kocha. Wtedy się rozpiłem :( chciałem zapomnieć o niej o Agacie ! lecz się nie dało i nigdy jej nie zapomnę i nie przestane kochać skończyłem z piciem brat mi w tym pomógł cioteczny ponieważ jestem jedynakiem rodziców nie obchodziło to jak cierpiałem nie mieli czasu dla mnie i nadal nie mają nadal kocham Agatę chociaż wiem że ona już mnie nie kocha :(.

~Autor

opublikował opowiadanie w kategorii miłość, użył 535 słów i 2723 znaków.

1 komentarz

 
  • Kwiatuszek16

    Ano tak juz bywa

    28 mar 2011