Najtrudniejsze.
Uwaga! Tekst jest tylko dla mężczyzn.
Czasem w życiu spotykamy się z problemami, czy trudnymi pytaniami, na które szukamy odpowiedzi. Szczęśliwi są tacy, którzy nie szukają. Nic dla nich nie jest bardziej istotne niż najważniejsze potrzeby jak spanie, jedzenie, dach nad głową i seks. Oczywiście pragnienie seksu zaczyna się, kiedy dojrzewają, a kończy, kiedy przekwitają. Dlatego seks nie jest miłością, jak niektórzy sądzą. Dlaczego? Bo już małe dziecko czuje miłość i daje ją, nawet sobie nie zdając z tego sprawy. Kiedy człowiek dochodzi do wieku przekwitania, zarówno kobieta, jak i mężczyzna traci ochotę na współżycie. Ludzie podchodzą do tego indywidualnie. Mężczyźni czasem szukają sposobu by ich najważniejszy dla nich organ, stał jak żołnierz na warcie, dlatego często na początku szukają dodatkowych podniet, lub próbują dostarczać ciału, hormon testosteronu. W zależności od sytuacji, zdrowia, diety i samego seksu, jaki mieli w okresie zdolności, czasem osiągają pewne rezultaty. Jednak jeżeli dłużej żyją i z tego rezygnują. Nadal mogą kochać w sercu czy duszy, czy to partnerkę, czy dzieci i wnuki i oczywiście zwierze domowe, jeżeli je mają. Mogą kochać przyrodę i Boga, jeżeli w niego wierzą. Ten Bóg w swoim Słowie mówi, że w królestwie niebieskim nikt nie będzie się żenił lub za mąż wychodził. Inaczej mówi, że w raju nie będzie seksu, przynajmniej w takiej formie jak w życiu. Oczywiście fałszywe religie uczą inaczej. Islam obiecuje mężczyźnie dwanaście dziewic, a po stosunku ich dziewictwo ma się odradzać. Nawet w raju kobieta ma być materacem. Dziwne, że miliony muzułmanów tak wierzą i kobiety milczą. Fakt, mogą myśleć swoje, ale biada im, jeśli się odezwą, wyrażając swoje zdanie. Są ludzie, oddani idei. Żyją dla niej. Inne podstawowe czynności łącznie z seksem traktują jako mniej istotne. Próbują odkrywać, rozumieć lepiej świat. Oczywiście większość chce dobrze. Dla świata i dla siebie. Nie widzą historii. Nie dostrzegają, że większość wynalazków trafia najpierw do armii. Sądzą, że przeżywają życie dla dobra, lecz w konsekwencji ich odkryć jest więcej śmierci, większa kontrola, mniejsza świadomość. Z pewnością nie domyślacie się, do czego zmierzam. Mógłbym napisać jednym zdaniem, ale system odrzuca zbyt krótkie teksty. Otóż dałem tytuł: Najtrudniejsze. To niewłaściwy tytuł. Właściwy powinien brzmieć, niemożliwe. Bo jest to niemożliwe dla mężczyzny. Co, może niektórzy zapytają, bo inni już wiedzą? Możesz być najmądrzejszy na świecie. To na nic. Jest zawsze ten pierwszy raz, a potem drugi i trzeci i setny. Rezultat jest podobny. Nie można zrozumieć kobiety . Jeśli myślisz, że ją znasz, przepadłeś. Nawet jeżeli jest twoim zdaniem głupia, ona jest sto razy mądrzejsza od ciebie. Zapytaj jej, czy jest człowiekiem. Ona ci powie, że jest kobietą. Nie zrozumiesz tej istoty i nigdy nie zrozumiesz, nawet jeżeli się oszpecisz i zmienisz płeć, nigdy nie zrozumiesz tego delikatnego i niewinnego stworzenia. Nigdy. Bóg wygonił Adama i Ewę z raju za karę. Ja sądzę, że jako wszystko wiedzący, ukarał Adama, stwarzając kobietę z jego żebra. Już chyba rozumiecie, dlaczego w niebie wszystkie anioły są męskie. Możecie sobie wyobrazić, jak wyglądałoby niebo, gdyby tam były anielice? Ja nie lubię horrorów, nie chcę zatem sobie tego wyobrazić.
Cóż, może niektóre kobiety uciekają czasem w ramiona innych kobiet, bo się zawiodły na męskim rodzie. Może faceci, którzy preferują facetów, bo wolą uniknąć problemów. Nie wiem. Wiem jedno. Zrozumieć kobietę jest NIEMOŻLIWE. I to nie jedną. Każdą.
Wiem, że nie komentujecie moich felietonów, ale może pod tym wpisem zobaczę zdanie, które mnie zaskoczy.
Dodaj komentarz