Zwyczajny trening

Witam, to moje pierwsze opowiadanie, z gory przepraszam za bledy. Prosze o komentowanie.

Jak zwykle pedzilam na zajecia taneczne. Tancze taniec towarzyski od 5-go roku zycia(aktulanie mam 17 lat). Bylam u kolezanki i zagadalysmy sie. 5 minut do treningu, a ja mam przed soba w normalnym tepie chodzenia 3 razy tyle. Z 5-cio minutowym opoznieniem doszlam do szkoly w ktorej odbywaly się zajecia. Po nastepnych paru minutach weszlam na sale. Cholera, lekcja indywidulalna, a ja się tyle czasu spuznilam. Zajecia prowadzil pan Kamil.
- Goska, co to ma znaczyc?!!!! -krzyknal do mnie trener.-Wiesz ktora godzina?!
-Przepraszam, obiecuje, ze to się już nie powtorzy- odpowiedzialam spokojnie.
Dalsza czesc lekcji przebiegala w bardzo napietej atmoswerze, a pan Kamil czepial się o najmniejszy blad. Nie bylam zadowolona ze swojego tanca. Po zakonczeniu lekci usiadlam zmeczona, ale ledwo co to zrobilam, zawolal mnie pan Kamil.
-Goska musimy pogadac.
Stwierdzilam, ze ok i poszlam z nim do drugiego pomieszczenia z mozliwoscia zamkniecia, co tez uczynil moj trener. Pan Kamil byl seksownym mezczyzna po 40-tce. W czasie zajec nie raz dotykal mojego ciala, dla tancerza to normalne, ale czy aby na pewno kiedy jego rece mialy dotykac niby przypadkiem posladkow, a tanczac rumbe(taniec milosci)az tak się w nia wczuwal. Przedtem zamienilam jeszcze pare slow z moim partnerem tanecznym i powiedzialam, zeby na mnie zaczekal, bo musze z nim omowic jedna rzecz i ruszylam na spotkanie.
- Goska, jestes swietna tancerka i nie chce, bys myslala, ze czepiajac się kazdego szczegulu chce stracic twoja sympatie, wrecz przeciwnie, bardzo mi na tobie zalezy.- mowiac to przytulil mnie.  
Po chwili dodal- wytrenuje cię na mistrzynie swiata.- i mnie pocalowal, oczywiscie w policzek
- Poprawmy pare bledow. Zdejmij koszulke, bym mogl lepiej zobaczyc co robisz zle.-rozkazal, a ja oczywiscie to wypelnilam.  
Podszedl do mnie i objal mnie w tali bardzo mocno. Teraz kazal mi zatanczyc jakis podstawowy krok. Potem rozpiol mi koronkowy biustonosz i kazal tanczyc tak, by nie latal na boki i zaczal mnie prowadzic. Szlo mi dobrze, puki nie nadeszly obroty, ramiaczka mi opadly. Pan Kamil natychmiast zaczal mnie przepraszac, ale ja i tak nie zwracalam na to uwagi. Podszedl do mnie i kazal zatanczyc jakis podstawowy krok. Tym razem mialam się rozluznic, ale ja nie wykonalam polecenia, wiec zlapal moje piersi i zaczal je masowac. Odrazu odplynelam. Bylo mi tak dobrze. Pan kamil przeniusl mnie na materac i polozyl na plecach. Sam zdjal koszulke i spodnie. Wtedy zobaczylam jego wypchane bokserki. Wiedzialam już co nastapi. W tym momencie sciagnal ze mnie spodnie i majtki, a ja lezalam oddajac mu się calkowicie. Polorzyl się kolo mnie i zaczal mowic spokojnie:
-Goska, masz niezwykly talent, sprawdzimy twoja wytrzymalosc.
I rozpoczal masarz: najpierw stopy, lydki, uda, ale ominal moja pusie, ktora byla już mokra i powedrowal w gore, konczac glebokim pocalunkiem na moich ustach.
Znow dorwal się do moich piersi i zaczal je calowac, ssac i przygryzac.  
-Taaaaaaaaaaaak, oh, oh, jeszcze! - mruczlam.
Ale on nagle oderwal cię odemnie. Patrzy na mnie pare sekund po czym jednym palcem delikatnie dotknal mojej cipki. Znowu zaczal torture, tzn. przestal mnie piescic i z usmiechem zaczl znowu. Wsadzil najpierw jeden, potem dwa, trzy palce do mojej pochwy. Znowu przestal, ale za chwile z wielka sila wsadzil cala dlon, az do nadgarstka i tak masujac doprowadzil mnie do orgazmu, aby nikt nie uslyszal mojego krzyku musialam wtulic glowe w materac. Teraz pan Kamil zdjal bokserki, zobaczylam jego wielka pale, stojaca na bacznosc. Przesunal moje nogi tak, ze zrobilam szpagat, zaczal lizac moja cipke. Robil to bardzo szybko i sprawnie, za chwile osiagnelam kolejny orgazm. Teraz ja przystapilam do roboty. Wzielam glowke do ust i przejehalam po niej raz jezykiem. Przestalam. Pan Kamil spojrzal się na mnie i powiedzial:  
-Jak przestaniesz jeszcze raz dostaniesz porzadnego klapsa.
Kontynulowalam, a on wytrysnal w moje usta ogromna iloscia spermy. Jednak jego penis nie byl dlugo wiotki i stana ponownie. Wykonalam popularne cwiczenie " motylka", a pan Kamil przewrocil mnie tylko na plecy i kazal zalozyc sobie prezerwatywe, ktora wyciagnal z kieszeni spodni. Wchodzil we mnie powoli, ale po chwili mialam w sobie już calego "przyjaciela". Posowal mnie szybko, co chwile zmniejszajac i zwiekszajac tepo. Przezylam kolejny orgazm, ale pan Kamil byl jeszcze pelny sil i kazal mi dosiasc go przodem do siebie. Usiadlam z wielka sila i zaczelam podskakiwac. Czujac, ze pan Kamil zachwile wytrysnie a ja osiagne czwarty orgazm. Przestalam i kazalam zdjac mu prezerwatywe. Chcialam poczuc sperme trenera w sobie. Z checia wykonal zadanie i kontynulowalismy. Ujezdzalam go coraz mocniej, a on nagle wystrzelil, chwile puzniej zatrzesl mna kolejny orgazm. Teraz zlizywal z mojej pusi sperme, kiedy skonczyl ubralismy się i wyszlismy. Przed wejsciem czekala na mnie moja mama. Ledwo sunelam na nogach
-Widze, ze dzisiejszy trening byl meczacy.-stwierdzila moja mama
-Tak, bardzo-odpowiedzialm

Komtynulowac?

kobitka5050

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 796 słów i 5115 znaków.

9 komentarzy

 
  • wariatka69

    W połowie przestałam czytać nawet nie chodziło o błędy językowe każdemu się zdarzają ale niestety bez polskich znaków opowiadań nie da się czytać pozdrawiam  
    Ps tak wiem 2016 i wgl

    7 maj 2016

  • Boska66

    A my Ciebie Nie!!!

    27 mar 2014

  • fuck

    Ja lubie paniom boskom i palmera

    26 mar 2014

  • fuck

    ej,tam pani pisxze bardzo erotiko

    26 mar 2014

  • Boska66

    Oj tam,oj tam Palmer To jej pierwsze opowiadania,może są błędy ,ale przynajmniej nie plagiat-Pamiętny Wampu..Pozdrawiam:) :cheers:

    26 mar 2014

  • znawca

    Dobra bajeczka

    26 mar 2014

  • Palmer

    Błąd za błędem, że w połowie darowałem sobie czytanie :blackeye:

    25 mar 2014

  • nemfer

    Jasne że kontynuować :D

    25 mar 2014

  • kobitka5050

    Sory, dodalam drugi raz;)

    25 mar 2014